Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Para z rydwanem
  2. Faraon w srebrnej trumnie
  3. Kwestia szczęścia

Z egipskimi grobowcami, skarbami i mumiami faraonów od razu kojarzy się imię Tutanchamona. Jego grobowiec odkryto w 1922 roku w Dolinie Królów i uznano za archeologiczne znalezisko wszech czasów. Dziś związane z Tutanchamonem zabytki i wystawy przyciągają miliony turystów.

Dzieje się tak nie tylko za sprawą artystycznego kunsztu grobowej maski władcy, jego sarkofagu i trumien, w które zmumifikowane ciało złożone zostało jak w matrioszce. Nie tylko za sprawą wartości odnalezionych w grobowcu Tutanchamona przedmiotów. Swoje dołożyła też legenda, jakoby nad odkrywcami pod wodzą brytyjskiego archeologa i egiptologa Howarda Cartera ciążyła klątwa – w efekcie umierali jak muchy, jeden po drugim. Nie jest to prawda: jeden z badaczy wyliczył, że z 26-osobowej ekipy biorącej udział w otwarciu grobowca przez 11 lat zmarło sześć osób, co trudno uznać za porażająca statystykę.

Grobowiec Tutanchamona. Gdzie jest, jak go odkryto, jakie krył tajemnice? Czy istniała klątwa Tutenchamona?
Grobowiec Tutanchamona. Gdzie jest, jak go odkryto, jakie krył tajemnice? Czy istniała klątwa Tutanchamona? fot. Getty Images

Dziś legendę Tutanchamona podgrzewa jeszcze osoba jego ojca – faraona Echnatona, reformatora i heretyka, usiłującego wprowadzić w Egipcie religię monoteistyczną. Żoną Echnatona była zaś przepiękna Nefretete (Nefertiti), której olśniewające starożytne popiersie znajduje się w berlińskim Neues Museum-Muzeum Egipskim. Nefertiti nie była wprawdzie matką Tutanchamona, jednak dziesięć lat temu pojawiły się podejrzenia, że do jej nieodkrytego jeszcze miejsca pochówku prowadzi tajne przejście właśnie z komory grobowej Tutanchamona. Sensacja nie została potwierdzona, pochówku szuka się jeszcze gdzie indziej. Jednak wokół Tutanchamona i jego krewnych wciąż panuje szum.

A co by było, gdyby jego grobowca do dziś nie odnaleziono? Jakim innym egipskim znaleziskiem byśmy się tak zachwycali?

Para z rydwanem

Niemal równie niesamowitego odkrycia dokonał w roku 1905 w Dolinie Królów brytyjski egiptolog James E. Quibell. Pracował pod patronatem amerykańskiego milionera Theodore’a M. Davisa (notabene znajomego Howarda Cartera i innych badaczy zaangażowanych później w poszukiwania grobowca Tutanchamona). W grobowcu znanym jako KV46 Quibell znalazł miejsce spoczynku egipskiego arystokraty imieniem Yuya i jego żony Tuyi. Pochówek nie był nienaruszony: brakowało w nim klejnotów, perfum i ozdób z cennych kruszców, skradzionych przez złodziei w starożytności. Lecz i bez tego grobowiec zawierał nieotwarte monumentalne sarkofagi z mumiami, ozdobne krzesła, pięknie wykonane łóżka, lustro, urny, skrzynki, sandały, perukę, a nawet rydwan.

Rydwan urzędnika Yuya
Rydwan urzędnika Yuya fot. Keith, Wikimedia Commons, PD-author-FlickrPDM

Yuya i Tuya żyli w XIV wieku p.n.e. Yuya nie był faraonem, lecz dworzaninem i urzędnikiem wysokiej rangi. Mieli córkę Tiye, która została żoną faraona Amenhotepa III oraz matką Echnatona. A zatem Yuya i Tuya to pradziadkowie Tutanchamona. Część egiptologów uważa, że Yuya nie był rodowitym Egipcjaninem, lecz pochodził z terenów Syrii. Ba, niektórzy marzyli nawet, że to biblijny Józef, żydowski doradca faraona! W rzeczywistości Yuya był królewskim teściem i dowódcą jego rydwanów, czołgów tamtej epoki. Z tego powodu w grobowcu znalazł się wóz bojowy.

Dziś mumie obojga, jak też eksponaty z ich grobowca znajdują się w kairskim Muzeum Egipskim. Pozostają jednak w cieniu wspaniałości Tutanchamona, choć wcześniej uważano je za jedne z najdonioślejszych znalezisk w dziejach egiptologii.

Faraon w srebrnej trumnie

Podobnie jest ze znaleziskami z Tanis. To miejsce dobrze znają fani Indiany Jonesa z filmu „Poszukiwacze zaginionej arki”. Spektakularnych odkryć dokonał tam francuski egiptolog Pierre Montet. Sęk w tym, że do najważniejszych doszło w roku 1939 – a więc 17 lat po odkryciu grobowca Tutanchamona i u zarzewia II wojny światowej. Świat miał wtedy już swój ikoniczny egipski skarb, a w obliczu międzynarodowego konfliktu zbrojnego wszystko schodziło na dalszy plan.

Trumna faraona Psusennesa I
Trumna faraona Psusennesa I fot. Marco Polo's Rhino / Shutterstock.com

Tymczasem Montet znalazł trzy nietknięte grobowce faraonów z XI–IX wieku p.n.e. – Psusennesa I, Amenemope i Szeszonka II – oraz kilka wcześniej naruszonych przez złodziei. Największe wrażenie robił ten pierwszy. „Wejście do komnaty zagradzały drzwi z granitowego bloku, które przesuwały się na rolkach wykonanych z brązu. Po ich otwarciu oczom badaczy ukazało się długie, wąskie pomieszczenie, wystarczająco duże, aby zmieścić trumnę z różowego granitu z wyrzeźbioną na wieku figurą Psusennesa jako boga Ozyrysa. U stóp sarkofagu znajdowały się naczynia wypełnione złotem i srebrem oraz urny kanopskie zawierające wewnętrzne organy króla. W zewnętrznym sarkofagu znajdował się sarkofag antropoidalny z czarnego granitu, a w nim srebrna trumna i – jak w przypadku Tutanchamona – złota maska. Ciało króla było chronione ozdobnymi amuletami z cennych metali i kamieni półszlachetnych” – opisywał brytyjski egiptolog dr Steven Snape w „Dziejach archeologii”.

Także te skarby można obecnie podziwiać w Muzeum Egipskim w Kairze. I zastanawiać się, czy słusznie znajdują się w cieniu Tutanchamona i jego grobowca…

Kwestia szczęścia

Rzuca się w oczy, że ani Psusennes I, ani Yuya i Tuya nie byli pierwszoplanowymi postaciami z historii starożytnego Egiptu. Lecz nie był nią także Tutanchamon, a nie przeszkodziło mu to stać się bohaterem w zbiorowej wyobraźni miłośników historii i turystów.

Tak się składa, że mumie, skarby, grobowce i skrytki najważniejszych dla historii Egiptu faraonów – jak choćby Ramzesa II, Totmesa III czy Amenhotepa III – znajdowano najczęściej w różnych miejscach, częściowo złupione, uszkodzone. Także prezentowane są w różnych instytucjach, np. mumie ponad dwudziestu starożytnych faraonów znajdują się na specjalnej ekspozycji w otwartym w 2021 roku Narodowym Muzeum Cywilizacji Egipskiej w Kairze. Nie ma jednak wraz z nimi ich grobowych skarbów, nie ma opowieści i legend o odkryciach.

Archeolodzy jednak wciąż pracują i sporo pozostało w Egipcie do odkrycia. Są nawet tacy, którzy wierzą, że mumie Cheopsa czy Chefrena – twórców gigantycznych piramid na płaskowyżu w Gizie – wcale nie przepadły, lecz wciąż można je odnaleźć. Nawet bez złotych skarbów, byłaby to historia przebijająca opowieści z Tutanchamonem.


Źródła:

Reklama
  • Paul G. Bahn (red.), „Dzieje archeologii. 100 wielkich odkryć”, Videograf, Katowice 1996
  • Maria Sole Croce, Alessandro Bongioanni (red.), „The illustrated guide to the Egyptian Museum in Cairo”, The American University in Cairo Press, 2001

Nasz ekspert

Adam Węgłowski

Adam Węgłowski – dziennikarz i pisarz. Były redaktor naczelny magazynu „Focus Historia”, autor artykułów m.in. do „Przekroju”, „Ciekawostek historycznych”. Wydał serię kryminałów retro o detektywie Kamilu Kordzie, a także książki popularyzujące historię, w tym „Bardzo polską historię wszystkiego” oraz „Wieki bezwstydu”. Napisał też powieść „Czas mocy” oraz audioserial grozy „Pastor” – rozgrywający się na przełomie wieków XVII i XVIII w Prusach. W swoich rodzinnych stronach, na Mazurach, autor umiejscowił także powieści „Pruski lód ” oraz „Upierz”.
Reklama
Reklama
Reklama