„Męskie rozkosze” Władysława Warneńczyka. Czy syn Jagiełły był gejem?
Niemal sześćset lat po śmierci król Polski i Węgier Władysław Warneńczyk nadal cieszy się dużą popularnością. Jednym z częściej dyskutowanych tematów jest jego orientacja seksualna. Już w kronice Jana Długosza można znaleźć wzmiankę o „męskich rozkoszach” monarchy, choć historycy nie są zgodni, o jakie „rozkosze” mogło chodzić.

Spis treści:
W 21. odcinku serialu historycznego TVP „Królowie”, kontynuacji „Korony królów”, widzowie zobaczyli zmysłową scenę. Sługa Fedko wyciera króla Władysława Warneńczyka ręcznikiem, po czym zawstydzeni mężczyźni odsuwają się od siebie, kiedy w drzwiach pojawia się rycerz Jan Hincza. Króciutki fragment wystarczył, aby w sieci rozgorzała żywa dyskusja na temat orientacji seksualnej polskiego monarchy. Tymczasem ze streszczeń nadchodzących odcinków popularnej produkcji wynika, że wątek będzie rozwijany, a widzów czekają jeszcze odważniejsze sceny.
Wbrew niektórym internetowym komentarzom homoseksualizm Warneńczyka nie stanowi efektu bujnej wyobraźni scenarzystów. Opiera się na jednej z możliwych interpretacji fragmentu „Roczników czyli kronik sławnego Królestwa Polskiego” pióra Jana Długosza. a więc dzieła pisanego na dworze królewskiego brata Kazimierza Jagiellończyka.
Warneńczyk w sidłach „haniebnej namiętności”
Władysław Warneńczyk przyszedł na świat 31 października 1424 r. w Krakowie jako syn króla Polski Władysława II Jagiełły i Zofii Holszańskiej. Wstąpił na tron jako niespełna dziesięcioletni chłopiec po śmierci ojca, zmarłego 1 czerwca 1434 r. w Grodnie. Przez kolejne pięć lat rządy regencyjne w jego imieniu sprawował biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki wraz z Radą Opiekuńczą.

W 1440 r. szlachta węgierska obrała go królem Węgier, licząc na to, iż pomoże ich państwu poradzić sobie z rosnącą potęgą Turków. Pragnąc wywiązać się z pokładanych w nim nadziei, jesienią 1443 r. Władysław rozpoczął zbrojną wyprawę przeciw sułtanowi Muradowi II, która w początkowej fazie stanowiła pasmo sukcesów. 12 czerwca 1444 r. sułtan podpisał z Władysławem dziesięcioletni rozejm, lecz już we wrześniu 1444 r. król Polski i Węgier zaatakował go ponownie przy wsparciu hospodara wołoskiego Vlada II Diabła (ojca słynnego Vlada Palownika zwanego Drakulą).
Skłonności polskiego króla
To właśnie opisując królewskie wyprawy na Turków, Jan Długosz zamieścił kontrowersyjną informację na temat życia seksualnego władcy, której interpretacja podzieliła historyków. W opisie kampanii tureckiej Władysława Warneńczyka Jan Długosz tak przedstawiał charakter młodego monarchy:
„On, skłonny do rozkoszy męskich, ani w czasie pierwszej wyprawy przeciw Turkom, ani w czasie tej drugiej, którą wtedy prowadził, gdy szalała wojna, gdy naokoło panował strach i było mnóstwo wrogów przy garstce jego wojska, kiedy należało przebłagać miłosierdzie Boże i pozyskać je sobie, on, nie zważając zupełnie na własne niebezpieczeństwo i na zagrożenie całego wojska, nie porzucał swych przeciwnych czystości, wstrętnych rozkoszy”.
Rycerze Chrząstowski i Nekanda przekonywali usilnie króla, że „łatwo odniesie chwalebne i wspaniałe zwycięstwo nad silnym, licznym i walecznym wrogiem [...] jeżeli tylko z sercem pokornym, skruszonym i doskonałym złoży ślub Bogu niebieskiemu, że porzuci te cuchnące nieczystości”. Ostatecznie monarcha postanowił posłuchać rady starszych doradców i „lejąc obficie deszcze łez wobec wspomnianych dwóch rycerzy, uroczyście ślubował, że oddali od siebie haniebne namiętności i odrzuci wszelki ich odór”.
Śmierć Warneńczyka
Jak dalej informował na kartach swojej kroniki krakowski dziejopis, skrucha monarchy została wysłuchana, co przełożyło się na jego powodzenie w walkach z Turkami. „Boska łaskawość do tego stopnia została przejednana tym ślubem, tą pokorą i uległością, że i wówczas rozbił mnóstwo wrogów” – czytamy w „Rocznikach, czyli kronikach sławnego Królestwa Polskiego”.

Okazało się jednak, że Warneńczyk nie był w stanie całkowicie wyzbyć się swoich „haniebnych namiętności” i już po krótkim czasie znów oddawał się „męskim rozkoszom”. „Nie pamiętając o dobrodziejstwie Bożym i swej przysiędze, dopuścił się niegodziwej zbrodni jeszcze w czasie powrotu z tej wyprawy” – dodawał Długosz. Monarsze grzechy miały zresztą przyczynić się do tragicznego końca jego krótkiego życia. Król Polski i Węgier zginął bowiem 10 listopada 1444 r. w bitwie pod Warną nad Morzem Czarnym, w której jego wojska zostały rozgromione przez siły tureckie.
Partner Warneńczyka
„Męskie rozkosze”, „haniebne namiętności” czy wreszcie „niegodziwa zbrodnia” – określenia te sprawiły, że część historyków zaczęła dopatrywać się w słowach Długosza czegoś więcej niż tylko potępienia rozwiązłego życia monarchy. Historyk Paweł Fijałkowski, autor m.in. książki „Homoseksualizm. Wykluczenie – transgresja – akceptacja”, uważa, że za zwrotem „męskie rozkosze” kryje się późnośredniowieczny odpowiednik popularnego w czasach starożytnych pojęcia „miłość męska”, czyli homoseksualizm.
Jego zdaniem czyny Warneńczyka musiały być postrzegane jako wyjątkowo odrażające, skoro przypisywano im klęskę władcy, a kronikarz użył tak mocnych słów na ich określenie. Podobną interpretację fragmentu „Roczników czyli kronik sławnego Królestwa Polskiego” przyjmowali również m.in. Jerzy Besala w publikacji popularnonaukowej „Małżeństwa królewskie. Jagiellonowie” czy Elwira Watała w pisanej w sensacyjnym i gawędziarskim tonie książce „Sodomici”.
„Nader drogi” sekretarz
Fijałkowski przypuszcza wręcz, iż Jan Długosz w zawoalowany sposób wspomniał w swojej kronice o jednej z homoerotycznych relacji monarchy. Partnerem władcy mógł być jego zdaniem starszy od niego o kilkanaście lat sekretarz Jan, syn kasztelana lwowskiego Sienka (Seńka) z Siennowa, który utonął 10 maja 1440 r. w czasie podróży Władysława z orszakiem na Węgry. „Kiedy tam Jego Najjaśniejszy Majestat oddawał się pod wieczór polowaniu na dzikie kaczki z sokołami, jego nader drogi sekretarz Jan, syn Seńka z Senniowa, z domu Korczak utopił się przypadkiem w rzece Arnath. Ten wypadek zaniepokoił serca wielu, którzy mówili, że taka śmierć sekretarza wróży zło i przeciwności królowi Władysławowi na Węgrzech” – relacjonował zdarzenie Długosz.
Ów „nader drogi” monarsze Jan był wykształconym mężczyzną, absolwentem Akademii Krakowskiej. Mógł więc imponować władcy swoim wykształceniem i elokwencją. Czy jednak to właśnie on wprowadził młodego króla w arkana homoseksualnych rozkoszy (zakładając, że Władysław faktycznie był gejem)? Po latach pozostają nam w tej materii wyłącznie spekulacje.
Kontrowersje wokół kroniki
Część współczesnych badaczy uważa jednak, że traktowanie przekazu Jana Długosza jako dowodu na homoseksualizm Warneńczyka jest nadinterpretacją źródeł i poszukiwaniem sensacji tam, gdzie jej nie ma. Mediewista Stanisław A. Sroka, znawca stosunków polsko-węgierskich w średniowieczu, ironizował nawet w artykule „Sława, chwała i plotka. Władysław Warneńczyk jako król Węgier”, opublikowanym w 2016 r. na łamach „Przeglądu Nauk Historycznych”, że monarcha ten został okrzyknięty „nieformalnym patronem gejów w Europie Środkowej”.
Przypomniał zarazem, iż w tłumaczeniu kroniki Długosza z 1869 r. zamiast zwrotu „skłonny do rozkoszy męskich” pojawia się określenie „zbyt chuciom cielesnym podległy”, które nie wskazuje w najmniejszym stopniu na homoseksualizm. Dziejopis znany był zresztą z wyolbrzymiania rzekomych grzechów polskich monarchów. Pisał choćby w skrajnie antysemickim tonie o „cuchnącym odorze” przywilejów, jakie król Kazimierz III Wielki nadał społeczności żydowskiej.
Spór o króla
Po latach nie sposób rozstrzygnąć, która ze stron „sporu o orientację Warneńczyka” ma rację. Trzeba bowiem uczciwie przyznać, że nie zachowały się żadne jednoznaczne przekazy o heteroseksualnych związkach monarchy. Jego matrymonialne plany należy zaś postrzegać wyłącznie w charakterze politycznych układów.
Plany matrymonialne Warneńczyka
Niedługo po wstąpieniu Władysława na tron projektowano jego małżeństwo z wnuczką cesarza Zygmunta Luksemburskiego Anną Habsburżanką, mającą wówczas zaledwie dwa lata. Pomysł ten nie spodobał się jej babci, cesarzowej Barbarze Cylejskiej, która wymyśliła sobie, że po owdowieniu sama poślubi młodziutkiego monarchę. Nigdy nie udało jej się jednak zrealizować tego osobliwego pomysłu.
Z kolei kiedy w styczniu 1440 r. Warneńczyk został królem Węgier, sejm węgierski zaznaczył, że warunkiem objęcia przez niego władzy jest poślubienie królowej wdowy Elżbiety Luksemburskiej, córki Barbary Cylejskiej i matki Anny Habsburżanki. Ostatecznie i z tego małżeństwa nic nie wyszło, podobnie jak z ponownego swatania Władysława z Anną. W chwili śmierci króla jego młodziutka narzeczona miała bowiem dopiero dwanaście lat.
Ikona LGBT
Społeczność LGBTQ ma jednak dosyć jasne zdanie na temat Warneńczyka i od lat traktuje go jak „swojego”. Już w latach 80., a więc zanim jeszcze sprawa orientacji króla stała się głośna, nazwę Warneńczyk nosiła jedna z działających w Warszawie grup gejowskich.
W październiku 2008 r. media obiegła wiadomość o organizowanych w Krakowie urodzinach monarchy, w czasie których miał zostać zaprezentowany spektakl o ostatnich dniach jego życia zatytułowany „Gejowskie miłostki króla”. Miasto nie wydało jednak zgody na organizację imprezy, ponieważ w tym samym czasie odbywały się obchody rocznicy wyzwolenia Krakowa spod władzy zaborczej. Rok później od Bramy Floriańskiej do grobu Władysława Warneńczyka w katedrze wawelskiej przeszedł z kolei Marsz Tęczowej Tradycji i Kultury, aby podkreślić w ten sposób, że król jest częścią queerowej historii. W 2022 r. dwumiesięcznik społeczno-kulturalny LGBTQIA „Replika” umieścił zaś postać króla na magnesie z kolekcji „polskie ikony LGBTIA”.
Nasz ekspert
Marek Teler
Dziennikarz, popularyzator historii, bloger. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Autor książek „Kobiety króla Kazimierza III Wielkiego", „Zapomniani artyści II Rzeczypospolitej", „Zagadka Iny Benity". „ AK-torzy kontra kolaboranci" (Nagroda Klio III stopnia w kategorii varsaviana) i „Upadły amant. Historia Igo Syma". Publikował na łamach magazynów „Focus Historia” i „Skarpa Warszawska” oraz na portalu historycznym Histmag.org.
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa
Mikrowyprawy – idealny przepis na szybki odpoczynek od codzienności
Współpraca reklamowa
Śnieg, słońce i frajda. Czysta frajda
Współpraca reklamowa
Ciepło i komfort w każdym detalu. Odkryj technologię HEATTECH od UNIQLO
Współpraca reklamowa
Jak w zabieganym świecie budować swój balans? Gdzie szukać rytmu? [podcast]
Współpraca reklamowa
Buty na każdy szlak. Odkryj jesienno-zimową kolekcję Alpine Pro
Współpraca reklamowa