Reklama

W tym artykule:

  1. Gdzie leżała Galia?
  2. Podział Galii
  3. Jakie były plemiona galijskie?
  4. Kultura i religia Galów
  5. Podboje Galii przez Juliusza Cezara
  6. Ciekawostki o Galii
Reklama

Imperium celtyckie przez długi czas dominowało na obszarach na północ od cywilizacji greckiej i rzymskiej. Zamieszkiwany przez nich obszar, Galia, dość często bywa nazywany krajem Celtów. Należy jednak podkreślić, że poszczególne plemiona nigdy nie zdołały stworzyć zwartego aparatu państwowego, w którym istniałyby silne więzi społeczne i ekonomiczne. Gdyby tak było, historia Starego Kontynentu dziś mogłaby przedstawiać się zupełnie inaczej.

Walki z Rzymem doprowadziły do upadku Galii. Ale zanim to nastąpiło, Galowie dali się mocno we znaki jednej z największych potęg starożytnej Europy.

Gdzie leżała Galia?

Mówiąc o Galii, na myśli trzeba mieć krainę historyczną zamieszkiwaną przez celtyckie plemiona. Nazwa ta była używana przez Rzymian, którzy jej mieszkańców, w ich przekonaniu dzikich i prymitywnych, nazywali Galami.

Archeolodzy odnaleźli celtycki skarb sprzed 2000 lat

Niemieccy archeolodzy odnaleźli celtycki skarb liczący 41 złotych monet. Eksperci zauważają, że ich wartość w tamtych czasach była ogromna.
Celtyckie monety
fot. Wolfgang Herkt

Jako odrębny lud, Celtowie uformowali się w VI stuleciu p.n.e. Zajmowane przez nich tereny obejmowały ziemie od Szampanii, przez Bawarię, aż po północno-zachodnią część Austrii. W najwcześniejszym okresie migracji zasiedlili południowe obszary dzisiejszej Francji. Z czasem osiedlili się także na terenach dzisiejszej Belgii, Szwajcarii, północno-zachodniej Italii, południowej Holandii i zachodnich Niemiec. To właśnie te ziemie zostały nazwane Galią. Celtycki rodowód mieli też m.in. Brytowie.

Podział Galii

Należy jednak podkreślić, że Galia nie była ani państwem, ani nawet organizacją plemienną, przynajmniej nie do czasu podboju tych ziem przez Juliusza Cezara. Plemiona galijskie wykazywały podobieństwa kulturowe i religijne, ale nie występowały między nimi zależności polityczne i ekonomiczne.

Pierwotnie kraina ta dzieliła się na dwa obszary: Galię Przedalpejską (Gallia Cisalpina) i Galię Zaalpejską (Gallia Transalpina). Pierwszy z wymienionych, nazywany też Galią Bliższą, obejmował ziemie na południe od Alp. Galia Zaalpejska, nazywana też Galią Dalszą, rozciągała się między Alpami, Pirenejami i Renem.

Galia Przedalpejska została zdobyta przez Rzymian w III wieku p.n.e. (choć należy podkreślić, że ostatnie plemiona Galów broniły się do 192 roku p.n.e.). W latach 81–42 p.n.e. stanowiła rzymską prowincję. Później została włączona do Italii.

W II stuleciu p.n.e. łupem Rzymian padły też południowo-wschodnie tereny Galii Zaalpejskiej. Pozostałe ziemie podbił Juliusz Cezar (w latach 58–51 p.n.e.).

W czasie panowania Cezara Galia została podzielona na cztery prowincje. Były to:

  • Galia Narbońska,
  • Akwitanica,
  • Celtica,
  • Belgica.

Gdy do władzy doszedł Oktawian August, nastąpiło przesunięcie granic Galii. Powstało wówczas sześć prowincji:

  • Gallia Aquatania,
  • Gallia Belgica,
  • Gallia Lugdunensis,
  • Gallia Narbonensis,
  • Germania Superior,
  • Germania Inferior.

Jakie były plemiona galijskie?

Ile było plemion galijskich? Trudno powiedzieć. Celtowie właściwie nie pozostawili po sobie zabytków piśmienniczych. Badacze są przekonani, że starożytne źródła (głównie rzymskie) wymieniają jedynie największe i najsilniejsze społeczności. O tych mniejszych i słabszych prawdopodobnie nie wspominają. Znane są nazwy ok. 60 większych plemion, które zamieszkiwały Galię w okresie walk z Juliuszem Cezarem. Najważniejsze z nich to:

  • Arwernowie,
  • Belowakowie,
  • Bituryngowie,
  • Eduowie,
  • Lignoni,
  • Rutenowie.

Archeolodzy odkryli przełomowe fakty dotyczące życia starożytnego plemienia Brytów

Icenowie byli plemieniem Brytów z epoki żelaza, którzy zamieszkiwali obszary wschodniej Anglii. W historii zasłynęli heroicznym powstaniem przeciwko Cesarstwu Rzymskiemu, które w 43 roku n.e....
Boudika
fot. Getty Images

Arwenowie zajmowali środkowy obszar Galii, a w ich zasięgu pozostawały dwie główne rzeki: Loara i Allier. Tak dogodne położenie geograficzne dawało im możliwość sprawowania kontroli nad handlem. Belowakowie mieli swoje osady na obszarze Galii Belgijskiej. Na południu od Loary osiedlili się Bituryngowie.

Poszczególne plemiona utrzymywały relacje handlowe, ale były to raczej luźne związki. Silniejsze grupy podporządkowywały sobie słabszych, jednak podbici i tak zachowywali dużą autonomię.

Kultura i religia Galów

Galijskie społeczeństwo dzieliło się na ludzi wolnych, zależnych (którzy byli materialnie uzależnieni od wyższej warstwy społecznej) i niewolników, na których składali się jeńcy wojenni i ludzie sprzedawani przez handlarzy. Na czele każdego plemienia stała arystokracja – najbogatsi posiadacze ziemscy i druidzi, czyli najwyżsi kapłani. Służyła im zależna od nich „klientela”, czyli wojownicy i prości członkowie plemienia. Po stronie obowiązków arystokracji leżało dbanie o bezpieczeństwo i materialne potrzeby „klientów”. Ci natomiast ślubowali im absolutną wierność.

Poszczególne plemiona zamieszkiwały osady składające się z luźno rozmieszczonych zagród. Niższe warstwy społeczne żyły w półziemiankach, wyższe – w naziemnych domach budowanych na planie koła lub prostokąta, z gliny, drewna i słomy. Galowie budowali też obronne osady typu przedmiejskiego – oppidia. Poza funkcją obronną, osady budowane na planie koła pełniły też rolę gospodarczą, społeczną, religijną i polityczną. Początkowo były zaludniane tylko okresowo. Dopiero wraz z rozwojem rzemiosła i handlu stały się miejscem stałego zamieszkania.

Obrzędy religijne zajmowały ważne miejsce w życiu Galów. O ich religii informują nas odkryte artefakty i zapiski greckie i rzymskie. Najstarsze koncepcje religijne w Galii ocierały się o kult Ziemi. Wczesne wierzenia miały charakter chtoniczny. Obowiązywał też kult wody, zwłaszcza rzek.

Później pojawiły się bóstwa solarne, a obrzędowość zaczęła mieć związek z przełomowymi datami w kalendarzu: przesileniem letnim, zimowym, wiosennym i jesiennym zrównaniem dnia z nocą. Wraz z postępującą romanizacją Galowie włączyli do swojego panteonu bóstwa rzymskie, ale także elementy religii bliskowschodnich, w tym egipskiej.

Podboje Galii przez Juliusza Cezara

Jak doszło do wybuchu konfliktu celtycko-rzymskiego? W 390 roku p.n.e. Celtowie najechali i złupili Rzym. Za oddanie miasta mieli zażądać ogromnego okupu w złocie. Do 284 roku p.n.e. zdołali opanować obszar aż do środkowej Italii. Z czasem ich przewaga zaczęła maleć, a Rzymianie zaczęli wypierać ich ze swoich terenów. W II wieku p.n.e. pod kontrolą rzymską znajdowała się Galia Narbońska. W 120 roku p.n.e. podporządkowali sobie dolinę Rodanu.

Ostateczny cios miał zadać Galom Juliusz Cezar, którego legiony toczyły kampanie przeciwko Celtom w latach 58–51 p.n.e. Rzymskie oddziały podbiły obszary, które znajdowały się poza kontrolą Republiki. Wówczas cała Galia stała się republiką, później została włączona do granic Italii, a Galowie ulegali stopniowej romanizacji

Żyli na terenach Polski, podbili Afrykę i złupili Rzym. Kim naprawdę byli Wandalowie?

Kim byli Wandalowie? Jakie wydarzenia doprowadziły do powstania ich królestwa w Afryce? Dlaczego upadli? Na te i inne pytania odpowiadamy poniżej.
Wandalowie – kim byli i jak zapisali się w historii? (fot. British Museum, Wikimedia Commons, public domain)
Wandalowie – kim byli i jak zapisali się w historii? (fot. British Museum, Wikimedia Commons, public domain)

Kluczowa bitwa rozpętała się pod Alezją w 52 roku p.n.e. Oblężenie galijskiego miasta prawdopodobnie było największą taką operacją w historii antycznych wojen. Po upadku Alezji stłumienie pozostałych oporów stało się już czystą formalnością.

Po przegranej bitwie Wercyngetoryks, przywódca broniącego miasta plemienia Arwernów, ofiarował się za swój lud. Został zmuszony do udziału w triumfalnym pochodzie Cezara. Następnie trafił do niewoli, a finalnie został uduszony.

Ciekawostki o Galii

Na koniec zostawiliśmy kilka ciekawostek o Galii i Galach.

Reklama
  1. Zapisy w kronikach opisujących rzymską wojnę z Galami przedstawiają ich jako brudnych, prymitywnych i pozbawionych jakiejkolwiek kultury barbarzyńców. Dziś już wiemy, że historia znacząco zafałszowało obraz celtyckich plemion, zamieszkujących Galię. Galowie z całą pewnością nie byli mieszkającymi w lasach „dzikusami”. Potrafili wznosić złożone osady i wioski obronne. Osiągnęli wysoki poziom w rolnictwie i hodowli, a ich sztuka metalurgiczna nie miała sobie równych.
  2. O tym, jak duże i zaawansowane były galijskie oppida, najlepiej świadczy fakt, że w obleganej w 52 roku p.n.e. Alezji schronienie znalazło ok 80 tys. osób.
  3. Mediolan stanowi jedną z najbardziej wyrazistych wizytówek Włoch. Nie każdy o tym wie, ale miasto dziś będące kolebką światowej mody zostało założone przez Galów.
  4. Galowie lubowali się w nierozcieńczonym winie, co dla Rzymian było jednym z przejawów barbarzyństwa. Należy jednak wspomnieć, że to właśnie „barbarzyńskie” celtyckie plemiona nauczyły mieszkańców Wiecznego Miasta magazynowania i przewożenia tego trunku w drewnianych beczkach. Wcześniej Rzymianie używali glinianych amfor, co generowało znacznie większe koszty.
  5. Druidzi nie byli jedynymi kapłanami w galijskich plemionach. Niżej od nich znajdowali się bardowie, którzy przekazywali dalej ludowe podania i pieśni. Ich atrybutem była metalowa gałązka zaopatrzona w dzwonki. Jeszcze niżej znajdowali się wieszcze, trudniący się wróżbiarstwem.
  6. Dlaczego do naszych czasów nie zachowały się właściwie żadne zabytki piśmiennicze, które mogłyby przybliżyć współczesnym historię celtyckich Galów? Wynika to przede wszystkim ze specyficznego podejścia druidów do pisma. Najwyżsi celtyccy kapłani uważali, że pisanie rozleniwia. W związku z tym wszystkie ważne informacje przechowywali w pamięci.
  7. Przez pewien czas celtyckie plemiona były obecne także w Polsce. Świadczą o tym znaleziska archeologiczne z terenów Śląska i Małopolski. Mowa o charakterystycznych dla tych plemion naczyniach wykonanych z gliny z domieszką grafitu.

Nasz ekspert

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama