Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Pierwsze takie spojrzenie w przeszłość
  2. Kim była mieszkanka Myken?

Postępujący rozwój techniczny w badaniach naukowych daje nam możliwość nie tylko dotarcia do faktów historycznych. Możemy je też zobaczyć. Nie same fakty, ale to, jak wyglądali ludzie, żyjący setki czy nawet tysiące lat temu. Cyfrowe rekonstrukcje to popularna technika. My również skorzystaliśmy z niej, prezentując nowy poczet Jagiellonów. Dzięki wizualizacjom możemy zobaczyć, jak prawdopodobnie wyglądali królowe i królowie Polski.

Pierwsze takie spojrzenie w przeszłość

W ostatnim czasie środowisko naukowców i historyków zelektryzowała kolejna cyfrowa rekonstrukcja. Tym razem jej bohaterką jest kobieta, która żyła około 3500 lat temu w Mykenach. Jak ustalono, kiedy grzebano ją na cmentarzu królewskim między XVI a XVII wiekiem p.n.e., miała około 35 lat. Miejsce jej pochówku odnaleziono w latach 50. minionego wieku. Teraz możemy spojrzeć jej w oczy. I tu trzeba przyznać, że wyglądają niezwykle.

Rekonstrukcja kobiety z Myken
Rekonstrukcja kobiety z Myken Rekonstrukcja kobiety z Myken, fot. Juanjo Ortega G.

– Po raz pierwszy patrzymy na twarz kobiety z królestwa związanego z Heleną Trojańską. Siostra Heleny, Klitajmestra, była królową Myken w legendzie. Homer wyobrażał sobie, że to stąd Grecy wyruszali na wojnę trojańską. Takie cyfrowe rekonstrukcje przekonują nas, że to byli prawdziwi ludzie – komentuje dr Emily Hauser w rozmowie z „Observer”. Jak dodała, efekt zapiera dech w piersiach i jest „niesamowicie nowoczesny”. Dodajmy, że kobieta z cyfrowej rekonstrukcji zmarła na początku późnej epoki brązu, kilkaset lat przed domniemaną datą wojny trojańskiej.

Za wizerunek kobiety z Myken odpowiada artysta cyfrowy Juanjo Ortega G. Stworzył realistyczną twarz na podstawie glinianej rekonstrukcji tej samej kobiety, która została wykonana w latach 80. przez pionierów w tej dziedzinie z Uniwersytetu w Manchesterze.

Kim była mieszkanka Myken?

Rozwój techniczny w antropologii sądowej i analizie DNA, a także datowanie radiowęglowe i druk cyfrowy 3D doprowadziły do znaczących ulepszeń w rekonstrukcjach tego typu. Badacze ustalili też, że kobieta została pochowana w masce wykonanej z elektrum (stop złota i srebra) oraz z trzema mieczami. Broń prawdopodobnie należała do ​​mężczyzny pochowanego obok niej. Analiza DNA wykazała, że w grobie nie zostali jednak pochowani mąż i żona, a brat z siostrą.

Stan kości kobiety sugeruje, że cierpiała na artretyzm kręgosłupa i rąk. To mogło być następstwem wielu godzin spędzonych na tkaniu, co było wyczerpującym i powszechnym zajęciem ówczesnych kobiet w tamtym regionie. Jak widać, cyfrowa rekonstrukcja, mimo że zachwyca, jest jedynie uzupełnieniem i tak szczegółowej wiedzy o zmarłej sprzed ponad 3000 lat.

Reklama

Źródło: Guardian

Nasz autor

Mateusz Łysiak

Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.
Mateusz Łysiak
Reklama
Reklama
Reklama