Reklama

W tym artykule:

  1. Jeden z najwcześniejszych drewnianych grzebieni w Wielkiej Brytanii
  2. Odkrycie rzuca światło na dbałość o wygląd prehistorycznych ludzi
  3. Rzeczy osobiste należały do człowieka o wysokim statusie
Reklama

Brytyjscy archeolodzy prowadzili wykopaliska na stanowisku z czasów epoki brązu w Walii. Odnaleźli tam grobowiec, w którym znajdowały się skremowane ludzkie szczątki. Pochowano je wraz z rzeczami osobistymi. W pochówku znaleziono złoty pierścień do włosów, a także pozostałości drewnianego grzebienia. Datowanie wykazało, że przedmioty mają ponad 3000 lat.

Jeden z najwcześniejszych drewnianych grzebieni w Wielkiej Brytanii

Naukowcy w oświadczeniu napisali, że chociaż złoty artefakt jest niezwykle kunsztowny, to jednak przedmiot służący do czesania włosów wzbudził w autorach odkrycia większe zainteresowanie. Okazuje się bowiem, że jest to jeden z najstarszych tego typu zabytków, jaki odnaleziono w Wielkiej Brytanii. Znaleziska dokonano w trakcie wykopalisk podczas budowy drogi w South Glamorgan.

– Złoty pierścionek jest oczywiście najbardziej przyciągającym wzrok przedmiotem, który można znaleźć w kremacyjnym pochówku. Jednak najważniejszym artefaktem jest to, co na pierwszy rzut oka może wydawać się bardziej przyziemne. To drewniany grzebień jest znaleziskiem, które nie ma sobie równych w Walii, a może nawet całej Wielkiej Brytanii – powiedział Dave Gilbert, kierownik projektu i dyrektor operacyjny Red River Archeology, brytyjskiej firmy archeologicznej.

Nacięcia na kościach niedźwiedzia pokazują, że ludzie tworzyli ubrania już ponad 320 tysięcy lat temu

Prehistoryczne kości, które odnaleziono w Niemczech, są dowodem na to, jak ubierali się ludzie ponad 320 tysięcy lat temu. Według naukowców jedni z naszych najstarszych przodków zakładali ...
kości niedźwiedzia
fot. Uniwersytet w Tybindze

Grzebień, a właściwie jego zachowany fragment, składał się z ośmiu wąskich zębów i miał zaledwie 36 mm długości. Uczeni przypominają, że drewniane i generalnie organiczne artefakty zwykle szybko rozkładają się w glebie. Jednak fakt, że grzebień został spalony podczas kremacji, mógł uchronić go przed całkowitym rozpadem.

Odkrycie rzuca światło na dbałość o wygląd prehistorycznych ludzi

Archeolodzy podkreślają, że osobiste artefakty znajdujące się w grobowcu pokazują, że dla osób z epoki brązu ważna była dbałość o wygląd. To szczegóły, których często brakuje w tak wielu przedstawieniach prehistorycznych ludzi w telewizji lub w filmach – stwierdzili archeolodzy.

Badacze zaznaczyli, że do tej pory najstarszy drewniany grzebień w Wielkiej Brytanii znaleziono w rzymskiej szkatułce, która pochodziła z lat 140–180 n.e. Skarb odkryto w 1936 roku w ramach studenckich prac archeologicznych w starożytnych ruinach w pobliżu Glasgow w Szkocji.

– Zawsze znajdujemy kawałki metalu i inne podobne artefakty, ale znalezienie czegoś takiego jak drewniany grzebień jest niezwykle wyjątkowe. To rzadki wgląd w życie osobiste ludzi z epoki brązu – mówił w rozmowie z The Guardian Mark Collard, archeolog z Red River Archaeology.

Rzeczy osobiste należały do człowieka o wysokim statusie

Cienki złoty pierścień, który również znajdował się w pochówku, ma zaledwie 1,1 cm średnicy. Zdobi go misternie zrobiony wzór w jodełkę, a naukowcy uważają, że był używany do tworzenia gustownych – jak na tamte czasy – fryzur. Archeologom nie udało się określić, czy przedmioty należały do mężczyzny, czy kobiety.

Złoty pierścień służył do tworzenia szykownych fryzur w epoce brązu / fot. Red River Archaeology Group

Pewne jest jednak to, że artefaktów używała osoba o wysokim statusie. Rzeczy osobiste zostały włożone do miejsca pochówku najprawdopodobniej przez żałobników. Zapewne miały służyć zmarłemu w dalszym życiu po śmierci.

– Pierścień jest bardzo wczesnym, dobrze wykonanym i niewielkim przykładem tego typu przedmiotów, które rzucają światło na historię biżuterii w Wielkiej Brytanii – stwierdzono w oświadczeniu. Obydwa artefakty zostały datowane na środkową epokę brązu, czyli ok. 1300–1150 lat p.n.e. Naukowcy w przyszłości chcą ocenić wartość przedmiotów, a następnie przekazać je do Narodowego Muzeum Walii.

Reklama

Źródło: Red River Archaeology Group.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama