Reklama

W tym artykule:

  1. Isaac Newton – spadkobierca Galileusza
  2. Edukacja Newtona
  3. Studia wyższe i praca naukowa
  4. Newton zdobywa uznanie
  5. Jabłko Newtona
  6. Śmierć i nagrobek Newtona
Reklama

Człowiek, który pozostawił po sobie prawo powszechnego ciążenia przyszedł na świat w Boże Narodzenie 1642 roku w Anglii. Urodził się w ubogiej, rolniczej rodzinie zamieszkującej Woolsthorpe-by-Colsterworth w hrabstwie Lincolnshire. W okresie narodzin Izaaka Newtona Anglia używała kalendarza juliańskiego. Po zmianie na kalendarz gregoriański data narodzin ojca nowoczesnej fizyki zmieniła się na 4 stycznia 1643 roku.

Isaac Newton przyszedł na świat zaledwie kilka miesięcy po śmierci swojego ojca, również noszącego imię Izaak. Oznacza to, że chłopiec był tzw. pogrobowcem. Dwa lata po śmierci męża, matka Newtona ponownie wyszła za mąż za Barnabasa Smitha. Chłopca oddała na wychowanie jego babce.

Isaac Newton – spadkobierca Galileusza

Jeśli przyjąć, że przyszedł na świat w 1642 roku, to jego narodziny zbiegają się ze śmiercią Galileusza. Sam Newton wielokrotnie odnosił się do Galileusza. Powtarzał za rzymskim poetą Lukanem, że może spoglądać dalej, ponieważ stoi na ramionach olbrzymów. Dzisiaj mówi się o tym w odniesieniu do szacunku, jakim Newton miał darzyć swoich poprzedników. Jednak ponoć w pierwotnej wersji ta parafraza była złośliwą uwagą poczynioną pod adresem angielskiego przyrodnika Roberta Hooke'a.

Sir Isaac Newton / ryc. Sir Godfrey Kneller, Wikimedia Commons, publicdomain

Ale w oczach samego Newtona, był on pierwszym i najważniejszym spadkobiercą naukowym astronoma z Pizy. Kontynuował wiele z zapoczątkowanych przez Galileusza badań i korzystał z opisanych przez niego zależności. W tym tych dotyczących ruchu ciał niebieskich, spadku swobodnego czy trajektorii lotu pocisków. Był również zwolennikiem metody naukowej zawsze stawiającej na pierwszym miejscu badania i obserwacje. Twierdził, że zadaniem nauki jest przede wszystkim badanie zjawisk, a nie orzekanie o ich przyczynach.

Edukacja Newtona

Ponoć od najmłodszych lat był znakomitym uczniem. Wychowywany przez babkę, początkowo trafił do wiejskiej szkoły. Ze względu na szybkie postępy w nauce i ewidentną niechęć do zajęć rolniczych, został przeniesiony do Grantham Grammar School. Również w tej szkole szybko został prymusem. W szkole uczono głównie łaciny, a także w nie mniejszym stopniu greki i hebrajskiego.

W trakcie nauki w Grantham mieszkał u lokalnego aptekarza. Relacje z rodziną aptekarza były na tyle owocne, że Newton nawet zaręczył się z jego przybraną córką, panną Storey. Do zaręczyn doszło, gdy miał 19 lat. Miało to miejsce przed jego wyjazdem do Cambridge. Jednak studia w odległym mieście ugasiły zapał narzeczonych, a wreszcie panna Storey poślubiła kogoś innego. Newton zachował ciepłe wspomnienie tej miłości. Jednak porzucił ostatecznie myśl o ożenku. Był sam do końca życia.

Studia wyższe i praca naukowa

Ale tak naprawdę historia tego wielkiego naukowca rozpoczyna się w 1661 roku. Wtedy rozpoczął naukę w słynnym do dziś Trinity College w Cambridge. To tam po raz pierwszy dobitnie pokazał, że zamiast powtarzać akademickie formułki, woli skupić się na własnych dociekaniach. W tamtym czasie nauczanie akademickie opierało się na dziełach Arystotelesa. Jednak Newton, idąc tropem m.in. Galileusza, kpił z Arystotelesa. Preferował dzieła Kartezjusza, Kopernika czy Keplera.

W 1665 roku rozpoczął pracę nad teorią matematyczną znaną obecnie jako rachunek różniczkowy i całkowy. Miał wówczas zaledwie 22 lata. W tym samym roku uzyskał stopień naukowy. Ale rok 1665 przyniósł coś jeszcze – epidemię.

Lata 1665–1666 to okres tzw. wielkiej zarazy w Londynie. Wówczas na dżumę zmarła jedna piąta populacji miasta. Oczywiście choroba nie dotknęła jedynie Londynu. Newton, którego zaraza zastała w Cambridge, na dwa lata schronił się na wsi i w zaciszu domowym skupił się na pracy nad rachunkiem różniczkowym i całkowym, a także optyką i grawitacją. To właśnie w tym owocnym czasie Newton, za pomocą kryształowego pryzmatu, jako pierwszy odkrył, że białe światło składa się z spektrum kolorów.

Newton zdobywa uznanie

Tuż po ukończeniu studiów sam został wykładowcą kolegium. Co więcej otrzymał wyjątkową – z naszego współczesnego punktu widzenia – katedrę. Został drugim w historii Lucasian Professor of Mathematics. Było to stanowisko ufundowane przez angielskiego duchownego Henry’ego Lucasa. Dawało ogromne możliwości, a także wielki prestiż. Do dziś stanowisko to uważane jest za wyjątkowe w świecie akademickim. Piastowali je, poza rzecz jasna Newtonem, m.in. Charles Babbage, Paul Dirac i Stephen Hawking.

To nie koniec zaszczytów. W 1689 roku Newton został wybrany na członka parlamentu z ramienia uniwersytetu. W 1703 roku został prezesem Royal Society, istniejącego do dziś królewskiego towarzystwa naukowego. Za swoje zasługi został również pasowany na rycerza. Uczyniła to w 1705 roku królowa Anna.

Jabłko Newtona

A co ze słynnym „jabłkiem Newtona”? Chętnie powielana anegdota mówi, że badacz zaczął prace nad prawem powszechnego ciążenia, bo gdy siedział pod jabłonią, spadło mu na głowę jabłko. Czy ma to jakiekolwiek umocowanie w rzeczywistości?

Zdaje się, że jest to anegdota wymyślona przez samego Newtona jako sposób na połączenie koncepcji wpływu grawitacji na obiekty na Ziemi z jej wpływem na obiekty w kosmosie. Jabłoń, o której mowa – drzewo znane jako „Kwiat Kentu” – nadal kwitnie w sadzie Woolsthorpe Manor. Obecnie jest popularną atrakcją turystyczną.

Śmierć i nagrobek Newtona

Sir Izaak Newton zmarł w 1727 roku. Odszedł we śnie, w zacnym wieku 84 lat. Chociaż przyczyna śmierci jest nieznana, opublikowane przez Royal Society badanie z 1979 roku sugeruje, że do śmierci naukowca mogło przyczynić się zatrucie rtęcią.

Znaczne ilości tego pierwiastka odnaleziono w szczątkach badacza. Do zatrucia mogło dojść w trakcie eksperymentów alchemicznych. Newton przeprowadził kilka eksperymentów w celu przekształcenia metali nieszlachetnych, takich jak rtęć i miedź, w metale szlachetne, takie jak złoto i srebro.

To on jako pierwszy zrozumiał prawo grawitacji. Wiele lat przed Newtonem i Galileuszem

Zaginione zapiski Leonarda da Vinci zawierają przemyślenia artysty na temat grawitacji. Naukowcy twierdzą, że renesansowy uczony jako pierwszy zrozumiał zjawisko powszechnego ciążenia.
szkice Leonarda da Vinci
fot. Caltech

Doczesne szczątki Newtona spoczywają w Opactwie Westminsterskim. Napis na jego nagrobku – pierwotnie napisany po łacinie – brzmi:

„Tutaj pochowany jest Izaak Newton, rycerz, który siłą umysłu niemal boskiego, a zasady matematyczne szczególnie jego własne, badał bieg i figury planet, ścieżki komet, pływy morskie, odmienności w promieniach światła i, czego żaden inny uczony wcześniej nie wyobrażał sobie, właściwości wytwarzanych w ten sposób kolorów. Pilny, mądry i wierny, w swoich wykładach natury, starożytności i Pisma Świętego, potwierdził swoją filozofią majestat Boga potężny i dobry, a prostotę Ewangelii wyraził w swoich obyczajach. Śmiertelnicy radują się, że istnieje tak wielka ozdoba rodzaju ludzkiego! Urodził się 25 grudnia 1642 r., zmarł 20 marca 1726 r.”.

Data śmierci na pomniku jest podana w kalendarzu juliańskim. Epitafium dla Newtona napisał też jego przyjaciel, poeta Alexander Pope:

Reklama

„Naturę i jej prawa ciemność spowijała;
Bóg rzekł: »Niech będzie Newton!« I światłość się stała”.

Nasz ekspert

Ewelina Zambrzycka-Kościelnicka

Dziennikarka i redaktorka zajmująca się tematyką popularnonaukową. Związana z magazynami portali Gazeta.pl oraz Wp.pl. Współautorka książek „Człowiek istota kosmiczna”, „Kosmiczne wyzwania” i „Odważ się robić wielkie rzeczy”.
Reklama
Reklama
Reklama