Odnaleziono zaginiony relikwiarz św. Swituna. „Dla Kościoła jest to sensacja”
W katedrze w Stavanger w Norwegii archeolodzy natknęli się na relikwiarz, w którym przechowywano szczątki św. Swituna. To archeologiczna sensacja, bo miał być zniszczony 500 lat temu.
W tym artykule:
- Galopująca reformacja
- Zaginiony relikwiarz ze Stavanger
- Co odkryto w katedrze w Stavanger?
- Św. Switun i jego cuda
2 lipca 1517 roku ostatni katolicki biskup Stavanger, Hoskuld, wszedł do północnej zakrystii katedry w Stavanger wraz z czterema zaufanymi ludźmi. W obecności świadków chciał sporządzić listę wszystkich relikwii katedry.
Grupa mężczyzna szczególną uwagę zwróciła na relikwiarz zawierający fragment kości ramieniowej patrona miasta, świętego Swituna z Winchesteru w Anglii. Co później stało się z bezcenną relikwią?
Galopująca reformacja
W początku XVI wieku Europą wstrząsnęła reformacja. Był to ruch zapoczątkowany przez Marcina Lutra. Cel: odnowa chrześcijaństwa. Wówczas powstały Kościoły ewangelickie, które odrzucały m.in. kult świętych.
Oznaczało to, że celem stały się relikwie świętych przechowywane w licznych kościołach w całej Europie. W pięknych i drogocennych pojemnikach znajdowały się pojedyncze kości, a czasem nawet tylko włosy wyjątkowych postaci związanych z chrześcijaństwem. Były one celem pielgrzymek do świątyń, bo często miały im towarzyszyć cuda.
Zaginiony relikwiarz ze Stavanger
Relikwiarz św. Swituna z katedry w Stavanger w Norwegii uważano za zaginiony. Sądzono, że w czasach reformacji wysłano go do Danii i przetopiono.
Najnowsze badania archeologiczne przeprowadzone przez ekspertów z Muzeum Archeologii Uniwersytetu w Stavanger dały jednak zaskakującą odpowiedź. Szczątki świętego nigdy nie opuściły świątyni. Przez pół tysiąca lat były świetnie zakamuflowane w podziemiach katedry.
Reformacja miała wykorzenić wszelkie katolickie „przesądy”. Wszystkie skarby znajdujące się w katedrze miały zostać usunięte i zniszczone. Najnowsze odkrycia wskazują, że wiele ze skarbów uratowano i schowano w krypcie. Znajdują je dopiero teraz archeolodzy.
Co odkryto w katedrze w Stavanger?
Relikwiarze miały różne kształty. Ten ze Stavanger przybrał postać metalowej szkatułki w kształcie budowli. Archeologom udało się znaleźć wśród wielu drobnych pozostałości pozłacany miedziany panel o wymiarach pięć na dziesięć centymetrów. Posiada on małe otwory po gwoździach wzdłuż krawędzi, które wskazują, że został przymocowany do większego, drewnianego przedmiotu.
Czy to resztki relikwiarza? Odpowiedź przyniosły badania rentgenowskie. Na wykonanym zobrazowaniu wyraźnie widać detale, które zdobiły ścianki. – Byliśmy bardzo zaskoczeni, gdy przeprowadziliśmy badanie rentgenowskie miedzianej płyty. Obraz wyraźnie ukazuje budynek kościoła z wieżą i dachem, kolumnami i oknami – mówi konserwatorka Bettina Ebert.
Obok panelu archeolodzy znaleźli pozłacany, srebrny medalion, ozdobiony motywem zwierzęcym i posiadający podobne otwory na gwoździe (jak relikwiarz), a także kilka szklanych ozdób. Być może były umieszczone wewnątrz skrzynki ze szczątkami. – Dla kościoła i miasta to znalezisko jest sensacją – mówi kierownik badań Sean Denham.
W XII wieku relikwia umieszczona była na ołtarzu głównym. – Kość ramieniowa św. Swituna była cenna i została starannie owinięta w piękną tkaninę. A następnie umieszczona w złotej szkatułce z kamieniami szlachetnymi w pięknych kolorach. W średniowieczu w Norwegii istniało kilka takich relikwiarzy w kształcie domów. Jednak niewiele z nich się zachowało – opisuje Margareth Hana Buer, która brała udział w badaniach.
Archeolodzy odnaleźli pradawny żeton do gry z tajemniczymi runami. Ich znaczenie intryguje
W Norwegii znaleziono unikatowy artefakt − starożytny żeton do gry pokryty runicznymi inskrypcjami. To dopiero drugi tego rodzaju przedmiot odkryty w tym kraju.To nie pierwsze znalezisko w ostatnich latach dokonane w podziemiach tej świątyni. Wcześniej badacze natknęli się na 700-letnią figurkę Melchiora (mędrca darującego dzieciątku Jezus kadzidło) wykonaną z kości słoniowej, figurę Maryi i szkło ołtarzowe. Wyniki ostatnich wykopalisk sugerują badaczom, że wiele z tych skarbów ukryto w piwnicy, aby uchronić je przed zniszczeniem związanym z ruchem reformacyjnym.
– Pod względem skali i znaczenia, znaleziska w podziemiach przekroczyły wszelkie nasze oczekiwania. Odzwierciedlają ponad 1000 lat historii Stavanger. Pokazują bogactwo duchowieństwa katedry i miasta oraz kontakt z Rzymem w sposób wcześniej niespotykany w materiale archeologicznym – podsumowuje szef badań.
Św. Switun i jego cuda
Według źródeł historycznych, pierwszy biskup Stavanger, Anglik o imieniu Reinald, przywiózł ze sobą kość ramieniową św. Swituna, być może już w 1112 roku. W 1125 roku ukończono budowę katedry. Wówczas poświęcono ją temu angielskiemu świętemu.
Co wiemy o św. Switunie? Urodził się ok. 800 roku, zmarł 2 lipca w Winchester w Anglii, gdzie był biskupem. Doradzał też królowi. Uważany jest za patrona pogody. Według przesądu, jeśli w dniu św. Swituna (15 lipca) pada deszcz, oznacza to, że kolejne 40 dni również będzie plucha. Takie podania pochodzą z XIII–XIV-wiecznych manuskryptów.
Źródło: ScienceNorway.no.