Sztuczna inteligencja rozwija się nie tylko błyskawicznie, ale również wykładniczo. To znaczy, że tempo postępu może być znacznie szybsze, niż wskazywał na to początkowy etapy rozwoju, w przeciwieństwie do wzrostu liniowego. Wynika to z wielu czynników, takich jak dostępność zasobów obliczeniowych, olbrzymie ilości danych i nieustanne doskonalenie algorytmów. W praktyce oznacza to, że nie jesteśmy w stanie tak naprawdę dokładnie przewidzieć, jaka będzie przyszłość AI. Właśnie dlatego eksperci mówią wprost – to zarówno szansa, jak i duże zagrożenie. 

Wszechobecna sztuczna inteligencja

Czy tego chcemy, czy nie, rozwoju sztucznej inteligencji nie da się już zatrzymać. To proces, który trwa od kilkudziesięciu lat i cały czas postępuje. Co więcej, dziś praktycznie każdy ma styczność z AI. Codziennie korzystamy ze smartfonów i aplikacji mobilnych, które działają w oparciu o algorytmy. Używamy internetowych tłumaczy, którzy wykorzystują przetwarzanie języka naturalnego. Każdy nasz ruch w internecie jest analizowany przez SI, a algorytmy analizują dane użytkowników i tworzą spersonalizowane rekomendacje produktów lub usług. 

– Sztuczna inteligencja niesie pewne zagrożenia, ale ma też wiele możliwości. Uważam, że tego rozwoju nie da się już zatrzymać. Żadne regulacje nie zmienią już tego, że wykorzystujemy dziś sztuczną inteligencję w wielu dziedzinach – mówił w jednym z odcinków podcastu National Geographic Polska Marcin Kruczyk, doktor bioinformatyki, dyrektor w zespole Artificial Intelligence & Data. 

Czym jest generatywna sztuczna inteligencja

W ciągu ostatnich miesięcy bardzo dużą popularność zyskuje generatywna sztuczna inteligencja. To modele AI, które są stworzone do generowania zupełnie nowych treści. Materiały mogą przybierać format tekstu pisanego (jak w przypadku chatbotów, m.in. ChatGPT), obrazów (DALL-E, Microsoft Bing), dźwięków (Boomy), a nawet filmów. 

Większość aplikacji działa w podobny sposób. W przeglądarce znajduje się miejsce do wpisania tzw. promptów, a następnie przycisk, który sprawia, że sztuczna inteligencja zaczyna generować treść. Czym jednak jest prompt? To swoista instrukcja, którą przekazujemy modelowi AI. Dobrze sformułowany prompt sprawia, że uzyskamy lepszą odpowiedź. W dużym skrócie można powiedzieć, że jest to polecenie, od którego zależy końcowy efekt naszej współpracy z AI. To również podstawowa metoda komunikacji z maszyną. 

Nic dziwnego, że takie wykorzystanie sztucznej inteligencji budzi szereg wątpliwości i obaw. Jednym z symboli walki przeciwko wykorzystaniu AI stał się protest filmowców i aktorów w Hollywood. Branża strajkowała przede wszystkim dlatego, aby nie dopuścić do wykorzystania sztucznej inteligencji w przemyśle filmowym. 

Polska oczami sztucznej inteligencji

Kultura i sztuka to jedno, a inną sprawą jest wykorzystywanie generatywnej sztucznej inteligencji m.in. w mediach społecznościowych. Bardzo poważnym problemem są tzw. deep fake’i. To zmanipulowane obrazy lub filmy, które przedstawiają nieprawdziwe wydarzenia lub wypowiedzi, często znanych osób. Eksperci od dawna ostrzegają, że to bardzo duże zagrożenie i coraz większe ryzyko cyberataków, a także szerzenia dezinformacji. Szczególnie w sytuacji kryzysów i konfliktów. 

Właśnie dlatego bardzo ważna jest weryfikacja źródeł, które publikowane są w internecie. W niniejszym artykule poprosiliśmy model sztucznej inteligencji firmy Microsoft, aby wygenerowała kilka obrazków przedstawiających Polskę i Polaków. To z pozoru niegroźne obrazki, ale przedstawiają zniekształcony, stereotypowy, a niekiedy dość surrealistyczny obraz naszego kraju. Galerię możecie obejrzeć poniżej. 

Źródło: Microsoft Bing

Szukasz więcej fascynujących informacji na temat świata roślin i zwierząt, odkryć archeologicznych i nieskończonego Wszechświata? Zaprenumeruj magazyn „National Geographic Polska". Najnowszą ofertę znajdziesz na tej stronie.