Marines przetestowali jedną z najstarszych zbroi na świecie. Czy zdała egzamin?
Żołnierze greckiej piechoty morskiej, czyli marines, pomogli rozwiązać archeologiczna zagadkę. Dzięki nim archeolodzy dowiedzieli się, do czego służyła jedna z najstarszych na świecie zbroi. Jej użycie w walce było tylko jedną z opcji.
W tym artykule:
Starożytna Grecja uważana jest między innymi za ojczyznę współczesnej demokracji. Ale społeczności zamieszkujące te rejony słynęły też z czegoś innego: z armii. Ciężkozbrojni piechurzy, zwani hoplitami, walczyli w zwartym szyku, zwanym falangą. Była to bardzo skuteczna formacja.
Najstarsza zbroja świata
Naukowcy z Grecji, Portugalii i Wielkiej Brytanii postanowili przyjrzeć się znalezisku sprzed ponad 60 lat. Jest to zbroja odkryta w pobliżu wioski Dendra w południowej Grecji.
W momencie odkrycia była to prawdziwa sensacja, bo okazało się, że pochodzi sprzed 3500 lat i jest prawie kompletnie zachowana. To czasy, w których w Egipcie rządziła królowa Hatszepsut. Czy już wówczas walczono w falandze? Z pewnością w I tysiącleciu przed naszą erą, ale sztuka wojenna już wcześniej stała na wysokim poziomie. Świadczy o tym świetnie wykonany pancerz z Dendry.
Nie było jednak jasne do czego pancerz służył. Naukowcy przypuszczali, że, wbrew pierwszemu domysłowi o jego praktycznego funkcji, należy rozważyć jego używanie w czasie odprawiania różnego rodzaju ceremonii.
Marines w akcji
Jak najlepiej sprawdzić, do czego nadaje się jakiś przedmiot? Oczywiście przetestować go własnoręcznie. Z uwagi na to, że zbroja z Dendry jest bardzo cennym zabytkiem, nie można było jej użyć do działań imitujących dawne walki. Obecnie można ją zobaczyć w Muzeum Archeologicznym w Nafplio. Zbroja składa się z piętnastu kawałków blachy, które pierwotne połączono skórzanymi rzemieniami.
Z pomocą przyszli pracownicy i studenci Wydziału Obróbki Metali w Bournville College of Art w Birmingham w Wielkiej Brytanii, który już kilka dekad temu wykonali replikę. Jest dość wierna oryginałowi i składa z 95 proc. miedzi i 5 proc. cynku. Cały pancerz przywodzi na myśl nieco jedne z pierwszych bardzo niewygodnych akwalungów. Waży wraz z hełmem nieco ponad 23 kg.
Następnie naukowcy zaprosili 13 żołnierzy greckiej piechoty morskiej do testów pancerza. Poddani byli katorżniczym próbom trwającym do jedenastu godzin. Starano się odtworzyć warunki walki z epoki brązu w starożytnej Grecji i nawiązywać do realiów z relacji Homera zawartych w „Iliadzie”, w której opisano wojnę trojańską. Wojskowi musieli imitować ruchy wykonywane w walce jeden na jeden, ale też z rydwanami. W zależności od symulacji ochotnicy byli wyposażeni w miecz lub oszczep.
Ochotników nawet nakarmiono tak, jak starożytnych wojaków. Na śniadanie dostali suchy chleb, kozi ser, oliwki i… czerwone wino. Wśród drobnych przekąsek w ciągu dnia znalazły się m.in. cebula i miód.
Funkcja zbroi
Starożytną zbroję mykeńskę przetestowaną przez marines uznano za odpowiednią do długotrwałej walki – piszą naukowcy we wnioskach w czasopiśmie „PLOS ONE”. Oznacza to, że mogła być co prawda używana w czasie ceremonii, ale świetnie sprawdzała się też w walce. Eksperyment wykazał, że replika zbroi z Dendry nie ograniczała zdolności bojowych wojownika, ani nie powodowała poważnego obciążenia jej użytkownika.
Grecja ma nową atrakcję turystyczną. To pałac, w którym Aleksander Wielki został królem
Aleksander Wielki do dziś jest uważany za jednego z najważniejszych władców w dziejach Europy. Turyści odwiedzający Grecję od niedawna mogą zobaczyć i zwiedzić miejsce koronacji Macedoń...Zbroja z Dendry należała zapewne do jednego z przywódców oddziałów z dużym doświadczeniem bojowym. Tylko oni nosili pełną, dobrze wykonaną i funkcjonalną zbroję. O randze zmarłego świadczy bogato wyposażony grobowiec, w którym go pochowano. Oprócz zbroi były tam srebrne i wykonane z brązu naczynia czy misternie wykonane noże i miecze.
Większość członków oddziału albo nie miało pancerza, albo był on zdecydowanie lżejszy. Było to związane z ówczesnym stylem walki. Oddziały nieustannie atakowały, wycofywały się, odzyskiwały siły, zdobywały teren i ponownie wycofywały się. Takie manewry mogły wykonywać tylko osoby lekkozbrojne przy wsparciu ciężkozbrojnych.
Jednocześnie naukowcy w czasie najnowszych badań opracowali na potrzeby badań darmowe oprogramowanie umożliwiające symulację warunków bojowych w celu przetestowania hipotetycznej skuteczności zbroi w bardziej zróżnicowanych scenariuszach. Kolejni eksperci będą mogli ją wykorzystać w swojej pracy.
Źródło: Plos ONE.