W Australii odkryto nowy gatunek „demonicznego” rekina. Jego oczy przerażają
Mało kto odważyłby się spojrzeć rekinowi prosto w oczy. Ten osobnik ma wyjątkowo przenikliwie spojrzenie. Nie tylko to odróżnia go od innych gatunków.
W tym artykule:
Australia słynie z różnorodnej fauny. I nie chodzi tylko o kangury czy koale. Na lądzie roi się od niebezpiecznych gatunków, a prym wiodą pająki i krokodyle. W dodatku jest ich coraz więcej, to znaczy naukowcy odkrywają kolejne gatunki. Na przykład pająki, które wyglądają jak... pelikany.
Rekin, który wygląda jak demon z głębin
Jak się okazuje, nie tylko na lądzie w Australii jest „ciekawie”. W oceanie również można spotkać zaskakujące zwierzęta. O niektórych nadal nie mamy pojęcia. Tak też było do niedawna z rekinem, którego naukowcy porównali do demona. To zasługa jego nadzwyczajnie jasnych oczu. W tym wypadku zaskakujący jest nie tylko sam wygląd rekina, ale też to, jak badaczom udało się go zidentyfikować.
Cofnijmy się o 10 lat. To właśnie wtedy naukowcy trafili na nietypowe jaja rekina o prążkowanej osłonce. Nie od razu wiedzieli, jak je zidentyfikować. Pomogła im w tym martwa ciężarna samica nieznanego gatunku, znaleziona u wybrzeży Australii Zachodniej. Pierwotnie została błędnie zidentyfikowana jako przedstawicielka Apristurus sinensis. Dopiero po porównaniu jaj, które w sobie miała z innym takim samym okazem w muzealnych magazynach, naukowcy odkryli, że mają do czynienia z nieznanym do tej pory gatunkiem.
Niezwykłe zdjęcia. Uchwycono, jak rekinowi zrosła się prawie całkiem rozerwana płetwa grzbietowa
Żarłacz biały ma wielkie zdolności regeneracyjne. Pokazują to dwie wyjątkowe fotografie tego samego osobnika. Ryba, której płetwa grzbietowa została całkowicie rozerwana, kilka lat późn...
Ale jaja!
Nowo odkryty gatunek nazwano Apristurus ovicorrugatus. Badacze opisali go na łamach czasopisma naukowego „Journal of Fish Biology”. – Rogowe otoczki (tzw. torebki syreny – przyp. red.) jaj tego gatunku mają mocno podłużne krawędzie w kształcie litery T na powierzchni grzbietowej i brzusznej, które są unikatowe dla rodzaju Apristurus – wyjaśniają.
I tu warto zaznaczyć, że większość rekinów jest żyworodna. A. ovicorrugatus nie dość, że składa jaja, to jeszcze jaja te znajdują się charakterystycznych rogowych otoczkach. Nazywa się je torebkami syreny lub diabelskimi sakiewkami. Otoczki te często mają długie wąsy, dzięki którym jajo może przyczepić się do wodorostów lub skał.
Czy te oczy mogą kłamać?
Nietypowe jaja to niejedyne, co wyróżnia te rekiny od innych gatunków. A. ovicorrugatus szybko zyskał sławę dzięki demonicznym oczom. Nie jest to wspólna cecha gatunków głębinowych. Do tej pory podobne oczy zaobserwowano tylko u Apristurus nakayai, zamieszkujących wody Papui-Nowej Gwinei i Nowej Kaledonii.
Apristurus to jeden z najbardziej zróżnicowanych rodzajów rekinów na świecie, z około 40 gatunkami. Ostatnie odkrycia dowodzą, że prawdopodobnie nadal nie znamy jeszcze wszystkich.
Ciekawostki o rekinach
Rekiny nie mają najlepszej prasy. Duża w tym zasługa hollywoodzkich produkcji, ze „Szczękami” Stevena Spielberga na czele. W rzeczywistości rekiny nie polują na ludzi, a do ataków dochodzi niezwykle rzadko. Biolodzy morscy podkreślają, że to ludzie są największym zagrożeniem dla rekinów. Im jest ich mniej, tym gorzej dla wodnych ekosystemów. Rekiny odpowiadają za regulację populacji innych zwierząt. Ich ofiary to najczęściej słabe lub chore osobniki.
Co jeszcze warto wiedzieć o tych fascynujących zwierzętach?
- Rekiny istnieją na naszej planecie od ponad 400 milionów lat. Oznacza to, że są one starsze niż dinozaury.
- Są długowieczne. Najstarsze okazy mają po kilkaset lat.
- Rekiny nie mają kości. Ich szkielety są zbudowane z elastycznej chrząstki.
- Mają ogromne oczy, które są w stanie przyjmować dużo światła i wykrywać ruchy ofiar. Co ciekawe, rekiny są też w stanie dostrzec kolory, co czyni je jeszcze bardziej skutecznymi w polowaniu.
Źródło: Journal of Fish Biology.
Nasz ekspert
Mateusz Łysiak
Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.