August II Mocny łamał podkowy i płodził dzieci. Ale Rzeczypospolitej postawić na nogi nie potrafił
Znany z wielkiej siły fizycznej i nadzwyczajnego temperamentu elekcyjny król Polski August II był postacią barwną. Dobrze wykształcony, znający Europę i europejskie dwory, mecenas artystów, królem Polski został dzięki determinacji i przekupstwu. Z konkurentem dosłownie ścigał się do Krakowa po koronę.
- Sławomir Borkowski
W tym artykule:
- August II i wyścig po koronę
- Rzeczpospolita polem dla gry interesów sąsiadów
- Sytuacja Rzeczpospolitej za Augusta
- August II jako kochanek
- Spuścizna Augusta II Mocnego
Na świat August II przyszedł 12 maja 1670 r. jako syn elektora Saksonii. Po śmierci swojego brata w 1694 r. sam został elektorem saskim jako Fryderyk August I. Ale ambicje miał większe. A los chciał, że w sąsiadującej z Saksonią Rzeczpospolitej, trzykrotnie wówczas rozleglejszej niż dzisiejsza, trwało akurat bezkrólewie. W czerwcu roku 1696 zmarł bowiem król Jan III Sobieski. Tymczasem sejm elekcyjny zwołano dopiero na maj roku 1697. Był zatem czas na działanie.
August II i wyścig po koronę
O tron zabiegali wspierany przez Habsburgów Jakub Ludwik Sobieski, syn zwycięzcy spod Wiednia, oraz Franciszek Ludwik Burbon, książę Conti. Teoretycznie Burbon miał wygraną w kieszeni. Francuzi nie byli jednak w stanie wyłożyć naprawdę dużych pieniędzy. Saski elektor przystąpił więc do rywalizacji. Aby zwiększyć swoje szanse, dokonał konwersji z luteranizmu na katolicyzm.
W trakcie elekcji w czerwcu roku 1697 najwięcej głosów zebrał Conti i właśnie jego prymas Michał Radziejowski ogłosił królem. Cześć szlachty nie uznała jednak wyniku i domagała się powtórzenia głosowania. Straszono posłów zaprowadzeniem absolutyzmu na wzór francuski. Prawdopodobnie za tymi protestami stało złoto Rosji i Wettyna, które przemówiło do stronników jego konkurentów. Biskup kujawski królem ogłosił Fryderyka Augusta Wettyna, którego poparł papież i sąsiedzi Polski.
Obaj wybrani w tym samym dniu potencjalni monarchowie na wyścigi ruszyli do Krakowa po insygnia koronne. Pierwszy był August. Tyle że po jednym z ośmiu kluczy do skarbca Rzeczypospolitej dzierżyli senatorowie i wojewodowie, którzy nie uznawali prawomocności wyboru Wettyna. Insygnia wydobyto więc przez dziurę wybitą w ścianie skarbca. (Było to mniej świętokradcze niż siłowe sforsowanie drzwi). Dopiero w 1699 roku August został ostatecznie uznany za legalnego króla Polski.
Rzeczpospolita polem dla gry interesów sąsiadów
August II był inicjatorem powstania Ligi Północnej, tj. sojuszu Saksonii, Rosji i Danii zawiązanego przeciwko Szwecji, do którego to przymierza dołączyła też Polska. Wciągnął tym kraj w szwedzko-rosyjską III wojnę północną. Szwedzi jednak w 1702 r. pokonali pod Kliszowem siły sasko-polskie i zajęli Warszawę i Kraków. To w Rzeczpospolitej spodobać się nie mogło. W 1704 r. August został więc zdetronizowany, a nowym królem obwołano wojewodę poznańskiego Stanisława Leszczyńskiego, „Piasta”. Nastąpiło to w Warszawie otoczonej przez Szwedów i rzecz jasna pod ich kuratelą.
Oczywiście August nie poddał się bez walki, w kraju wybuchła więc wojna domowa. W 1706 r. August Mocny zrzekł się korony. Mimo to trzy lata później został królem ponownie, dzięki wsparciu Rosji. Ta bowiem wyszła zwycięsko z rywalizacji ze Szwecją, ostatecznie pokonując jej armię w bitwie pod Połtawą. Od tej pory Rzeczypospolita stał się praktycznie rosyjskim protektoratem. Najlepiej obrazuje to tzw. sejm niemy zwołany w 1716 r. Po swoim powrocie August rządził bowiem bez zwoływania sejmów, co szlachcie się nie spodobało. Dlatego zawiązała konfederację tarnogrodzką. „Mediatorem” w sporze szlachta-król stał się car Rosji Piotr I. Sejm nazwano niemym, ponieważ posłowie nie zostali dopuszczeni do głosu. Chodziło o to, by nikt nie zerwał obrad.
Sytuacja Rzeczpospolitej za Augusta
W okresie rządów tego władcy w kraju zapanował chaos. Jako takiego porządku strzegła armia saska, której koszty ponosiła Rzeczpospolita. Już okoliczności samej elekcji Augusta i przebieg jego panowania pokazują, jak podatny na korupcję i obce wpływy był system polityczny kraju. Szlachta bała się wprowadzenia w kraju absolutyzmu, więc osłabiała pozycję monarchy.
Kraj właściwie pozbawiony był istotnej siły militarnej. Praktycznie nie bito w nim własnej państwowej monety, polegając na mennicach saskich. W tym okresie Rosja i Szwecja bez skrupułów mieszały się w wewnętrzne sprawy Polski. Ponieważ w konflikcie tych dwóch sił zwyciężyła Rosja, to ona zdominowała Rzeczpospolitą.
Co gorsza, na północy w siłę urosło Królestwo Pruskie, co umykało uwadze króla Augusta II, ale i politycznego „narodu szlacheckiego”. Ostatnie lata życia król poświęcił zabiegom o ustanowienie w Polsce dynastii. Ostatecznie syn Augusta II i jego oficjalnej małżonki jako August III Sas został królem Polski. Dokonało się to jednak drogą elekcji, a nie dynastycznego dziedziczenia władzy.
August II jako kochanek
Król przejawiał nieprzeciętną namiętność do płci przeciwnej. Ponieważ oficjalna żona władcy Krystyna Eberhardyna Hohenzollern nie dokonała konwersji na katolicyzm, nie mogła zostać koronowana na królową Polski. Została więc w Dreźnie i nigdy do naszego kraju nie przyjechała. August miał z nią tylko jedno dziecko. Rozłąka z małżonką nie oznaczała jednak dla króla seksualnej abstynencji. Wręcz przeciwnie. Liczba jego kochanek szła w setki, podobnie jak będącego wynikiem tych związków potomstwa. Oficjalnych, uznanych dzieci król miał jedenaścioro, ale liczbę wszystkich szacuje się na ponad 300.
Większość kochanek pozostaje szerzej nieznana. Zwłaszcza, że monarcha czasem wyruszał na miłosne podboje incognito. Warto tu wspomnieć, że August lubił dodatkowe emocje związane z uwodzeniem mężatek. Aby ułatwić sobie romansowanie, nie szczędził grosza na organizowanie balów i uczt. Oficjalnymi metresami króla, rezydującymi przy dworze, zazwyczaj były arystokratki, takie jak Maria Aurora von Kingsmark, Urszula Lubomirska (mąż zgodził się na romans w zamian za karierę na królewskim dworze) czy hrabina Cosel. Jako wielki koneser niewieścich wdzięków monarcha jednak nie gardził kobietami niskiego stanu. I nie ograniczał się do tych najbardziej urodziwych.
Spuścizna Augusta II Mocnego
W rodzinnej Saksonii okres rządów Augusta przyniósł gospodarczy rozwój. To wtedy powstała np. słynna manufaktura porcelany w Miśni. W Polsce historycy także na plus władcy zapisują rozwój rzemiosła i handlu. Król zbudował też w Warszawie Pałac Saski, a towarzyszący mu ogród stał się pierwszym publicznym parkiem w kraju. Stworzył teatr narodowy. Zorganizował pierwszą polską szkołę oficerską w Dreźnie. Przyczynił się też do usprawnienia transportu i administracji, w tym skarbowej. Ponadto ustanowił Order Orła Białego.
W kwestiach ustrojowo-politycznych niczego jednak nie wskórał. Nie zdołał zmienić systemu władzy na dający monarsze większą kontrolę nad krajem, nie wzmocnił go też militarnie. W pewnym sensie wystawił go na wpływy Rosji. Król zmarł 1 lutego 1733 roku. Przyczyną śmierci była gangrena, która wdała się po amputacji stopy cukrzycowej. Pochowany został na Wawelu.