W tym artykule:

  1. Tajne nagrania „zagrażają bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych”
  2. Marynarka wojenna USA odmówiła upublicznienia nagrań
  3. Filmy zawierają informacje, które mogą wykorzystać przeciwnicy USA
  4. Stany Zjednoczone chcą badać wszystkie potencjalne przypadki UFO
Reklama

Temat UFO, czyli Niezidentyfikowanych Obiektów Latających (NOL) od kilkudziesięciu lat przewija się przez amerykańskie i światowe media. Zwolennicy teorii spiskowych wciąż uważają, że „tajemnicze, okrągłe spodki” to obcy, którzy odwiedzają naszą planetę.

Tajne nagrania „zagrażają bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych”

Oliwy do ognia dolał kilka miesięcy temu Pentagon, który poinformował o otwarciu nowego tzw. biura ds. UFO. Następnie po 50 latach w Kongresie USA odbyło się pierwsze od 50 lat publiczne wysłuchanie w sprawie niezidentyfikowanych obiektów, które pojawiały się w przestrzeni powietrznej Stanów Zjednoczonych. Przedstawiciele Departamentu Obrony mówili o nawet 400 takich przypadkach.

Na początku września rzecznik Marynarki Wojennej USA poinformował, że posiadają ściśle tajne materiały filmowe, które przedstawiają Niezidentyfikowane Obiekty Latające. Dodał jednak, że nie mogą zostać upublicznione, ponieważ „mogą zagrażać bezpieczeństwu narodowemu”.

Marynarka wojenna USA odmówiła upublicznienia nagrań

Oświadczenie rzecznika zostało wydane w odpowiedzi na wniosek przedstawicieli serwisu The Black Vault, który zajmuje się archiwizowaniem i dokumentacją przypadków UFO. Wnioskodawcy powołali się na tak zwaną ustawę o wolności informacji (FOIA). To prawo federalne pozwalające na uzyskanie dokumentów od rządu federalnego. Nakazuje rządowi udostępnić dokumenty osobom, które o nie wnioskują. Warto jednak zaznaczyć, że ów wniosek może zostać odrzucony, a ustawa jasno określa sytuacje, kiedy dana instytucja ma do tego prawo.

Wniosek został przesłany już dwa lata temu, tuż po tym, jak marynarka wojenna odtajniła trzy filmy przedstawiające NOL. Te miały zostać nagrane przez jej pilotów. Żołnierze wspominali wówczas, że tajemnicze obiekty poruszały się z nadzwyczajną i niespotykaną prędkością, wykonując wyjątkowo trudne manewry.

Filmy zawierają informacje, które mogą wykorzystać przeciwnicy USA

– Ujawnienie tych filmów może zagrażać amerykańskiemu bezpieczeństwu, ponieważ dostarczy naszym przeciwnikom cennych informacji dotyczących operacji zarówno samego Departamentu Obrony i marynarki wojennej, ale również naszych słabych punktów – informuje Gregory Cason, zastępca dyrektora biura marynarki wojennej. I dodaje, że ani jeden fragment materiału wideo nie może ujrzeć światła dziennego.

Pentagon powołuje biuro wyłącznie do badania UFO. W planach „ograniczanie ryzyka”

Wygląda na to, że amerykański rząd coraz poważniej traktuje niepokoje i fascynacje związane z UFO. Nad czym będzie pracowało nowe biuro Pentagonu?
Pentagon powołuje biuro wyłączanie do badania UFO. W planach „ograniczanie ryzyka”
fot. Aaron Foster/Getty Images

Cason twierdzi również, że trzy nagrania zostały odtajnione wyłącznie dlatego, że wcześniej wyciekły do mediów. Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych podkreśla, że pozostałe filmy pozostaną wyłącznie w tajnym archiwum, aby „nie wyrządzać więcej szkód bezpieczeństwu. Biorąc pod uwagę treść ostatniego raportu, taka decyzja jest zrozumiała.

Stany Zjednoczone chcą badać wszystkie potencjalne przypadki UFO

W maju tego roku zastępca dyrektora Wywiadu Marynarki Wojennej zaprzeczył, jakoby UFO mogło być pochodzenia pozaziemskiego. Pentagon twierdzi, że najbardziej prawdopodobne jest to, że Rosja lub Chiny mogły testować zaawansowane i nowoczesne technologie w amerykańskiej przestrzeni powietrznej, tym samym naruszając ją.

– Wszelkie Niezidentyfikowane Obiekty Latające stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa USA i tak musimy je traktować. Przypadki ich pojawienia się powinny zostać wyjaśnione – mówił wówczas André Carson, szef komisji i kongresmen z Indiany.

Reklama

Źródło: The Black Vault.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama