Zawód, strach, zniechęcenie w oczach! Zobacz poruszające zdjęcia mieszkańców miasteczka Flint
Kryzys związany z zatruciem amerykańskiego miasteczka Flint w Michican zmienił życie wszystkich jego mieszkańców. Codzienne kąpiele, mycie zębów, czy gotowanie stały się wyzwaniem odkąd w tamtejszej wodzie wykryto silne zanieczyszczenie ołowiem i innymi szkodliwymi substancjami. Pięć baz straży pożarnej rozdaje ludziom butelkowaną wodę. Mimo tego, że miasteczko nie pobiera już wody z okolicznej zanieczyszczonej rzeki, w rurach wodociągowych wciąż znajduje się wiele zanieczyszczeń w związku z czym nie odwołano federalnego stanu katastrofy ekologicznej.
Te zdjęcia pokazują ludzi, których dotknął ten kryzys. Nie mają już zaufania do wody, która płynie z kranów w ich domach. Wielu ma pretensje do urzędników, że wcześniej nie zareagowano na zagrożenie. Tymczasem dokumenty wskazują, że w urzędach przerzucono się na butelkowaną wodę znacznie wcześniej, zanim wydano oficjalne ostrzeżenie o jakości wody we Flint.
Na zatrucie ołowiem narażone zostało około 12 tysięcy dzieci. Ołowica powoduje między innymi osłabienie, bezsenność, zaburzenia głodu, wzroku i uszkodzenia wewnętrznych narządów wątroby oraz nerek.
Autor: Wayne Lawrence
Źródło: National Geographic News
1 z 10
001flintportrait.adapt.1190.1
Rodzeństwo Julie, Antonio oraz India Abram odebrali właśnie swój dzienny przydział wody w bazie straży pożarnej.
2 z 10
008flintportrait
Reil Skinner opowiada swoją historię w drodze do wojskowego punktu wydawania wody.
"Ludzie tacy jak ja - cierpiący na anemię sierpowatą - mają naprawdę kiepsko. Z powodu zbyt wysokiej zawartości żelaza we krwi musiałem spędzić kilka dni w szpitalu."
“Płacisz rachunki za wodę i nie możesz z niej korzystać. Mam dwie córki: 11-letnią i trzylatkę. Raz je wykąpiesz w takiej wodzie i będzie je tak swędziało jakby nigdy się nie myły. Tak bardzo zła jest tutaj woda. Potem mają podrażnioną skórę, rozdrapują ją, są wciąż niespokojne.”
3 z 10
005flintportrait-2
Julie Bennett (po lewej), oraz Keonna, Kirk, and Antionette Miles (po prawej)
" Kiedy pierwszy raz woda się zmieniła brałam prysznic. Pomyślałam: hej, coś tu nie tak, dziwnie pachnie" - opowiada Keonna Miles says. “ Pamiętam też, że po kilku miesiącach zaczęłam mieć wyspkę, głównie na szyi. Moja szyja bolała i była zaczerwieniona, schodziła z niej skóra."
“Kilka osób z mojej rodziny odczuło skażenie wody " - mówi Antionette Miles - “Miesiącami lokalne władze wmawiały nam, że woda jest zdatna do picia, sami pokazywali, że ją piją. Zapadaliśmy na wiele różnych chorób, ale nikt nie podejrzewał, że to z powodu wody.”
“Ja miałam kilka infekcji dróg oddechowych” dodaje “Wysypki na skórze, utrata włosów. Kąpaliśmy się w tej wodzie, gotowaliśmy w niej. Boję się tego, co może wyjść za dwa, trzy lata. Rak. Boję się tego co mogło zajść w moim ciele, a czego jeszcze nie wykazały badania"
4 z 10
003flintportrait
"Ta sytuacja związana z wodą... nie mogę zrozumieć, cezmu tego po prostu nie naprawiono." - mówi Teresa Terrel - "Mieszka tu wielu ludzi, wiele dzieci, wszyscy przez tą wodę chorują. Nawet ja i moje dzieci używamy jej do kąpieli. Mamy teraz takie swędzące guzki na rękach. Skoro władze wiedziały o tym od dawna, dlaczego nikt nas nie ostrzegł?"
5 z 10
002flintportrait-2
Mary Ida Barnett-Pierce (po lewej), Tyler Harger oraz Trisha Smith (po prawej). Całą trójkę sfotografowano w drodze po dzienny zapas wody.
6 z 10
004flintportrait
" Oglądając wiadomości nie można mieć żadnej nadziei" - dodaje pastor Ernest C. Martin - "Raczej dominuje masowa histeria, strach i obawa. Ja jednak uważam, że powinniśmy w sobie pielęgnować nadzieję."
7 z 10
007flintportrait
“Jest tu parę osób, które karmią swoje małe dzieci mlekiem modyfikowanym. Rozpuszczają to w tej wodzie i faszerują tym swoje dzieci.” - opowiada Nisa Lanoue - “Nie mają innego wyboru, bo nie mają samochodu, żeby pojechać nim po świeżą wodę, którą się rozdaje. Nie mają na to pieniędzy i ich dzieci chorują.”
“Najtrudniejsze w tej sytuacji jest robienie czegokolwiek z użyciem wody” - skarży się Brian Contreras - “Kąpiel, gotowanie, zmywanie - wszystko to wymaga wody i robimy to z pomocą tej butelkowanej. Nasze psy także piją tą z butelek. Zęby także nią myjemy.”
“Przecież nie będziemy kąpać naszych dzieci w butelkowanej wodzie przez całe dzieciństwo do 18 roku życia” - mówi - “To nierealne.”
8 z 10
006flintportrait
“Czy zdajesz sobie sprawę człowieku jak wiele dzieci zostało tutaj zatrutych na resztę życia?” - pyta Alvon Leighton - “Co więcej to według mojej wiedzy nieodwracalne, jeśli twój mózg zatruty jest ołowiem. Nic z tym nie zrobisz. A dawanie nam zgrzewki wody dziennie to jak dawanie wielorybowi tic-taca na oddech. Jak my się mamy na przykład kąpać?”
“Mam tutaj żonę i córkę” - mówi - “Potrzebuję znaczenie więcej niż jedna skrzynka butelek wody dziennie! Ludzie, którzy za tym stoją powinni wziąć odpowiedzialność za miast! Tu mieszkańcy są wściekli, ja także.”
9 z 10
011flintportrait
“Mieszkam tu całe życie. Urodziłem się tu i wychowałem. " - mówi pastor Franklin D. Johnson - “Nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie dostaw butelkowanej wody.”
“Mnie to po prostu boli,” dodaje Mary Johnson - “Jestem zdruzgotana. Przez lata nas okłamywali, a ja im wierzyłam.”
“To nie jest bogate miasto” - opowiada - “Biedni biali, biedni czarni... a oni o tym wiedzieli? To boli. Gdyby nie lekarz badający dzieci w Hurley Medical Center, dalej pilibyśmy tę wodę.”
10 z 10
009flintportrait
Joseph Gibbs-Bey (po lewej) oraz Janet Webb (po prawej)
“Mieszkam we Flint od 65 lat” - przyznaje Webb - “Tutejsza woda już wysłała mnie do szpitala, tak bardzo bolał mnie po niej brzuch. Powiedzieli, że to musi mieć związek z wodą bo nie przestałam jej nigdy pić - rozrabiałam w niej sobie oranżadę. Przestałam dopiero gdy na ulicy pojawiły się znaki ostrzegawcze, ale do tego czasu wypiłam jej sporo.”
“To jest nie w porządku. Oni nawet nie starają się z tym czegoś zrobić” - dodaje - "Ja zapłaciłam swoją cenę, ale teraz mi się już poprawia. Tylko od czasu do czasu mam problemy żołądkowe.”
“Zawsze tak jest, że jak pokonasz jakąś przeszkodę to pojawia się nowa. Ale dziękuję Bogu, bo mnie wspierał... Jestem silną czarną kobietą. Nie możesz mnie powalić, bo dalej będę parła do przodu.”