Archeolodzy trafili na starożytny fort w Walii. Rzymianie walczyli tam z Celtami
Sensacyjne znalezisko na wyspie Anglesey w północnej Walii. Może pochodzić nawet z pierwszego wieku!
Archeolodzy w Walii odkryli georadarem położenie niewielkiego fortu z okresu rzymskiego – informuje serwis internetowy BBC News. Na zdjęciach wykonanych nad niewielkim wzgórzem pokrytym roślinami uprawnymi widoczne były regularne kształty, wskazujące na istnienie nieznanych obiektów pod powierzchnią ziemi. Naukowcy z walijskiego Uniwersytetu w Bangor wykonali szczegółowe badania georadarowe w tym miejscu i ustalili, że pod ziemią znajdują się pozostałości kompleksu budowli o charakterze obronnym i kształcie typowym dla starożytnych rzymskich fortów.
Zdaniem Dawida Hopewell’a z organizacji Powiernictwo Archeologiczne Gwynedd (GAT), odkrycie w Cemlyn ma wielkie znaczenie dla badań historii Walii, gdyż pozostałości fortu są pierwszym znaleziskiem tego rodzaju z wczesnego okresu rzymskiego na wyspie Anglesey.
Odkrycia dokonał zespół archeologów na stanowisku w Cemlyn, położonym na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy Anglesey w północnej Walii. W pierwszej kolejności nowym stanowiskiem zainteresowali się naukowcy GAT po obejrzeniu zdjęć lotniczych rejonu Cemlyn, które wykonała i dostarczyła Maria Aris – historyk i fotograf.
Według ekspertów, na stanowisku Cemlyn mogą znajdować się pozostałości niewielkiego rzymskiego fortu z I wieku, tj. z czasów, gdy rzymski wódz i namiestnik Brytanii Swetoniusz Paulinus najechał w 60 r. n.e. wyspę, noszącą wówczas nazwę Mona, w celu zniszczenia celtyckich świątyń oraz świętych grobów i osłabienia władzy druidów – celtyckich kapłanów.
Źródło: PAP