Reklama

W tym artykule:

  1. Kolor szkarłatny w starożytności i Biblii
  2. Kolor bogactwa i władzy
  3. Z czego powstawał ten starożytny barwnik?
Reklama

Szkarłat już od starożytności był kolorem utożsamianym z władzą, bogactwem i luksusem. Pierwsze wzmianki o barwnikach szkarłatnych pochodzą z VIII wieku p.n.e. i zostały opisane w tekstach perskich i asyryjskich. Co ciekawe, kolor ten do Rzymu przybył właśnie z Persji. W czasach Cesarstwa Rzymskiego pod względem prestiżu ustępował jedynie fioletowi, który noszony był przez cesarzy.

Kolor szkarłatny w starożytności i Biblii

Kolor szkarłatny pojawia się także kilkakrotnie w Biblii, zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie. Na przykład w Księdze Izajasza (1:18) możemy przeczytać: „Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna. Także w Księdze Samuela: „O, płaczcie nad Saulem, córki izraelskie. On was ubierał w prześliczne szkarłaty, złotymi ozdobami upiększał stroje”.

Odnaleziono dwa miejsca zaginione od tysiącleci. Mają związek z wydarzeniami, które opisuje Biblia

Brytyjski naukowiec twierdzi, że odnalazł dwa asyryjskie obozy wojskowe, które były wspominane w Biblii. Stacjonowali w nich żołnierze, którzy prowadzili oblężenie dwóch starożytnych mia...
Asyryjscy żołnierze
Asyryjscy żołnierze, płaskorzeźba z Muzeum Brytyjskiego w Londynie, fot. Osama Shukir Muhammed Amin/wikimedia commons/domena publiczna

Wzmianki o szkarłacie pojawiają się również w Księdze Objawienia (17), w której opisano nierządnicę. „Dzięki mocy Ducha, anioł przeniósł mnie na pustynię, gdzie zobaczyłem kobietę siedzącą na szkarłatnej bestii o siedmiu głowach i dziesięciu rogach, na której wypisano imiona obrażające Boga. Kobieta była ubrana w purpurę i szkarłat. Miała też na sobie biżuterię ze złota, szlachetnych kamieni i pereł, w ręku zaś trzymała złoty kielich, wypełniony jej rozwiązłością i obrzydliwymi czynami”.

W nowym badaniu archeologów z Izraelskiego Urzędu Starożytności opisano interesujące znalezisko z jaskini na Pustyni Judzkiej. Naukowcy twierdzą, że odnaleźli tkaninę, która barwiona była barwnikiem wykonanym z hebrajskiego „Tola‛at Hashani”, który zwany był szkarłatnym owadem. Był jednym z gatunków z rodziny czerwców, czyli pluskwiaków, których niektóre gatunki wykorzystywane są w tworzeniu barwników.

Kolor bogactwa i władzy

– Barwa szkarłatno-czerwona, wymieniana w Biblii obok błękitu królewskiego i fioletu, uznawana jest za jedną z najcenniejszych i najdroższych barwników starożytnego świata, którymi według biblijnego przykazania barwiono tkaniny – napisali autorzy odkrycia w pracy opublikowanej na łamach „Journal of Archeological Science: Reports”. Tkanina, o której mowa, datowana jest na 3800 lat.

– Jest to najwcześniejszy dowód istnienia tkaniny barwionej czerwcami, które badacze utożsamiają ze „szkarłatnym owadem” (kermes) – podkreślają uczeni. Ten konkretny kolor wykonany ze „szkarłatnego owada” występuje w Biblii 25 razy. Wspomina się go w kontekście luksusowego ubioru i w innych kontekstach kultowych – napisali autorzy.

Badania archeologów w jaskini na Pustyni Judzkiej / fot. Izraelski Urząd ds. Starożytności

– O czerwonym barwniku z czerwców wspominają także starożytne dokumenty handlowe, m.in. tabliczki klinowe z Mezopotamii datowane na rok 1425 p.n.e. – napisali w badaniu naukowcy.

Z czego powstawał ten starożytny barwnik?

Znaleziony przez badaczy materiał był zaledwie dwucentymetrowym fragmentem tkaniny. Odnaleziono go już w 2016 roku podczas wykopalisk prowadzonych przez Izraelski Urząd Starożytności i Uniwersytet Hebrajski. Dopiero po 8 latach badaczom udało się ustalić kontekst tego artefaktu i ustalić, że może być to najstarszy w historii materiał barwiony czerwcami.

– W starożytności barwnik wytwarzano z samicy owada żyjącego w dębach skalnych – tłumaczy dr Na’am Sukenik, współautorka badania. – Zbieranie czerwców odbywało się wyłącznie przez jeden miesiąc w roku, latem, po złożeniu przez samicę jaj, lecz zanim te się wykluły, czyli kiedy ilość barwnika była największa – dodaje badaczka.

– Krótki okres, w jakim można było zbierać czerwce, trudność ich odnalezienia ze względu na niewielkie rozmiary (od 3 do 8 mm), barwę kamuflażową, a także niewielką ilość barwnika, jakie można z nich pozyskać, sprawiało, że ich zastosowanie stało się bardzo prestiżowe – tłumaczy Sukenik.

Jak wyjaśnia, barwnik udało się zidentyfkować za pomocą wysokosprawnej chromatografii cieczowej (HPLC), technice powszechnie stosowanej w laboratoriach biologicznych i chemicznych do rozdzielania i identyfikacji substancji w niewielkich ilościach, które sprawdza się również w archeologii.

– Ta zaawansowana metoda umożliwiła nam dokładne określenie pochodzenia barwnika aż do gatunku owada. Można więc z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że w starożytności tekstylia były barwione przy użyciu gatunku Kermes vermiliopodsumowali badacze.

Reklama

Źródło: Izraelski Urząd ds. Starożytności.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama