Reklama

W tym artykule:

  1. Zmarła kobieta cierpiała na skostnienie pozaszkieletowe
  2. Narośl wytworzyła się pomiędzy górną częścią kości udowej a kością łonową
  3. Kobieta prawdopodobnie pracowała fizycznie
Reklama

Naukowcy z Uniwersytetu w Lizbonie przeprowadzili badania szkieletu kobiety, który odkryto w miejscowości Constância w środkowej Portugalii. Szczątki odkryto na terenie nekropolii, która znajdowała się na terenie kościoła São Julião. Kości znajdowały się wśród 151 innych zmarłych.

Archeolodzy oszacowali, że pogrzebano ich w okresie od XIV do XIX wieku n.e. Badacze zwrócili uwagę, że w górnej części prawego uda kobiety wytworzyła się duża, prawie 8-centymetrowa narośl kostna.

Zmarła kobieta cierpiała na skostnienie pozaszkieletowe

Analiza wykazała, że był to efekt kostnienia pozaszkieletowego. To schorzenie, które po raz pierwszy opisano w 1883 roku. Po I wojnie światowej bardzo często występowało wśród żołnierzy, którzy wracali z frontu. Pojawiało się u tych, kórzy doznali urazów narządu ruchu, rdzenia kręgowego lub ośrodkowego układu kręgowego. Kostnienie pozaszkieletowe objawia się wytworzeniem ogniska kostnienia w tkankach miękkich.

Szczątki średniowiecznej pustelniczki były pochowane w dziwny sposób. Kobieta miała poważną chorobę

Archeolodzy odkryli, że szczątki odnalezione w kościele w Yorku, należały do średniowiecznej eremitki. Najnowsze badania wykazały, że pustelniczka cierpiała na dwie poważne choroby. Jedna...
szkielet Lady German
fot. On Site Archaeology

– Nigdy nie widziałam tak dużego skostnienia. Ta zmiana bardzo nas zainteresowała. Wygląd kości udowej sugeruje, że był to długotrwały proces – mówi Sandra Assis, antropolożka z Uniwersytetu w Lizbonie i główna autorka badania. – Oczywiście nie mamy dokumentacji medycznej tej kobiety. Jednak patrząc na podobne przypadki kliniczne, możemy stwierdzić, że ta zmiana w okolicy kości udowej była bardzo wyniszczająca – dodaje Assis.

Narośl wytworzyła się pomiędzy górną częścią kości udowej a kością łonową

Naukowcy podkreślają, że skostnienie wykształciło się w miejscu, w którym mięsień łączył wewnętrzną część kości udowej z kością łonową. Oznacza to, że schorzenie mogło powodować niewyobrażalny ból oraz częściową niepełnosprawność. Badacze uważają, że zmiana mogła uniemożliwić kobiecie swobodne poruszanie się. Wyniki badań zostały opublikowane na łamach czasopisma naukowego „International Journal of Paleopathology”.

W artykule uczeni zwracają uwagę na to, że kostnienie pozaszkieletowe było efektem jednego poważnego urazu mięśnia grzebieniowego lub powstało wyniku wielu kontuzji, których kobieta doznała w krótkim czasie. W chwili śmierci miała ok. 50 lat. Autorzy określili zmianę jako myositis ossificans traumatica. Czyli traumatyczne kostniejące zapalenie mięśni.

Zmiana ta częściej występuje u nastolatków i młodych dorosłych mężczyzn (np. sportowców i osób aktywnych fizycznie). W przeszłości opisywano jednak przypadki dotyczące obu płci i różnych grup wiekowych. – twierdzą naukowcy.

Kobieta prawdopodobnie pracowała fizycznie

Szkielet kobiety był niekompletny, ale bardzo dobrze zachowany. Na podstawie analizy badacze stwierdzili, że miała ok. 154 cm wzrostu. Szczegółowe badania wykazały, że narośl kostna powstała prawdopodobnie rok przed śmiercią. Naukowcy podkreślają, że skostnienie radykalnie zmieniło dotychczasowe życie kobiety. – Współcześnie taką narośl usuwa się operacyjnie. W czasach, gdy żyła kobieta, to było niemożliwe – zaznacza Sandra Assis.

Odnaleziono szkielet człowieka, który zmarł przez ukrzyżowanie

Już starożytni ludzie zdawali sobie sprawę, jak okrutne jest ukrzyżowanie. Była to nie tylko forma kary i egzekucji, ale również hańba dla skazanego. Taki los spotykał najczęściej niewo...
Ukrzyżowanie
fot. Ukrzyżowanie autorstwa Jean Francois Portaels/Getty Images

Naukowcy uważają, że zagadką może być to, czym zajmowała się kobieta za życia. Miejscowość Constância była znana z portu i gospodarki opartej na rzece Tag już od czasów średniowiecza. W XIX wieku kobiety w regionie zajmowały się głównie pracami domowymi, ale również pracowały jako tkaczki lub krawcowe.

Ciężką pracą fizyczną, narażoną na poważne urazy, zajmowali się wówczas głównie mężczyźni. Naukowcy sugerują jednak, że kobieta mogła być wyjątkiem potwierdzającym regułę. Bardzo możliwe, że pracowała razem z mężczyznami np. przy załadunku towarów. Być może w trakcie pracy doszło do nieszczęśliwego wypadku, który miał dalekosiężne konsekwencje.

Źródło: International Journal of Paleopathology

Reklama

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama