W tym artykule:

  1. Kim była Halina Konopacka? Życiorys polskiej mistrzyni
  2. Pierwsza polska mistrzyni olimpijska
  3. Osiągnięcia Haliny Konopackiej
  4. Rekordy życiowe Haliny Konopackiej w poszczególnych konkurencjach
  5. Druga strona medalu
  6. Ciekawostki z życia Haliny Konopackiej
Reklama

Polska na letnich igrzyskach olimpijskich zadebiutowała w 1924 roku. Biało-Czerwoni w Paryżu zdobyli wówczas dwa krążki. Po srebro sięgnęła drużyna kolarzy torowych, a na trzecim stopniu podium stanął Adam Królikiewicz w skokach przez przeszkody. Na medal z najcenniejszego kruszcu musieliśmy poczekać kolejne cztery lata.

„Mazurek Dąbrowskiego” po raz pierwszy wybrzmiał na najważniejszej imprezie czterolecia w 1928 r. za sprawą Haliny Konopackiej. Polka w Amsterdamie okazała się bezkonkurencyjna i zwyciężyła w zawodach rzutu dyskiem, bijąc przy okazji rekord świata.

Jak wyglądała jej droga na szczyt? O tym, ale nie tylko, piszemy w dalszej części artykułu.

Kim była Halina Konopacka? Życiorys polskiej mistrzyni

Halina Konopacka to urodzona mistrzyni. Na świat przyszła 26 lutego 1900 r. w Rawie Mazowieckiej jako trzecie dziecko Jakuba Konopackiego i Marii Florentyny Raszkiewicz. Aktywność fizyczna od dzieciństwa odgrywał ważną rolę w jej życiu, głównie za sprawą niezwykle usportowionej rodziny. Tata i siostra Czesława pasjonowali się tenisem, z kolei brat Tadeusz – piłką nożną.

Przygoda Konopackiej z „królową sportu”, jak bywa nazywana lekkoatletyka, rozpoczęła się zupełnie przypadkowo. W czasie studiów przyszła mistrzyni olimpijska w rzucie dyskiem dołączyła do sekcji lekkoatletycznej stołecznego klubu AZS, który reprezentowała do końca kariery. Halina od samego początku wyróżniała się na tle rówieśniczek (181 cm wzrostu) i szybko zaczęła osiągać bardzo obiecujące wyniki. Po pierwszy tytuł mistrzyni Polski sięgnęła w 1924 roku. Potem było już tylko lepiej.

Pierwsza polska mistrzyni olimpijska

Halina Konopacka zapisała się w historii jako pierwsza polska złota medalistka olimpijska. Do Amsterdamu, który w 1928 roku gościł najlepszych sportowców globu, jechała w roli murowanej faworytki. Już w eliminacjach, posyłając dysk na odległość 39,17 m pokazała, jak jest mocna.

W finale odbywającym się tego samego dnia, 31 lipca, pochodząca z Rawy Mazowieckiej zawodniczka postawiła przysłowiową kropkę nad „i”. Polka wręcz zdeklasowała rywalki i wynikiem 39,62 m ustanowiła nowy rekord świata. Drugą Amerykankę Lilianę Copeland wyprzedziła o przeszło ponad 2,5 m, a trzecią Ruth Svedberg ze Szwecji o blisko 3 m.

Był to pierwszy i zarazem ostatni olimpijski start Konopackiej w karierze. W 1931, na rok przed rozpoczęciem igrzysk w Los Angeles, polska mistrzyni zdecydowała się na rozbrat z profesjonalnym sportem, rezygnując tym samym z obrony tytułu.

Warto jednak przypomnieć, że rekordzistka świata miała godną następczynię. Brązowy medal za oceanem zdobyła wówczas Jadwiga Wajs, która uległa dwóm zawodniczkom gospodarzy – wspominanej już Lillian Copeland oraz Ruth Osburn. Cztery lata później, w Berlinie, Wajsówna dołożyła do swojego olimpijskiego dorobku srebrny krążek.

Tarzan startował na igrzyskach, a złoty medal wcale nie jest złoty. Zaskakujące ciekawostki i rekordy olimpijskie

Igrzyska olimpijskie to wielkie święto sportu. W oczekiwaniu na najważniejszą imprezę czterolecia, przedstawiamy ciekawostki i rekordy olimpijskie, które powinien znać każdy kibic.
ciekawostki i rekordy olimpijskie
Ciekawostki i rekordy olimpijskie. Fot. Tomohiro Ohsumi/Getty Images

Osiągnięcia Haliny Konopackiej

Halina Konopacka całkowicie zdominowała rywalizację w rzucie dyskiem. W swojej kolekcji, oprócz tytułu mistrzyni olimpijskiej, miała również dwa złote medale Światowych Igrzysk Kobiecych – w 1926 i 1930 roku. Utytułowana dyskobolka nie spoczęła jednak na laurach i z powodzeniem startowała w innych lekkoatletycznych konkurencjach.

Swoich sił próbowała między innymi w rzucie oszczepem, skoku w dal czy pchnięciu kulą. W tej ostatniej stanęła nawet na najniższym stopniu podium podczas organizowanych przez Międzynarodową Federację Sportu Kobiet zawodów Women’s World Games w szwedzkim Göteborgu. Jeszcze więcej sukcesów Konopacka odniosła na krajowym podwórku.

Złota medalistka olimpijska z Amsterdamu, dzięki swojej wszechstronności, 27-krotnie zdobywała tytuł Mistrzyni Polski w różnych konkurencjach. Począwszy od rzutu dyskiem, poprzez pchnięcie kulą, pięciobój, rzut oszczepem, skończywszy na biegowych sztafetach.

Rekordy życiowe Haliny Konopackiej w poszczególnych konkurencjach

  • Rzut dyskiem – 39,62 m;
  • Rzut oszczepem – 34,83 m;
  • Pchnięcie kulą – 11,33 m;
  • Skok wzwyż – 1,38 m;
  • Skok w dal – 5,12.
Halina Konopacka na igrzyskach olimpijskich w Amsterdamie / Fot. Autorstwa Nieznany fotograf - https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/189677/, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=75220375

W 1931 r. Halina Konopacka zakończyła profesjonalną karierę lekkoatletki, ale nie zrezygnowała ze sportu. Utytułowana zawodniczka chętnie pojawiała się na korcie tenisowym, występując często w grze mieszanej u boku Jana Małcużyńskiego i Czesława Spychały. Co ciekawe, pod koniec lat 30. mistrzyni olimpijska w rzucie dyskiem była klasyfikowana w czołowej dziesiątce rankingu najlepszych tenisistek w kraju, zestawienia prowadzonego przez Polski Związek Tenisowy.

Druga strona medalu

O tym, jak wybitną postacią była Halina Konopacka, niech świadczą także jej pozasportowe osiągnięcia. W 1929 r. olimpijka z Amsterdamu wydała tomik poezji pt. „Któregoś dnia”. Ponadto publikowała na łamach tygodnika „Wiadomości Literackie” i miesięcznika „Skamander”, a także pełniła funkcję redaktor naczelnej pisma sportowego „Start”.

– Mówili, że umiem tylko rzucać dyskiem, a duszy nie posiadam. Więc chciałam po prostu dać dowód, że jestem i kobietą, a nie jakimś sportowym, mechanicznym robotem, i mam w sobie jakąś poezję, która pragnęłam nawet w rzucaniu dyskiem wtedy wyrazić. No i zdarzyło się, że udowodniłam tą książeczką malutką i byłam z niej bardzo dumna, i jeszcze jestem, i nie wstydzę się tej – powiedzmy – słabości – mówiła w jednym z wywiadów.

Aleja Gwiazd Sportu we Władysławowie / Fot. Robson90/Shutterstock

Prywatnie Konopacka była żoną Ignacego Matuszewskiego. O kierowniku Ministerstwa Skarbu II Rzeczypospolitej zrobiło się głośno we wrześniu 1939 r., tuż po wybuchu II wojny światowej, gdy kierował ewakuacją polskiego złota. W akcję zaangażowano również Konopacką, której zdaniem był przewóz części zasobów Banku Polskiego do Francji.

Resztę życia legendarna lekkoatletka spędziła na emigracji. W 1949 r., trzy lata po śmierci Matuszewskiego, po raz drugi wyszła za mąż. Drugim wybrankiem jej serca został były tenisista, Jerzy Sczerbiński.

Halina Konopacka zmarła 18 października 1990 r. w Daytona Beach na Florydzie, na miesiąc przed swoimi 90. urodzinami. Prochy wybitnej polskiej sportsmenki spoczęły na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Ciekawostki z życia Haliny Konopackiej

  • Halina Konopacka podczas olimpijskich zmagań w 1928 r. zachwycała nie tylko arcymistrzowską formą. Przebywający na miejscu dziennikarze okrzyknęli ją także miss igrzysk w Amsterdamie.
  • Mimo wielu osiągnięć polskich dyskoboli na imprezach rangi mistrzowskiej, żaden z nich – zarówno wśród pań, jak i panów – nie powtórzył sukcesu Haliny Konopackiej z 1928 r. i nie zdobył złotego medalu igrzysk olimpijskich w tej konkurencji.
  • Złoty medal olimpijski, który Konopacka zdobyła w Amsterdamie, zaginął w czasie podróży do USA. Do dziś nie wiadomo, gdzie się znajduje.
  • Konopacka przeważnie występowała na zawodach w charakterystycznym, czerwonym berecie. Z czasem zyskała przydomek „Czerbieta” (od wyrazów „czerwona” i „kobieta”).
  • Halina Konopacka dwukrotnie z rzędu – w latach 1927–1928 – triumfowała w Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najlepszego sportowca Polski.
  • W 2018 r. Halina Konopacka została pośmiertnie uhonorowana Orderem Orła Białego.
Reklama

Źródło: olimpijski.pl, archiwum redakcji.

Nasz ekspert

Igor Szulim

Od zawsze wiedziałem, co chcę robić w życiu. Dlatego z pasji i z wykształcenia jestem dziennikarzem. W National-Geographic.pl zajmuje się tematyką podróżniczą. Szczególnie bliskie są mi kraje niemieckojęzyczne. Po godzinach najchętniej spędzam czas na korcie tenisowym.
Reklama
Reklama
Reklama