Reklama

W tym artykule:

  1. Miecz, który „wciąż błyszczy”
  2. Ostrze znajdowało się w grobie trzech osób
  3. Oktagonalne ostrza były dziełem niezwykle wykwalifikowanych kowali
Reklama

Odkrycia prehistorycznych artefaktów i wynalazków dostarczają archeologom wiedzy na temat rozwoju technologicznego danych kultur i społeczeństw. Nie inaczej jest w przypadku pradawnej broni. Narzędzia wykorzystywane w walce pokazują, jak nasi przodkowie radzili sobie w polowaniach. Historia militariów zaś pokazuje, jak mogły przebiegać wojny i konflikty w przeszłości.

Miecz, który „wciąż błyszczy”

Niemieccy archeolodzy z Bawarskiego Urzędu Ochrony Zabytków prowadzili ostatnio wykopaliska w mieście Nördlingen, w powiecie Landkreis Donau-Ries, który znajduje się w Bawarii. Badacze w pewnym momencie natknęli się na niezwykle wyjątkowe i niecodzienne znalezisko. Odkryli miecz wykonany w czasach epoki brązu. Wstępna analiza wykazała, że został wyprodukowany pod koniec XIV wieku p.n.e.

Miecz był częścią pochówku i znajdował się w pradawnym grobowcu. Naukowcy zwrócili uwagę, że broń była niezwykle dobrze zachowana. Zespół stwierdził, że artefakt „wciąż niemal błyszczy”, pomimo że ma ponad 3300 lat. Rękojeść ma oktagonalny kształt i, tak samo jak klinga, jest w całości wykonana z brązu.

Odkryto grób królowej z epoki brązu. Zdradzają to drogocenne przedmioty

Najnowsze ustalenia archeologów z Hiszpanii mogą diametralnie zmienić naszą wiedzę o kulturze epoki brązu. A to za sprawą odkrycia grobu, który mógł należeć do królowej ówczesnej spo..
Miejsce wykopalisk, gdzie znaleziono grób królewskiej pary / (figure courtesy of the Arqueoecologia Social Mediterrània Research Group, Universitat )
Miejsce wykopalisk, gdzie znaleziono grób królewskiej pary / (figure courtesy of the Arqueoecologia Social Mediterrània Research Group, Universitat Autònoma de Barcelona)

– Uważamy, że pochodzi z okresu środkowej epoki brązu. Tego rodzaju miecze są niezwykle rzadkie, ponieważ wiele grobowców i kurhanów z tej epoki w ciągu tysięcy lat niemal zostało doszczętnie splądrowane. Takie miecze były najczęściej formą pogrzebowej ofiary – podkreślają niemieccy naukowcy w oświadczeniu.

Ostrze znajdowało się w grobie trzech osób

Odnaleziony w Bawarii miecz pochodzi z grobu, w którym pochowano trzy osoby: mężczyznę, kobietę i młodego chłopca. Wyposażenie grobowca było bogate, co sugeruje, że mogli być to ludzie należący do warstwy społecznej o wysokim statusie. Naukowcy na razie nie są pewni, czy zmarli byli ze sobą spokrewnieni. Mają jednak nadzieję, że kolejne badania rzucą więcej światła na ich historię.

Tego rodzaju oktagonalne miecze były produkowane wyłącznie przez najlepszych kowali i rzemieślników / fot. Archäologie-Büro Dr Woidich

Produkcja oktagonalnych mieczy była złożona, ponieważ rękojeść była odlewana nad ostrzem. Dekoracje i zdobienia zostały wykonywane za pomocą inkrustacji. Środek ciężkości w przedniej części ostrza wskazuje, że był on przeznaczony głównie do cięć. Z drugiej strony, nie wykryliśmy na nim wyraźnych śladów zużycia. Bardzo możliwe, że broń miała charakter wyłącznie ceremonialny lub symboliczny – podkreślają badacze.

Oktagonalne ostrza były dziełem niezwykle wykwalifikowanych kowali

Naukowcy nie mają pewności, czy ostrze zostało wyprodukowane na terenie współczesnej Bawarii. Wiadomo jednak, że w przeszłości istniały dwa odrębne ośrodki kowalskie, w których tworzono ośmiokątne miecze. Jeden istniał w południowych Niemczech, a drugi w północnej części kraju. A tego rodzaju broń białą mogli wykonać jedynie dobrze wykwalifikowani kowale.

– Niektóre oktagonalne miecze z północy są często kopiami broni, która pochodziła z południowych Niemiec. Jednak ostrze to mogło być również dziełem „wędrownych rzemieślników” – twierdzą archeolodzy.

– Miecz i pochówek muszą jeszcze zostać zbadane, aby nasi archeolodzy mogli dokładniej sklasyfikować to znalezisko – zaznacza w oświadczeniu Mathias Pfeil, szef Bawarskiego Urzędu Ochrony Zabytków, który zajmuje się konserwacją miecza. – Jednak już teraz można powiedzieć, że jego stan jest wyjątkowy! Takie znaleziska są naprawdę rzadkie – dodaje uczony.

Reklama

Źródło: Bawarski Urząd Ochrony Zabytków.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama