W tym artykule:

  1. Neolityczny władca z Exing
  2. Zmarły był kimś w rodzaju wójta
  3. Odkrycie rzuca światło na historię regionu
Reklama

Podczas budowy nowego osiedla mieszkalnego we wsi Exing znajdującej się w pobliżu miasta Eichendorf, w kraju związkowym Bawaria, ekipa budowlana natknęła się na pozostałości pradawnej osady. Na miejsce przyjechali archeolodzy z powiatu Dingolfing-Landau. Ich wykopaliska odsłoniły grób, który bardzo zaskoczył badaczy. Datowanie wykazało, że pochodził z okresu neolitu, a zmarłego pochowano ok. 6800 lat temu.

Neolityczny władca z Exing

Jednak to nie sam wiek był intrygujący. Naukowcy rozpoczęli badania i analizy i udało im się ustalić, że szczątki należały do mężczyzny. Uczeni zidentyfikowali pozostałości jedzenia i twierdzą, że do grobu wrzucono jego duże ilości. Odkryli nawet przecięty na pół kieł dzika, a także wiele artefaktów, które wskazywały, że człowiek ten musiał być kimś ważnym w tamtejszej społeczności.

– Ze względu na bogate wyposażenie grobowe przypuszczamy, że jest to grób starszego wsi, kogoś, kogo możemy porównać ze współczesnym wójtem lub burmistrzem. Na pewno sprawował w tej osadzie władzę – powiedział dr Florian Eibl, kierownik wykopalisk. – W grobie znaleźliśmy naczynia, w których przechowywane były płyny i żywność. Prawdopodobnie był to pokarm, który zmarły miał otrzymać w zaświatach – dodał badacz.

Zmarły był kimś w rodzaju wójta

Co ciekawe, archeolodzy zidentyfikowali również barwniki, które mogły służyć do malowania ciała. Prawdopodobnie podczas pochówku przeprowadzono pewien rytuał związany z lokalnymi wierzeniami.

Epoka kamienia na świecie zaczęła się 3,4 mln lat temu, ale w Polsce dopiero 500 tys. lat temu. Dlaczego?

Jak długo trwała epoka kamienia? Jakie są największe osiągnięcia tego okresu? Na te i inne pytania odpowiadamy poniżej.
Epoka kamienia na świecie zaczęła się 3,4 mln lat temu, ale w Polsce dopiero 500 tys. lat temu. Dlaczego? (fot. Andrew Matthews/PA Images via Getty Images)
Epoka kamienia na świecie zaczęła się 3,4 mln lat temu, ale w Polsce dopiero 500 tys. lat temu. Dlaczego? (fot. Andrew Matthews/PA Images via Getty Images)

– Szczególnie niezwykłe było to, że w grobie znajdowały się dwa topory różnego typu. Zwykle nie spotyka się ich razem w pochówkach z tego okresu. Z kolei przecięty kieł dzika również wskazuje na wysoki status zmarłego – twierdz dr Eibl. Archeolog tłumaczył w rozmowie z niemieckim Der Spiegel, że był to symbol dużego bogactwa i rangi w społeczeństwie, ponieważ polowanie na dziki było wówczas bardzo niebezpieczne.

– Obszar wokół Exing już w neolicie był ważnym regionem. Znajdowały się tam bogate osady, takie jak Kothingeichendorf, niezwykle ważne miejsce kulturowe o dużym znaczeniu dla całej Europy – wyjaśnił archeolog. Z kolei włodarz powiatu Dingolfing-Landau, Werner Bumeder powiedział, że to sensacyjne znalezisko, które pokazuje, jak duże znaczenie ma ten niemiecki region w kontekście czasów epoki kamienia.

Odkrycie rzuca światło na historię regionu

– To znalezisko pokazuje nam, że niemal 7000 lat temu w tym miejscu istniała żyzna gleba, a ludzie osiedlili się tutaj, aby ją uprawiać i prowadzić osadnictwo. To odkrycie pozwala nam nieco głębiej zbadać przeszłość naszego kraju – dodał Bumeder. Archeolodzy przekazali, że szkielet „wójta” zostanie wkrótce zbadany przez antropologa i zostaną wykonane specjalistyczne zdjęcia do rzutu 3D.

Pozostałości artefaktów, które odnaleziono w grobie w Exing / fot. Powiat Dingolfing-Landau

Wciąż nie wiadomo, ile lat miał władca z Exing. Następne badania mają rozwikłać tę zagadkę. Badacze przeprowadzą również dodatkowe analizy, aby upewnić się, czy pochowana w grobie osoba na pewno była płci męskiej.

Reklama

– Odkrycie szczątków ludzkich z tego okresu i w tej części Niemiec jest niezwykłe, ponieważ zachowało się bardzo niewiele szkieletów neolitycznych – mówił w rozmowie z Der Spiegel dr Eibl. Dodał również, że osoba w grobie została pochowana w pozycji kucającej. Wiele naczyń zostało umieszczono wokół jej głowy.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama