- W latach 2004-2010 dużo podróżuję. Chłonę miejsca, zapachy, ciekawią mnie ludzie. Zachłystuję się egzotyką na kilka kolejnych lat - opowiada fotograf, Marcin Zaborowski.

Reklama

To właśnie w Mjanmie (Birmie) po raz pierwszy spotyka mnichów. W tym kraju są niemal wszędzie - ich liczbę szacuje się na 300–500 tys. Zaborowski spędza z nimi niemal każdą wolną chwilę.

- Obserwowałem ich w trakcie medytacji, porannego spaceru po dary, w trakcie lekcji, sprzątania i innych mniej lub bardziej niezwykłych codziennych czynności. Z tego powstał zapis dokumentalny „A day of monk’s life”.

Reklama

Zobacz galerię zdjęć "Jeden dzień z życia mnicha" >>>

Reklama
Reklama
Reklama