W tym artykule:

  1. Niemieckie Stonehenge było centrum dużej osady
  2. Tajemnicza konstrukcja była centrum kultu
  3. W osadzie znajdował się olbrzymi magazyn zboża
Reklama

Sanktuarium Pömmelte nazywane jest niemieckim Stonehenge. Konstrukcja została zbudowana w III tysiącleciu przed naszą erą, czyli prawie w tym samym okresie, co słynna brytyjska konstrukcja megalityczna. Składa się z siedmiu pierścieni zbudowanych z palisad, rowów i podwyższonych brzegów, z których każdy zawiera szereg pionowych drewnianych słupów.

Niemieckie Stonehenge było centrum dużej osady

Miejsce to odkryto dopiero 1991 roku dzięki fotografii wykonanej z samolotu. Znaleziono je w pobliżu wioski Pömmelte w Saksonii-Anhalt w Niemczech, skąd wzięła się nazwa struktury. Nigdy nie było jednak tak interesujące dla naukowców, jak osławione Stonehenge. Najnowsze badania wykazały, że mógł być to niemały błąd.

Archeolodzy od 2018 roku prowadzili na stanowisku wykopaliska. Okazało się, że drewniane pierścienie mogły stanowić centrum pradawnej wioski, którą 5 tysięcy lat temu zamieszkiwali ludzie. – Różnorodne metody naukowe pozwalają dziś nawet zrekonstruować, co ludzie tam jedli i pili. Obecne prace wykopaliskowe prowadzone na miejscu pomagają obecnie uzupełnić obraz i uchwycić w całości krajobraz rytualny i osadniczy III tysiąclecia p.n.e. – napisali autorzy badania w oświadczeniu.

Ludy Morza to wikingowie epoki brązu. Zmienili historię cywilizacji śródziemnomorskich, a potem zniknęli

Nie wiadomo skąd przyszli ani kim konkretnie byli. Wiadomo za to, że byli w stanie spustoszyć Bliski Wschód i zdestabilizować starożytne państwa Morza Śródziemnego. Byli niczym wikingowie,...
Ludy Morza to wikingowie epoki brązu. Zmienili historię cywilizacji śródziemnomorskich, a potem zniknęli (fot. Getty Images)
Ludy Morza to wikingowie epoki brązu. Zmienili historię cywilizacji śródziemnomorskich, a potem zniknęli (fot. Getty Images)

W trakcie 4 lat wykopalisk archeolodzy odkopali prawie 140 starożytnych domostw, które pochodziły z okresu od 2800 do 2200 r. p.n.e. Starsze domy związane są z kulturą ceramiki sznurowej i pucharów dzwonowatych. Te nowsze wybudowane zostały przez przedstawicieli kultury unietyckiej. Jest ona szczególnie ciekawa, ponieważ jej osadnictwo zostało słabo rozpoznane w archeologii.

Tajemnicza konstrukcja była centrum kultu

Dotychczasowe badania wykazały jednak, że przedstawiciele kultury unietyckiej budowali duże osiedla. Znajdowały się w miejscach trudno dostępnych, które łatwiej było bronić. Ludzie z tej kultury budowali domy z drewna o konstrukcji słupowej.

Wiadomo również, że zmarłych układali w pozycji embrionalnej, z głowami zwróconymi ku południu, w kłodach drewnianych lub w obstawach kamiennych. W grobach (głównie męskich) archeolodzy odkrywali ozdoby wytworzone z brązu. To między innymi naszyjniki, bransolety, kolczyki i wisiorki oraz liczne odmiany szpil do spinania odzieży, zagiętych przy zaostrzonym końcu.

W trakcie badań zidentyfikowano również dół, w którym znaleziono skorupy, grot topora i krzemienne ostrza. Badacze twierdzą, że należały do ludzi z kultury ceramiki sznurowej. Badacze na razie nie są pewni, która kultura odpowiada za budowlę sanktuarium, ale możliwa jest teza, że przez setki lat korzystały z niej osoby z każdej z tych kultur.

W osadzie znajdował się olbrzymi magazyn zboża

– Ludzie ci stworzyli w tym miejscu pierwsze małe sanktuarium. Grzebali tam także swoich zmarłych, o czym świadczy nowo zidentyfikowany przez nas pochówek. Odkryty dół, który prawdopodobnie był klasyczną dziurą na odpady, może być kolejną wskazówką pobliskich budowli, których śladów obecnie nie ma – twierdzą niemieccy badacze.

Co ciekawe, naukowcy odkryli, że przedstawiciele kultury ceramiki sznurowej stworzyli na terenie tej osady składowisko zboża. Była to powierzchnia magazynowa, która mogła pomieścić wiele ton surowca.

– Przy współczesnym zużyciu zboża na mieszkańca wynoszącym około 100 kilogramów rocznie, zawartość tego magazynu z łatwością mogłaby wykarmić nawet 780 dorosłych osób przez rok. Nieliczne ziarna zboża pozostałe w dołach zostały zidentyfikowane badaniem metodą archeobotaniczną – wyjaśnili autorzy. Zidentyfikowano głównie pszenicę, ale również jęczmień i orkisz.

Reklama

Źródło: Heritage Daily.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama