Reklama

W tym artykule:

  1. Badania bez łopaty
  2. Zagadkowa struktura
  3. Co odkryli naukowcy?
Reklama

Chyba każdy kojarzy ikoniczny widok na trzy wielkie piramidy niedaleko Kairu. Są to grobowce faraonów Cheopsa, Chefrena i Mykerinosa wzniesione około 4500 lat temu. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, że wkoło nich są tysiące mniejszych grobowców.

Badania bez łopaty

Obszar Płaskowyżu Giza jest badany przez archeologów od XIX wieku. Wcześniej, przed setkami lat przekopywali go w mało naukowy i metodyczny sposób inni śmiałkowie. Wydawać by się mogło, że teren wokół największych egipskich piramid jest świetnie przebadany. Nic bardziej mylnego.

Zespół badaczy z japońskich uczelni: Higashi Nippon International University i Tohoku University oraz egipskiego National Research Institute of Astronomy and Geophysics (NRIAG) w Heluanie opublikował właśnie intrygujące wyniki badań przeprowadzonych między piramidami Cheopsa i Chefrena. Znajdują się w nowym wydaniu czasopisma naukowego „Archaeological Prospection”.

To w tym miejscu, na zachód od Wielkiej Piramidy i na północ od piramidy Chefrena naukowcy przeprowadzili szeroko zakrojone badania geofizyczne. Oznacza to, że użyli technologii, która nie wymaga wbicia łopaty w ziemię lub piach, by poznać, co znajduje się pod spodem.

Jest to obszar określany jako Zachodnia Nekropolia. Znajdują się tutaj dziesiątki monumentalnych grobowców należących do świty faraona Cheopsa oraz ważnych urzędników żyjących w kolejnych dziesięcioleciach. Każdy z nich chciał być pochowany jak najbliżej największej egipskiej piramidy i potężnego władcy.

Na powierzchni pustyni nic nie wskazuje na istnienie grobowca / Fot. Motoyuki Sato et al./CC BY-NC-ND 4.0 DEED

Jednak w jednym miejscu, wśród niezliczonych grobowców, znajdowała się, jak się wydawało, niewykorzystana przestrzeń o wymiarach 80 na 100 m. Nie była ona też do tej pory celem badań naukowców. Dlatego eksperci postanowili wykonać badania geofizyczne z wykorzystaniem georadaru (GPR) i tomografii elektrooporowej (ERT).

„Obszar ten nie ma widocznych [na powierzchni – przyp. red.] struktur. Jest to w większości płaski teren z ubitą powierzchnią piasku” – opisują badacze w artykule. Nic nie wskazywało zatem na atrakcyjne i potencjalnie ciekawe stanowisko archeologiczne.

Zagadkowa struktura

Badania geofizyczne okazały się sukcesem. Uwagę naukowców zwróciła anomalia w postaci L-kształtnej w planie struktury. Jej wymiary to około 10 na 10 m i są one zorientowane według głównych stron świata, podobnie jak znajdujące się obok grobowce wielmożów i same piramidy. Anomalia sięga od pół metra do dwóch metrów głębokości w głąb podłoża.

Wygląda na to, że sama anomalia nie jest murem. Jest to raczej – jak sugerują badacze – dość wąska przestrzeń wypełniona jednorodnym piaskiem. Być może wsypano go po zakończeniu budowy konstrukcji znajdującej się pod ziemią. Autorzy artykuły napisali z nadzieją, że „może to być duża podpowierzchniowa struktura archeologiczna.”

Być może zatem L-kształtna struktura jest tunelem wiodącym do podziemnego grobowca. Poszlaką wskazująca na taką możliwość są wyniki pomiarów wewnątrz obszaru wyznaczonego przez L-kształtną strukturę. Urządzenia wskazują potencjalną pustkę 5–10 metrów pod powierzchnią pustyni.

Co dalej z renowacją piramidy Mykerinosa? Naukowcy podjęli decyzję

W styczniu 2024 roku rozpoczęto projekt renowacji piramidy Mykerinosa w Gizie. Wzbudził jednak sporo kontrowersji wśród egiptologów. Naukowcy podjęli decyzję w sprawie dalszych losów grobowca.
Co dalej z renowacją piramidy Mykerinosa? Naukowcy podjęli decyzję
Co dalej z renowacją piramidy Mykerinosa? Naukowcy podjęli decyzję/Fot. Walkerssk/domena publiczna/Wikimedia Commons

Co odkryli naukowcy?

Zespół geofizyków jest bardzo ostrożny w interpretacji swojego odkrycia. Kropkę nad i postawiłyby nawet niewielkie wykopaliska. Teraz, gdy archeolodzy wiedzą, gdzie znajduje się potencjalne wejście do grobowca, wykopaliska nie byłyby aż tak czasochłonne.

Prawdopodobnie jest to grobowiec ważnej osobistości z czasów faraona Cheopsa. Do tego terenu przylega bowiem grobowiec Hemiunu. Jego typ określa się jako mastabę. Ten wielmoża był szefem wszystkich projektów budowlanych tego faraona, w tym jego piramidy. Egiptolodzy sądzą też, że Hemiunu był blisko spokrewniony z samym Cheopsem. Być może był jego bratankiem. Kamienna nadbudowa podziemnego grobowca Hemiunu jest jedną z największych na zachodnim cmentarzysku w Gizie, co jednoznacznie wskazuje na wysoką rangę zmarłego.

Należy tylko liczyć, że archeolodzy wkrótce przystąpią do wykopalisk w tym miejscu. Być może czeka nas ważne odkrycie związane z czasami budowniczych wielkich piramid.

Reklama

Źródło: Archaeological Prospection.

Nasz ekspert

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama