Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Wyjątkowe odkrycie w starożytnym mieście
  2. Kim był król Salomon?
  3. Zwycięstwo dobra nad złem

Tureccy archeolodzy prowadzili wykopaliska w starożytnym mieście Hadrianopolis, które znajduje się na terenie dzisiejszej Turcji, w północnej części kraju. Było zamieszkane od co najmniej I wieku p.n.e. przez następne 700 lat. To za rządów cesarza Hadriana w II wieku n.e. miasto zostało nazwane na jego część. W przeszłości nazywano je także Cezarea lub Kaisareia.

Wyjątkowe odkrycie w starożytnym mieście

W Hadrianopolis w ciągu ostatnich dekad odkryto wiele zabytków i artefaktów, a także znaleziono ślady wpływów nie tylko rzymskich, ale także hellenistycznych i bizantyjskich. Wykopano tam wiele budynków mieszkalnych, a także pozostałości łaźni, świątyń i wczesnochrześcijańskich kościołów oraz teatru i murów obronnych. W 2024 archeolodzy ponownie przybyli do tego starożytnego miasta, aby szukać śladów starożytnej historii.

Naukowcy mogą mówić o dużym szczęściu. Już na wstępnym etapie prac udało im się odkopać amulet, który datowany jest na V wiek n.e. Badanie wykazało, że przedstawia króla Izraela Salomona, który przedmiotem przypominającym włócznie przebija diabła znajdującego się na koniu. Zabytek znajdował się w pozostałościach nieznanej konstrukcji.

– Artefakt odnaleźliśmy w strukturze, którą nazwaliśmy „SDJ-3”. Jest to bardzo ważny zabytek dla archeologii anatolijskiej, ponieważ wcześniej w tym regionie nie znaleziono podobnego przedmiotu – podkreśla Ersin Çelikbaş, kierownik wykopalisk i archeolog z Uniwersytetu Karabük.

Kim był król Salomon?

Naukowcy podkreślają, że amulet musiał mieć bardzo ważne znaczenie religijne, ponieważ Salomon był niezwykle ważną postacią dla trzech największych religii. W tradycji judaistycznej i chrześcijańskiej jest jednym z największych mędrców antycznego świata. Uważa się, że to właśnie od odpowiada za Księgę Przysłów, Księgę Koheleta, a także niektóre psalmy. Dla wyznawców islamu jest również ważnym prorokiem. Uważano, że posiadł zdolność w panowaniu nad chorobami i demonami, a świadczyć miał o tym słynny „Testament Salomona”.

– Jest znany jako władca w judaizmie, wspomina o nim Biblia. W islamie jest uznawany nie tylko za władcę, ale także za proroka. Dlatego przedstawienie Salomona na tym wisiorku zarówno nas zaskoczyło, jak i uświadomiło nam jego znaczenie w starożytności – powiedział Çelikbaş.

Zwycięstwo dobra nad złem

Ponadto na amulecie znajduje się napis „Nasz Pan pokonał zło”. Bardzo możliwe, że obecność artefaktu miała związek z militarnym znaczeniem miasta. Była to ważna osada obronna i bardzo możliwe, że Salomon był tam postrzegany jako swoisty patron Hadrianopolis. – We wcześniejszych wykopaliskach zidentyfikowaliśmy dowody na istnienie w mieście oddziału kawalerii – tłumaczy archeolog.

– Salomon był również przedstawiany jako osoba, która przewodziła swojej armii. Uważamy zatem, że w czasach rzymskich i bizantyjskich był postrzegany jako ktoś, kto miał chronić oddziały wojskowe, szczególnie tutaj w Hadrianopolis – wyjaśnia Çelikbaş.

Co ciekawe, według gnostycznej Apokalipsy Adama z I lub II wieku n.e. opisuje legendę o Salomonie, który miał wysłać armię demonów, aby odszukać niewiastę, która od niego uciekła. Kronika ta sugerowała, że król Izraela miał zdolność kontrolowania demonów, które służyły mu jako niewolnicy.

Çelikbaş dodał rownież, że przedstawienie proroka Salomona na amulecie to symbol triumfu Boga nad szatanem, zwycięstwem dobra nad złem. Z kolei na rewersie artefaktu znajdują się imiona czterech aniołów: Gabriela, Michała i Rafała, a także Azraela, który w mistyce żydowskiej był wcieleniem zła. – To również jest niezwykłe. Do tej pory znaleziono tylko jeden podobny przykład amuletu, który odkryto w Jerozolimie. To odkrycie wskazuje, że ten region Turcji był ważnym centrum religijnym w starożytności – dodał badacz.

Reklama

Źródło: Arkeonews.

Nasz autor

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama