Reklama

W tym artykule:

  1. Odpowiedź ukryta pod ziemią
  2. Winne zmiany klimatyczne
  3. Koniec pewnej epoki
Reklama

Miasto Liangzhu nazywane jest „Wenecją epoki kamienia”. Powstało ponad 5000 lat temu. Swój przydomek zawdzięcza rozbudowanemu systemowi zarządzania wodą. Jego mieszkańcy potrafili tworzyć niezwykle zaawansowane struktury, takie jak zapory wodne, kanały i zbiorniki do odprowadzania wody. Ruiny, które odnaleźli archeologowie świadczą o tym, że mieszkańcy żyli głównie z rolnictwa i rybołówstwa. Cywilizacja Liangzhu była ostatnią neolityczną kulturą. Zamieszkiwali deltę rzeki Jangcy, około 160 kilometrów na południowy zachód od Szanghaju.

Odpowiedź ukryta pod ziemią

Jak to się zatem stało, że tak rozwinięta cywilizacja przestała istnieć, a miasto opustoszało? Wprawdzie nie ma dokładnej odpowiedzi na to pytanie, ale naukowcy sugerują, że przyczyną tego nagłego zniknięcia były zmiany klimatyczne.

-Na niektórych fragmentach ruin znaleźliśmy cienką warstwę gliny. Może to wskazywać na związek między upadkiem cywilizacji Lianghzu, a powodziami spowodowanymi przez rzekę Jangcy lub Morze Wschodniochińskie. - tłumaczy geolog Christoph Spötl z Uniwersytetu w Innsbrucku.

W najnowszym badaniu, które zostało opublikowane w czasopiśmie Sience Advanced, Spötl wraz z międzynarodowym zespołem naukowców, zeszli do jaskiń znajdujących się w okolicy dawnego miasta. W toku prac przeanalizowano próbki kilku stalagmitów. Okazało się, że koniec cywilizacji Liangzhu nastąpił w bardzo podobnym czasie, co okres wyjątkowo silnych opadów trwających nawet dziesiątki lat. Naukowcy twierdzą, że spowodowało je El Niño - zjawisko pogodowe i oceaniczne, które polega na utrzymywaniu się wyższej niż zwykle temperatury na powierzchni wody, w strefie równikowej Pacyfiku. Autorzy badań przewidują, że tak intensywne deszcze doprowadziły do bardzo dotkliwych rozlewów rzeki Jangcy i jej odnóg. W rezultacie, zaawansowane konstrukcje wodne nie wytrzymały nadmiernych powodzi i zniszczyły miasto, tym samym zmuszając mieszkańców do ucieczki.

Winne zmiany klimatyczne

Naukowcy twierdzą również, że zmiany klimatyczne w regionie delty rzeki Jangcy mogły mieć wpływ na inne cywilizacje neolityczne, które zamieszkiwały ten obszar, jeszcze zanim powstała kultura Liangzhu, w okresie suchych i względnie stabilnych warunków pogodowych.

Badania archeologiczne pokazują, że na terenach miasta Liangzhu, istniały bardzo rozwinięte struktury hydrologiczne, które zostały zbudowane pomiędzy 5300 r.p.n.e. a 4700 r.p.n.e. - możemy przeczytać w badaniu. Ówcześni ludzie, dostosowali swoją infrastrukturę pod rolnictwo. Zaawansowana technologia miał odprowadzać wodę tak, aby nawadniać ziemię pod uprawę, która w tym okresie była bardzo sucha. Niestety w miarę upływu lat i postępujących zmian, deszcze zaczęły się nasilać i nawet tak niezwykle rozwinięte konstrukcje Liangzhu nie były w stanie wytrzymać nadmiaru wody.

-masywne opady deszczu powodowały liczne powodzie, które w znacznym stopniu utrudniały ludziom życie. Nie mówiąc już o uprawie ziemi. - wyjaśniają autorzy badania.

Koniec pewnej epoki

Koniec końców ludność Liangzhu zdecydowała opuścić swoje miasto i zamieszkała na równinie Taihu. Naukowcy twierdzą jednak, że w nowym miejscu nie żyło im się najlepiej, co ostatecznie doprowadziło do upadku cywilizacji. Wilgotne warunki utrzymywały się jeszcze przez setki lat, w trakcie których powstały inne, zupełnie nowe kultury. W chińskiej prowincji Zhejiang, znajdującej się na wschodnim wybrzeżu kraju, powstało Muzeum Liangzhu. Możemy tam znaleźć pozostałości po tej niesamowitej cywilizacji i dowiedzieć się więcej o życiu tamtejszego ludu.

Reklama

Źródło: Science Advances

Reklama
Reklama
Reklama