Poczuj się jak gwiazda ekranu. Zatrzymaj się w Starym Kinie Cinema Residence
W samym centrum polskiej stolicy kina znajduje się nietuzinkowy hotel, który dowodzi, że nocleg może być przygodą na miarę roli w hollywoodzkiej produkcji.
Marzysz o tym, by choć na chwilę przenieść się do świata filmu? W samym centrum polskiej stolicy kina, przy słynnej ulicy Piotrkowskiej w Łodzi, mieści się hotel Stare Kino Cinema Residence.
To miejsce jest dowodem na to, że nocleg nie musi być banalny. Znajdziesz w nim 50 filmowych apartamentów, a każdy z nich stanowi inną, filmową opowieść. Jeden z nich inspirowany jest serialem „Czterej pancerni i pies”, inny „Stawką większą niż życie”. Nie brakuje pokoi skrywających tajemnice słynnych, hollywoodzkich produkcji takich jak „Casablanca”, „Przeminęło z wiatrem”, „Ojciec chrzestny” czy „Różowa Pantera”. Do dyspozycji gości jest też klimatyczna sala kinowa, w której odbywają się specjalne pokazy, galeria z ponad 80 oryginalnymi plakatami filmowymi i 3 sale konferencyjne.
Stare Kino Cinema Residence powstało z pasji do kinematografii, ale czuć tu też miłość do… dobrej kuchni. Na terenie hotelu znajduje się restauracja prowadzona przez francuskiego szefa kuchni, w której można spróbować m.in. terriny z musu z wątróbki kaczej, gravlaxu z łososia w glazurze z pomarańczy i imbiru czy szafranowego risotto z krewetkami tygrysimi.
Lokalizacja hotelu nie jest przypadkowa. To tutaj, przy Piotrkowskiej 120 w Łodzi, pod koniec XIX wieku mieścił się Gabinet Iluzji – pierwsze kino na ziemiach polskich i drugie kino na świecie (wyprzedzał je jedynie obiekt założony przez braci Lumiere we Francji).
Łódzkie Stare Kino Cinema Residence to nietuzinkowe miejsce, którego walory turystyczne zostały docenione przez Polską Organizację Turystyczną i nagrodzone Certyfikatem Najlepszego Produktu Turystycznego w roku 2018. To nagroda, którą mogą pochwalić się tylko najciekawsze miejsca w Polsce. Przyznawana jest co roku miejscom, które łączą w sobie turystykę, edukację i przygodę, a oferta Starego Kina stanowi to wszystko, wzbogacone dodatkową o sporą dawkę filmowej pasji. Właśnie tego brakowało na polskim rynku hotelarskim!