W tym artykule:

  1. Kto naprawdę budował egipskie piramidy?
  2. Z czego zbudowane są piramidy?
  3. Na czym polegał proces budowy piramidy?
  4. Jak wtaczano bloki na górę piramidy?
  5. Dlaczego budowano piramidy?
  6. Ciekawostki o piramidach
Reklama

Wymieniając osiągnięcia starożytnych Egipcjan, w pierwszej kolejności należy wskazać piramidy. Dzieła dawnej architektury imponują do dziś, bo nawet z wykorzystaniem współczesnych technologii budowa takich obiektów byłaby niemałym przedsięwzięciem. W starożytności stanowiła więc wyzwanie niemal niemożliwe do zrealizowania, a jednak mieszkańcy krainy nad Nilem zdołali mu podołać.

Piramidy odzwierciedlały zaawansowanie egipskiej cywilizacji, a jednocześnie napędzały jej rozwój. Nie można bowiem nie wspomnieć, że w tym czasie znacząco rozwinęła się wiedza matematyczna, powstawały traktaty medyczne, a rzeźba wkroczyła na nowy poziom.

Kto naprawdę budował egipskie piramidy?

Na początku wypada wyjaśnić, kim właściwie byli budowniczowie piramid. Przez długie lata panował pogląd, że do pracy przy wznoszeniu potężnych budowli angażowano niewolników – jeńców wojennych, nisko urodzonych mieszkańców Egiptu i przestępców dla których praca przy piramidach była formą kary za przewinienia. W kulturze masowej utrwalił się obraz nieszczęśników zmuszanych do katorżniczej pracy i nadzorców, którzy nie szczędzili im bata. Prawda jest jednak zupełnie inna.

Budowniczowie piramid byli wolnymi ludźmi – robotnikami, którzy za swoją pracę otrzymywali godziwe wynagrodzenie. Władcy dbali o to, by ciężko pracujący mężczyźni mieli siłę do realizacji swoich zadań, toteż na plac budowy dostarczali wysokiej jakości żywność. To nie przesada. Robotnik pracujący przy piramidach jadł lepiej niż przeciętny Egipcjanin, trudniący się inną profesją.

Piramidy w Gizie / fot. Ratnakorn Piyasirisorost

Budowniczowie pracowali w drużynach/brygadach, z których każda była odpowiedzialna za wznoszenie innego elementu zespołu grobowego. Ci, którzy nie byli zaangażowani w prace budowlane, odpowiadali za wytwarzanie i naprawę narzędzi, organizowanie zaopatrzenia, obsługę kuchni i inne czynności.

Wszyscy robotnicy mieszkali w przygotowanej dla nich osadzie, na którą składały się podłużne budynki z cegły mułowej. Także tam obowiązywał podział na klasy. Nadzorcy i inne osoby o wyższej randze zamieszkiwali osobną część kompleksu. Robotnicy o wyższych kwalifikacjach mieli zapewniony lepszy kwaterunek niż ci, którzy realizowali najprostsze zadania.

Z czego zbudowane są piramidy?

Większość budowli egipskich wznoszono z trzciny, drewna i niewypalanej cegły. Kamień był surowcem trudnym do pozyskania i wymagającym dokładnej i czasochłonnej obróbki, więc mógł służyć wyłącznie do budowy najważniejszych obiektów. Do tej grupy zaliczały się piramidy.

Kamień do produkcji bloków był pozyskiwany z różnych miejsc. Podstawą konstrukcji był wapień, który znajdował się najbliżej. Trzeba jednak podkreślić, że niektóre elementy budowli wymagały użycia innego budulca. W niektórych piramidach, wewnętrzną część grobowca wykładano czerwonym granitem, który sprowadzano z Asuanu. Czasami zachodziła też konieczność zastosowania białego wapienia, który był pozyskiwany z kamieniołomu w Tura.

Na czym polegał proces budowy piramidy?

Budowa piramid rozpoczynała się ceremonią, w trakcie której władca z pomocą kapłanki bogini Seszat napinał sznur w stronę gwiazd. Nie miało to wyłącznie wymiaru symbolicznego. W ten sposób wyznaczana była oś budowli.

Początkowo piramidy były zorientowane na linii północ-południe. Dla Egipcjan miało to ogromne znaczenie. W ich wierzeniach, niebo było miejscem, w którym władcy egzystują po śmierci, a gwiazdy były postrzegane jako bogowie. W trakcie budowy jedynie gwiazdy okołobiegunowe nie znikały za linią horyzontu, więc według mieszkańców Egiptu były one nieśmiertelne. Gdy wzrosło znaczenie kultu solarnego, zespoły otaczające piramidy zaczęły być orientowane na linii wschód-zachód.

Początkowo kamienne bloki przygotowywano przy pomocy miedzianych narzędzi, a z czasem zaczęto używać bardziej wytrzymałego brązu. Żelazo pojawiło się w Egipcie w schyłkowej fazie istnienia imperium faraonów. Dłuta, które służyły do odłupywania fragmentów kamienia, miały kształt walca z zaostrzoną końcówką. W przeciwległą uderzano drewnianym młotkiem.

Do przygotowania równych powierzchni i poziomowania służył trójkątny instrument z przymocowanym do wierzchołka sznurkiem zaopatrzonym w pion. Podobne narzędzia, ale bez pionu, pozwalały wyznaczać i wygładzać pozostałe ściany.

Jak wtaczano bloki na górę piramidy?

Transport kamiennych bloków i wnoszenie ich na kolejne poziomy budowli był najtrudniejszym etapem prac. Kamienie ciągnięto siłą ludzkich mięśni, ale do pracy było zaprzęgane także bydło. W celu ułatwienia pracy i zwiększenia efektywności transportu, najpierw przygotowywano drogę z pokruszonego wapienia, glinianej zaprawy i drewnianych belek wzmacniających konstrukcję. Dowodzi tego fragment traktu odkryty przy piramidzie Senusereta w Liszt. Bloki umieszczano na drewnianych saniach, a w celu zmniejszenia tarcia, pod płozy lano wodę.

Tak bloki docierały na miejsce. Jak trafiały na kolejne poziomy piramidy? Na ten temat powstało wiele hipotez, ale najbardziej prawdopodobna zakładała, że robotnicy budowali w tym celu specjalne rampy. Najprawdopodobniej tak właśnie było. Dowodzi tego znalezisko odkryte na stanowisku Hatnub.

W kamieniołomie położonym w pobliżu miasta al-Minja odkryto pozostałości rampy, która najprawdopodobniej służyła do wciągania kamieni. Po obu stronach konstrukcji znajdowały się schody i szerokie otwory, w których najprawdopodobniej umieszczano drewniane pale. Liny były owijane wokół pali, a zaparci o stopnie robotnicy po prostu wciągali blok na górę.

Dlaczego budowano piramidy?

Po co Egipcjanie podejmowali się tak trudnych i czasochłonnych przedsięwzięć? Rzymski historyk Pliniusz nazwał piramidy „bezużyteczną i głupią manifestacją bogactwa”. O ile okazały grobowiec rzeczywiście mógł podkreślać majestat pochowanego w nim władcy, to należy podkreślić, że nadrzędny cel był inny.

Egipcjanie wierzyli, że faraonowie po fizycznej śmierci wiodą wieczną egzystencję w niebie i stają się jedną z boskich gwiazd. Pochyły kształt mógł więc być czymś w rodzaju symbolicznej drabiny lub schodów prowadzących do niebios.

Ciekawostki o piramidach

Powyżej wymieniliśmy najważniejsze informacje na temat budowy piramid. Na koniec zostawiliśmy kilka zaskakujących ciekawostek dotyczących tych niezwykłych obiektów.

Piramida Łamana, Dahszur
Piramida Łamana / fot. Getty Images Fot. Getty Images
Reklama
  1. Piramida Chufu (Cheopsa), która pierwotnie mierzyła niemal 147 metrów, przez niemal cztery tysiące była najwyższym dziełem rąk ludzkich. Wyżej wzniosła się dopiero katedra w Lincoln.
  2. Piramida Dżesera i otaczające ją kaplice i dziedzińce to pierwsze kamienne budowle w Egipcie.
  3. Zespół grobowy Dżesera zajmował niemal 15 ha. Zdaniem wielu archeologów, ten obszar był równy powierzchni ówczesnego dużego miasta.
  4. W dziejach krainy nad Nilem, jej władcy wznieśli ok. 100 piramid.
  5. Zewnętrzną okładzinę piramidy Chafra wykonano z białego wapienia. Kamień zachował się jedynie w szczytowej partii budowli. Wynika to z faktu, że w XII stuleciu Saladyn rozkazał zdjąć kamień, który posłużył do budowy murów Kairu. Gdyby nie to, piramida najprawdopodobniej do dziś byłaby idealnie gładka.
  6. Żeby przyspieszyć proces budowy, Egipcjanie wykonywali wnętrze piramid z niezbyt starannie obrobionych bloków.
  7. Do budowy piramidy Chufu (Cheopsa) użyto 2,3 miliona kamiennych bloków. Badacze szacują, że budowla waży ok. 6 milionów ton.
  8. Budowa piramid była na tyle dużym przedsięwzięciem, że władcy Egiptu musieli organizować gospodarstwa rolne, których jedynym zadaniem było zapewnianie dostaw żywności na place budowy.
  9. Jak wynika z zapisów Herodota, w pewnym momencie budowy piramidy faraonowi Chufu zabrakło środków do kontynuowania prac. Miał wtedy wysłać swoją córkę do... domu publicznego. Oczywiście należy podkreślić, że podanie greckiego historyka trzeba rozpatrywać w kategoriach legendy.

Nasz ekspert

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama