Kowloon Walled City funkcjonowało jako miasto w mieście. Chińskie osiedle stało się azylem dla przestępców
Kowloon Walled City w Hongkongu zapisało się w historii jako osiedle o największej gęstości zaludnienia. Miało powierzchnię kilku boisk piłkarskich, a mieszkało tam tyle osób, co w średniej wielkości polskim mieście. Pozbawione jakiegokolwiek nadzoru, stało się enklawą przestępców, którzy byli tam nietykalni. Trudno uwierzyć, że ten dziwny twór istniał przez niemal 100 lat. Przyjrzyjmy się historii Kowloon Walled City.
Spis treści:
- Kowloon Walled City, czyli miasto w mieście
- Historia Kowloon Walled City
- Codzienne życie w Kowloon Walled City
- Zburzenie Kowloon Walled City
W 2023 roku w Sieradzu mieszkało prawie 39 tysięcy osób. Dawne miasto wojewódzkie zajmuje powierzchnię ponad 51 kilometrów kwadratowych, więc gęstość zaludnienia nie jest tam zbyt duża i sięga w przybliżeniu 760 osób na kilometr kwadratowy. Dodajmy teraz do liczby mieszkańców kolejne 10 tys. osób, ale zmniejszmy powierzchnię miasta do rozmiarów kilku boisk piłkarskich. Wtedy będziemy mogli sobie wyobrazić, jak mogło wyglądać życie w Kowloon Walled City, na osiedlu, które w „Wielkiej księdze rekordów Guinnessa” dzierżyło rekord największej gęstości zaludnienia.
Kowloon Walled City, czyli miasto w mieście
Kowloon Walled City, osiedle w samym sercu Hongkongu, powstało poniekąd samoistnie pod koniec XIX wieku i istniało aż do 1993 roku, kiedy zostało wyburzone. W szczytowym okresie, na powierzchni 0,026 km kw. mieszkało ponad 50 tysięcy osób!
Wśród zwykłych mieszkańców, którzy do brytyjskiej posiadłości uciekli z kontynentalnych Chin, schronienie znaleźli złodzieje i inni przestępcy, bo w Kowloon nie obowiązywało żadne prawo. Policja nie miała tam wstępu, a mieszkańcy ustalali własne reguły. W rezultacie przeludnione osiedle stało się enklawą dla wyjętych spod prawa. Jak doszło do powstania tego dziwnego tworu?
Historia Kowloon Walled City
Zaczęło się w 1898 roku. W tamtym czasie Kowloon było fortem, który stanowił część systemu ostrzegania przed piratami. W czerwcu Wielka Brytania „wydzierżawiła” na 99 lat znaczną część Hongkongu. Wówczas położony na półwyspie fort oficjalnie znalazł się pod rządami Korony, jednak nie na długo. Cztery miesiące później Brytyjczycy zwrócili ten obszar Chinom. Wówczas powstała tam placówka wojskowa, której zadaniem było zabezpieczenie warunków umowy zawartej pomiędzy oboma państwami.
W grudniu Brytyjczycy zaczęli ponownie rościć sobie prawa do Kowloon. Wkrótce przypuścili atak, jednak gdy żołnierze dotarli do fortu, okazało się, że Chińczycy zdążyli go opuścić. W rezultacie zarówno oba państwa przestały się interesować tym terenem. Kowloon stało się ziemią niczyją.
Imigracja i początki istnienia osiedla
Do Kowloon zaczęli napływać uchodźcy z różnych części kontynentalnych Chin. Z czasem dawny fort samoistnie przekształcił się w osiedle. Gdy w 1937 roku rozpętała się druga wojna chińsko-japońska, tysiące Chińczyków zaczęło szukać schronienia w Hongkongu, który był chroniony statusem kolonii brytyjskiej. Wielu z nich trafiło do Kowloon. Wówczas populacja osiedla gwałtownie wzrosła.
Brytyjczycy nie potrafili rozwiązać problemu Kowloon
Mimo statusu miasta, w 1941 roku Japonia i tak wkroczyła go Hongkongu. Miasto przez cztery lata znajdowało się pod okupacją. Dopiero na początku 1946 roku Brytyjczycy odzyskali nad nim kontrolę. Rozpoczęli wówczas „wielkie porządki”, które objęły także Kowloon. Podjęli próbę pozbycia się przyjezdnych, ale bez rezultatu. Gdy zorientowano się, że wszelkie możliwe do podjęcia działania i tak skończą się niepowodzeniem, przestali interesować się tym terenem. Przyjęto zasadę nieingerowania w sprawy wewnętrzne osiedla.
Osiedle poza prawem
W rezultacie Kowloon zostało pozbawione jakiegokolwiek nadzoru. Policja z Hongkongu miała zakaz przekraczania murów osiedla. Między zwykłych ludzi, którzy w Hongkongu szukali schronienia, wmieszali się złodzieje, handlarze narkotyków, prostytutki i osoby uzależnione. W Kowloon Walled City w najlepsze kwitł handel nielegalnymi substancjami i psim mięsem, a wskaźniki zażywania narkotyków, prostytucji i hazardu wymykały się poza jakąkolwiek skalę. W latach 50. XX wieku osiedle znalazło się pod całkowitą kontrolą triady i taki stan utrzymywał się przez ponad dwadzieścia lat. Dopiero w 1974 roku udało się częściowo rozwiązać problem, gdy po serii policyjnych nalotów odebrano władzę gangom.
Codzienne życie w Kowloon Walled City
Mimo że osiedle miało reputację enklawy dla przestępców, większość mieszkańców wiodła całkowicie normalne życie. Normalne, jak na panujące tam warunki. Trzeba bowiem podkreślić, że nie obowiązywały tam przepisy prawa budowlanego. Każdy budował, gdzie chciał. W rezultacie na osiedlu panował nieład. Tamtejsze uliczki były wąskie, panował ogólny ścisk i ciasnota.
Brakowało bieżącej wody i prądu. Zaradni mieszkańcy starali się temu zaradzić, kopiąc studnie. W sumie powstało ich ponad 70. Wodę czerpano elektrycznymi pompami. Żeby je zasilić, prąd doprowadzano nielegalnie. W Kowloon powstała istna plątanina przewodów. Problemy były kwestią czasu. Kiedy na osiedlu rozpętał się poważny pożar, władze postanowiły zareagować. Wydano wówczas zarządzenie, na mocy którego mieszkańcy byli zobowiązani do przyłączania prądu zgodnie z obowiązującymi przepisami. Przy okazji wprowadzono zakaz wznoszenia budynków wyższych niż 14-piętrowe. Miało to związek z bezpieczeństwem samolotów obsługiwanych przez działające w pobliżu lotnisko Kai Tak.
Po jakimś czasie Kowloon Walled City zaczęło się „cywilizować”. Z inicjatywy mieszkańców powstawała tam szkoła, placówka medyczna i inne instytucje. Ludzie otwierali sklepy, a władza zaczęła dostarczać tam wodę i pocztę. Chaotyczna enklawa nie miała jednak przerodzić się w normalnie funkcjonujące osiedle.
Zburzenie Kowloon Walled City
W 1984 roku zadecydowano o wyhamowaniu rozwoju enklawy. Już wtedy rządy Hongkongu i Wielkiej Brytanii były zdecydowane na wyburzenie osiedla. Po części wynikało to z braku możliwości przywrócenia ładu, choć z całą pewnością zła reputacja tego miejsca też nie była bez znaczenia. Nie spieszono się jednak z podjęciem działań w tym kierunku. Prace rozbiórkowe rozpoczęły się dopiero dziewięć lat później. W 1993 roku najgęściej zaludnione osiedle świata oficjalnie przeszło do historii.