Reklama

W tym artykule:

  1. „Co on jadł? Meble z IKEA”
  2. „Ewolucja nie zawsze jest przewidywalna”
  3. „Ewolucja jest jak artysta z bujną wyobraźnią”
Reklama

– To zaskoczenie. Tamto stworzenie nie przypominało żadnego mozazaura, gada, a nawet żadnego kręgowca, jakie znamy – mówi dr Nick Longrich. Longrich, paleontolog i biolog ewolucyjny z Uniwersytetu Bath, odkrył w Maroku niezwykłe skamieniałości gada z późnej kredy.

Jak ustalili naukowcy, reprezentują one nowy, nieznany jeszcze nauce gatunek należący do rodziny mozazaurów. Czyli ogromnych wężowatych gadów przypominających pływające jaszczurki. Mozazaury były najważniejszymi morskimi drapieżnikami w końcówce epoki dinozaurów.

Nowy mezozaur został nazwany Stelladens mysteriosus. Nazwa oddaje zagadkę, jaką stanowi dla badaczy. – Pracuję z mozazaurami z Maroka od ponad 20 lat. Jednak czegoś takiego jeszcze nigdy nie widziałam – mówi Nathalie Bardet, specjalistka od morskich gadów z Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu. – Byłam jednocześnie skonsternowana i zdumiona. Czym Stelladens mysteriosus tak bardzo zadziwił naukowców?

„Co on jadł? Meble z IKEA”

Nowy mozazar był dwa razy większy od dzisiejszych delfinów. Jak inne gady należące do tej rodziny miał wężowate ciało i ogromne szczęki z rzędami zębów. Zęby mozazaurów zostały przystosowane do polowania. Są długie i zaostrzone. Mają też przypominające ostrza krawędzie, ułatwiające rozrywanie ofiar.

Jednak zęby Stelladens mysteriosus różnią się od uzębienia innych mozazaurów. Ten gad miał szczęki naszpikowane czymś, co przypomina końcówki śrubokrętu. Gdyby jego zęby przeciąć poziomo na pół, ich przekrój wyglądałby jak gwiazda. Od czubka do podstawy każdego zęba Stelladens mysteriosus biegło od czterech aż do sześciu ostrych krawędzi.

Taka budowa zębów wskazuje, że ten gad miał albo jakiś wyjątkowy sposób odżywiania, albo wyspecjalizowaną dietę. – Co on jadł? Wkręty? Meble z IKEA? – żartuje dr Longrich. – Kto to wie?

Naukowcy odkryli dwie nowe ofiary wybuchu Wezuwiusza. Zginęły w straszny sposób

Najnowsze wykopaliska w Pompejach odkryły szczątki dwóch mężczyzn, którzy zginęli podczas wybuchu Wezuwiusza. Naukowcy twierdzą, że zmarli we wczesnej fazie erupcji, gdy w wyniku trzęsien...
Pompeje
fot. Salvatore Laporta/Getty Images

„Ewolucja nie zawsze jest przewidywalna”

Zęby nowo odkrytego mozazaura były małe, ale solidne. Ich czubki zostały starte. Wskazuje to, że zwierzę nie polowało na zdobycz o miękkim ciele. Jednak uzębienie Stelladens mysteriosus naukowcy uznali za zbyt słabe, by z jego pomocą zwierzę mogło rozbijać ciężkie pancerze małży albo jeżowców.

– To może sugerować, że ten mozazaur polował na nieduże stworzenia o słabym pancerzu – spekuluje Longrich. – To mogły być amonity, skorupiaki albo ryby kostnoszkieletowe. Jednak co dokładnie, trudno stwierdzić – dodaje badacz.

Jego zdaniem możliwe jest, że Stelladens mysteriosus znalazł jakiś unikatowy sposób odżywiania się. Albo ekologiczną niszę, która przestała istnieć dawno temu. – Ewolucja nie zawsze jest przewidywalna – mówi paleontolog. – Czasami idzie w wyjątkowym kierunku i wtedy powstaje coś, czego nie było ani wcześniej, ani nigdy później.

Jedno jest jednak pewne: dziwaczne skamieniałe zęby nie są efektem przypadkowej mutacji. Znaleziono ich kilka sztuk i wszystkie miały ten sam nietypowy kształt.

Nietypowe uzębienie nowo odkrytego mozazaura. Fot. Fossils (2023). DOI: 10.3390/fossils1010002

„Ewolucja jest jak artysta z bujną wyobraźnią”

Mozazaury pojawiły się na Ziemi ok. 100 mln lat temu. Żyły więc w tym samym okresie co dinozaury – choć do nich nie należały. To dalecy krewni dzisiejszych waranów z Komodo, węży i iguan.

Pod koniec kredy – po wyginięciu ichtiozaurów – stały się dominującymi drapieżnikami morskimi. Naukowcy są zdania, że wówczas szybko wyewoluowało wiele ich gatunków. Mozazaury specjalizowały się i zajmowały coraz to nowe nisze. To samo dotyczyło również innych zwierząt żyjących pod koniec kredy.

– To wtedy pojawiły się mozazaury z zębami jak piły, żółwie z pyszczkami jak fajki do snorkelingu, mnóstwo kręgowców różnych kształtów i wielkości, a teraz jeszcze mozazaur z zębami w kształcie gwiazdy – mówi prof. Nour-Eddine Jalil z Univers Cadi Ayyad w Maroku. – Można powiedzieć, że [te stworzenia – przyp.red.] są jak prace artysty z bardzo bujną wyobraźnią – dodaje badacz.

Cały ten świat rozwijał się aż do dnia, w którym w Półwysep Jukatan uderzyła asteroida. Przyniosła ona kres nie tylko dinozaurom, ale również mozazaurom. Było to 66 mln lat temu.

Praca na temat Stelladens mysteriosus ukazała się w czasopiśmie „Fossils”.

Reklama

Źródło: phys.org, Fossils

Nasz ekspert

Magdalena Salik

Dziennikarka naukowa i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Pasjami czyta i pisze, miłośniczka literatury popularnonaukowej i komputerowych gier RPG. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama