Egipt znów zadziwi świat. Wkrótce zobaczymy słoneczne barki faraona Cheopsa
W ciągu najbliższych miesięcy w Egipcie będzie można zobaczyć dwa statki, które należały do faraona Cheopsa, czyli twórcy największej egipskiej piramidy. Jeden z nich był dwa razy dłuższy od okrętu Krzysztofa Kolumba, którym odkrył Amerykę.
Spis treści:
- Statki faraona, Air Force One twórcy największej piramidy Egiptu
- Wielkie Muzeum Egipskie – co w nim zobaczycie?
- Piramidy w Gizie i ich otoczenie. Idzie nowe
- Nie tylko Morze Czerwone. Śródziemnomorska bryza dla turystów
Egipt jest jednym z najbardziej popularnych kierunków zagranicznych podróży Polaków. Do połowy listopada 2024 roku Egipt odwiedziło 740 tys. polskich turystów. – Przewidujemy, że do końca roku ta liczba wzrośnie do około 850 tys. To stawia Polskę na piątym miejscu wśród krajów najczęściej odwiedzających Egipt – powiedział National Geographic Polska dyrektor Egipskiego Urzędu ds. Turystyki, Amr El-Kady.
Magnesami przyciągającymi naszych rodaków do północno-wschodniej Afryki oprócz plaż są też wspaniałe archeologiczne skarby. Wśród nich są okręty, ale nie są one tak znane jak piramidy czy świątynie. Może się to jednak niebawem zmienić.
Statki faraona, Air Force One twórcy największej piramidy Egiptu
Transport wodny odgrywał w starożytnym Egipcie kluczową rolę. To Nilem przewożono liczne surowce, żywność i ludzi. Rzeka ta wraz z jej kanałami była starożytną autostradą. Nie dziwi więc, że niektórych władców pochowano ze statkami, które należy traktować jako ówczesne Air Force One, czyli odpowiedniki samolotu-fortecy amerykańskiego prezydenta. Jednocześnie barki tego typu odgrywały ważną rolę w wierzeniach Egipcjan.
Dwie jednostki pływające archeolodzy odkryli przy południowej ścianie Wielkiej Piramidy. Jedną z nich zlokalizowano w 1954 roku. Była rozłożona na ponad 1200 elementów i złożona do wielkiego dołu w czasie pogrzebu Cheopsa. Jego mumia spoczęła w piramidzie. Statek złożono w 14 lat i pokazywano do ostatnich lat w muzeum wzniesionym w miejscu odkrycia. Jednostka ma 40 m długości, a więc jest dwa razy większa od Santa Marii – flagowego okrętu Kolumba, którym odkrył Amerykę. Teraz barka słoneczna, bo jednostkę określa się też w ten sposób, trafiła do Wielkiego Muzeum Egipskiego. I czeka na moment ponownej ekspozycji.
Jednocześnie archeolodzy przystąpili do wydobycia drugiej barki, również rozłożonej na części przy południowym licu piramidy. Setki części przeniesiono też do Wielkiego Muzeum Egipskiego. Trwają ostatnie prace nad jej rekonstrukcją. Jak przekazał National Geographic Polska Amr El-Kady, oba statki będą udostępnione na wystawie w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
Badacze Egiptu uważają, że jedną z tych barek przywieziono na Płaskowyż Giza ciało Cheopsa, gdzie zostało poddane mumifikacji. Ale pewnie podobny statek służył mu na co dzień.
Wielkie Muzeum Egipskie jest jednym z największych muzeów na świecie. Położone jest nieopodal trzech ikonicznych piramid w Gizie, w tym piramidy Cheopsa. W końcu w październiku tego roku otwarto dużą część ekspozycji. W budynku znajduje się ponad 100 tysięcy artefaktów.
Wielkie Muzeum Egipskie – co w nim zobaczycie?
Niemal wszystkie ekspozycje muzeum są już otwarte. Nadal musimy poczekać na udostępnienie wystawy poświęconej Tutanchamonowi, gdzie znajdą się wszystkie zabytki z jego grobowca. – Nadal nie mamy ustalonej daty. Jest to uzależnione od sytuacji geopolitycznej – przyznał Amr El-Kady.
Władzom Egiptu zależy na uroczystej oprawie otwarcia części wystawy poświęconej młodemu faraonowi. Na otwarciu mają pojawić się liderzy z różnych krajów, co wymaga szczególnej koordynacji. Niestety, nadal nie znamy nawet zbliżonej daty tego wydarzenia.
Jednak Amr El-Kady już dziś zachęca do odwiedzin Wielkiego Muzeum Egipskiego. Na zwiedzających duże wrażenie robią nie tylko zabytki, ale forma ich ekspozycji w wielkich i przestronnych pomieszczeniach. Prezentowane są tam obiekty z całej historii Egiptu od czasów predynastycznych do momentu przybycia Aleksandra Wielkiego. W Wielkim Muzeum Egipskim można zobaczyć na przykład zabytki odkryte przez polskich archeologów w Tell el-Farcha. Są to m.in. najstarsze złote figury znane z Egiptu.
Jeśli interesują nas czasy Aleksandra Wielkiego i kolejnych władców Egiptu, Amr El-Kady poleca Muzeum Grecko-Rzymskie w Aleksandrii, które niedawno otwarto po wieloletniej renowacji.
Piramidy w Gizie i ich otoczenie. Idzie nowe
Szef Egipskiego Urzędu ds. Turystyki Amr El-Kady zapowiedział w rozmowie z National Geographic Polska duże zmiany dla turystów w rejonie piramid w Gizie. Ograniczony do minimum będzie ruch samochodowy. Rewolucją będzie wprowadzenie w ciągu około miesiąca elektrycznych autobusów, kursujących w sposób wahadłowy, które będą miały przystanki przy kolejnych piramidach. Przejażdżka na koniu i wielbłądzie będzie możliwa tylko w wydzielonym miejscu z dala od piramid.
Jednocześnie planowane jest zamknięcie wejść na teren Gizy na przykład od strony Sfinksa. Turyści będą mogli wejść na teren piramid tylko od północy, od strony Wielkiego Muzeum Egipskiego. Przy bramie znajdzie się centrum dla zwiedzających, w którym turyści zapoznają się w historią nekropolii.
Nie tylko Morze Czerwone. Śródziemnomorska bryza dla turystów
Egipt to nie tylko piramidy, pustynia czy Morze Czerwone. Kraj ten promuje teraz mniej znany kierunek dla turystów – swoje północne wybrzeże nad Morze Śródziemnym. El-Kady zauważa, że latem są tam bardzo przyjemne temperatury – maksymalne 30 st. C, a nad ranem 20–22. – A znad morza wieje przyjemna morska bryza – dodaje.
Co oferuje to nieznane egipskie wybrzeże? Jak wylicza El-Kady: białe, szerokie plaże, turkusową wodę. Są też ośrodki, w których można się zatrzymać, podobnie jak nad Morzem Czerwonym. Nie brakuje miejscówek do hucznej zabawy. A poza tym El-Alamein i inne miasta nad Morzem Śródziemnym są dobrą bazą wypadową do Oazy Siwa czy do słynnej Aleksandrii (to około 1,5 godziny).
Źródło: National Geographic Polska