Język miłości sprzyja wpadkom. Uważaj na te zwroty
Język francuski jest uważany za język miłości. Tak jak i Paryż uchodzi za miasto zakochanych. Historia francuszczyzny jest jednak dość zawiła i pokazuje, jak ewoluował język Victora Hugo. Do dziś nie trudno o wpadki słowne, które mogą być wstydliwe.

- Cathy Yandell
Spis treści:
- Język francuski nabiera na znaczeniu
- Język miłości podbija świat
- Wpadki językowe. Francuski też bywa podstępny
Mniej więcej do XVI wieku jedynym „poważnym” językiem była łacina. Akty prawne oraz traktaty religijne i naukowe wydawano w języku starożytnych Rzymian. W XVI wieku francuski zaczął stawać się głównym językiem piśmiennictwa. W 1539 roku na mocy edyktu z Villers-Cotterêts awansował na urzędowy język całego królestwa.
Język francuski nabiera na znaczeniu
Różne dialekty francuszczyzny oraz języki takie jak bretoński, baskijski czy alzacki nadal były używane w mowie. Jednak językiem pisma stał się wyłącznie coraz bardziej ustandaryzowany le francoys (XVI-wieczna forma le français, czyli język francuski). Bastard (bękart) zamienił się w bâtard, cognoisseur (koneser) w connaisseur, a słowo amour (miłość) w niezmienionym kształcie stało się ogólnokrajową normą.
Prawdziwa moc edyktu z Villers-Cotterêts tkwi w jego nacjonalistycznym założeniu. Odtąd francuski miał się cieszyć taką samą estymą, co łacina. Artykuły 110 i 111 edyktu to najstarsze wciąż obowiązujące we Francji przepisy: artykuł 110 stanowi, że wszelkie akty prawne muszą być napisane w sposób jasny i zrozumiały (powodzenia!), natomiast 111, że należy je sporządzać po francusku.
Równocześnie w trosce o zrozumiałość to właśnie w latach 30. XVI wieku powstały pierwsze tłumaczenia Biblii na francuski. Ponieważ jednak katolicki król Franciszek I zabraniał przekładania świętych tekstów na mowę plebsu, drukowano je w Belgii i w Szwajcarii, a potem rozprowadzano we Francji.
W świecie francuskiego renesansu rodził się kolejny ruch nacjonalistyczny. W 1549 roku poeta i dyplomata Joachim du Bellay opublikował manifest La Deffence et illustration de la langue françoise (Obrona i uświetnienie języka francuskiego). Du Bellay nakłaniał poetów do pisania po francusku (nie w łacinie nowożytnej) i dorównywania literatom łacińskim, greckim i włoskim, a nawet przewyższania ich maestrią.

Jego apel nie trafił w próżnię. Spod piór członków Plejady, grupy poetyckiej nazwanej na cześć mitologicznej konstelacji, na której czele stali Pierre de Ronsard i sam Joachim du Bellay, wyszły jedne z najpiękniejszych francuskich wierszy. Dzięki członkom Plejady francuski stał się szlachetną mową poezji.
Język miłości podbija świat
Dziś pozostaje ważnym językiem międzynarodowym, którym posługuje się około trzystu milionów użytkowników. Francuski i angielski to jedyne dwa duże języki używane na pięciu kontynentach.
W 1635 roku, za rządów Ludwika XIII, powstała L’Académie française (Akademia Francuska), by pielęgnować, doskonalić i ujednolicać język francuski. Choć w ostatnich latach ów niemal boski status rodzimego języka wśród Francuzów nieco się zmniejszył, nadal przywiązują oni ogromną wagę do kwestii poprawności. Na przykład tego, czy wymawiać „s” w rodzajniku „les” przed „haricots verts” (zielone fasolki).
Dla porządku dodam, że teraz wolno już stosować połączenie międzywyrazowe i wymawiać całość jako „lez aricots”. Ale jeszcze dziesięć lat temu można było za to trafić na lingwistyczną gilotynę.
Zdaniem niektórych purystów Akademia za bardzo poluzowała standardy i poszła na zbytnie ustępstwa, włączając do standardowej francuszczyzny terminy takie jak „antiraciste” (z angielskiego antiracist), „machiste” (od hiszpańskiego macho) i „barbouze” (z arabskiego, bandyta na usługach władzy; termin z czasów wojny o niepodległość Algierii). Wbrew naturalnej ewolucji języka akademicy nadal mężnie trwają na posterunku i strzegą czystości francuszczyzny – czterdzieścioro muszkieterów odpiera wielomilionową armię.
Wpadki językowe. Francuski też bywa podstępny
Każdy, kto uczył się języka obcego, ma na koncie co najmniej kilka gaf i wpadek. Na lekcjach w liceum dowiedziałam się, że „t” ze słowa est (jest) łączy się z kolejnym wyrazem, jeśli ten zaczyna się od samogłoski, tak że zdanie elle est ici (ona jest tutaj) wymawia się „elle e tici”.
Gdy więc wybraliśmy się na klasyczny film Claude’a Leloucha z 1966 roku „Un homme et une femme” (Mężczyzna i kobieta) ku rozbawieniu francuskich przyjaciół z dumą oznajmiłam, że chętnie zobaczę Un homme est une femme, czyli „mężczyzna jest kobietą”. A działo się to na długo przed jakąkolwiek dyskusją o transpłciowości.
Nie była to jednak moja najgorsza gafa. Kiedyś przy stole na pytanie, czy chcę dokładkę, odparłam: „Non, merci. Je suis pleine” (Nie, dziękuję, jestem pełna). Tyle że, jak się okazało, po francusku je suis pleine oznacza: „jestem cielna”. Łatwo zatem wyobrazić sobie konsternację francuskich gospodarzy, kiedy mieszkający u nich amerykański student (chłopak) oznajmia, że jest plein.
W ostatnich latach ta kalka z angielskiego full jest jednak coraz bardziej akceptowana. Bardziej ryzykowną pomyłkę popełniają moje studentki (i mnie się to zdarzyło), kiedy oznajmiają: „Je suis chaude” (Jestem gorąca, kalka z angielskiego I am hot – „Gorąco mi”). Niestety, po francusku wyrażenie to ma konotacje erotyczne, zwłaszcza jeśli wypowiada je kobieta. Oznacza coś w stylu: „Jestem gotowa na seks”.
To jest przedruk z książki pt. „Francja. Radość życia” autorstwa Cathy Yandell w przekładzie Doroty Maliny, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Poznańskiego w przekładzie Doroty Maliny. Tytuł, śródtytuły i skróty pochodzą od redakcji.
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa
Mikrowyprawy – idealny przepis na szybki odpoczynek od codzienności
Współpraca reklamowa
Śnieg, słońce i frajda. Czysta frajda
Współpraca reklamowa
Ciepło i komfort w każdym detalu. Odkryj technologię HEATTECH od UNIQLO
Współpraca reklamowa
Jak w zabieganym świecie budować swój balans? Gdzie szukać rytmu? [podcast]
Współpraca reklamowa
Buty na każdy szlak. Odkryj jesienno-zimową kolekcję Alpine Pro
Współpraca reklamowa