Reklama

W tym artykule:

  1. Jak kleili neandertalczycy?
  2. Tak robiono klej w paleolicie
  3. Czy to się klei?
  4. Klej a rozwój technologii
Reklama

Przyjęliśmy uważać, że neandertalczycy charakteryzowali się znacznie niższym poziomem poznawczym i rozwoju kulturowego od współczesnego człowieka. A jednak kolejne badania sugerują, że takie twierdzenie nie jest do końca słuszne. Do listy wynalazków kuzynostwa Homo sapiens dołącza... klej. To cenne odkrycie, ponieważ rozwój klejów i ich zastosowanie w produkcji narzędzi uchodzą za jedne z najlepszych materialnych dowodów ewolucji kulturowej i zdolności poznawczych naszych przodków.

Jak kleili neandertalczycy?

Autorzy artykułu opublikowanego na łamach czasopisma naukowego „Science Advances” odkryli, że neandertalczycy tworzyli narzędzia z kamienia połączone ze sobą wieloskładnikowym klejem. To oznacza, że Homo neanderthalensis mógł być w rzeczywistości bardziej inteligentny, niż do tej pory sądzono.

– Zadziwiająco dobrze zachowane narzędzia charakteryzują się rozwiązaniem technicznym zasadniczo podobnym do przykładów narzędzi wytwarzanych przez wczesnych ludzi współczesnych w Afryce. Jednakże dokładna receptura odzwierciedla neandertalski „spin”, czyli produkcję uchwytów do narzędzi ręcznych – komentuje dla EurekAlert Radu Iovita, profesor nadzwyczajny w Centrum Badań nad Pochodzeniem Człowieka na Uniwersytecie Nowojorskim.

Tak robiono klej w paleolicie

Mowa o znaleziskach ze stanowiska archeologicznego Le Moustier. Są to narzędzia używane przez neandertalczyków w środkowym paleolicie od 120 tys. do 40 tys. lat temu. Odkryto je we Francji już na początku XX wieku. Dopiero powtórne badanie dało zaskakujące wnioski. Zespołem naukowców współkierowała Ewa Dutkiewicz z Muzeum Prehistorii i Wczesnej Historii w Berlinie. – Przedmioty były pakowane pojedynczo i pozostały nietknięte od lat 60. XX wieku. Dzięki temu przylegające pozostałości substancji organicznych zachowały się bardzo dobrze – wyjaśnia Dutkiewicz.

Pierwsze takie badania wykazały, że w narzędziach (były to np. skrobaki, odłupki i ostrza) znajdowały się mieszaniny ochry i bitumu. Naukowców zaskoczyło to, że zawartość ochry przekraczała 50 procent. – Bitum suszony na powietrzu może być stosowany w niezmienionej postaci jako klej, ale traci swoje właściwości adhezyjne po dodaniu tak dużych ilości ochry – tłumaczy Patrick Schmidt z Uniwersytetu w Tybindze, również zaangażowany w badania.

Neandertalczycy byli bardziej inteligentni niż nam się wydawało. Znali się na medycynie i sztuce

Od środków przeciwbólowych i antybiotyków po jaskiniowe rytuały. Wszystko wskazuje na to, że neandertalczycy dysponowali niezwykłą inteligencją i wiedzą o świecie, który ich otaczał.
Neandertalczyk
Neandertalczycy dysponowali niezwykłą inteligencją i wiedzą o świecie, który ich otaczał fot: Joe McNally/Getty Images

Czy to się klei?

Dutkiewicz i Schmidt wraz z zespołem poddali odkryte materiały próbom rozciągania. Prehistoryczny klej okazał się wystarczająco lepki, żeby przylec do kamiennych narzędzi, ale nie przylegał do dłoni. Dzięki temu nadawał się idealnie do zastosowania np. jako rękojeść. Potwierdziło to badanie mikroskopowe śladów użytkowania znalezisk z Le Moustier.

– Jasny połysk rozprowadzony na całej domniemanej części trzymanej w ręku zinterpretowaliśmy jako efekt ścierania ochry w wyniku ruchu narzędzia w uchwycie – wyjaśnia Iovita.

Klej a rozwój technologii

Stosowanie klejów z kilku składników, jak na przykład żywica i ochra, było wcześniej znane np. u Homo sapiens w Afryce. Ale nie u neandertalczyków w Europie. Autorzy badania podkreślają, że w regionie Le Moustier ochrę i bitum trzeba było sprowadzać z odległych lokalizacji. Wymagało to więc nie tylko wysiłku i czasu, ale też zdolności planowania.

– Nasze badanie pokazuje, że Homo sapiens w Afryce i neandertalczycy w Europie mieli podobne wzorce myślenia. Ich technologie klejące mają takie samo znaczenie dla naszego zrozumienia ewolucji człowieka – podsumowuje Schmidt.

Reklama

Źródło: Science Advances.

Nasz ekspert

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama