Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Opis sprawy sądowej sprzed prawie 2000 lat
  2. Sprawa opisuje przestępstwa dwóch mężczyzn
  3. „Defraudacja, handel niewolnikami, unikanie płacenia podatków”

Międzynarodowy zespół naukowców z Austriackiej Akademii Nauk, Uniwersytetu Wiedeńskiego i Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie w ostatnich miesiącach prowadził analizy dawnych artefaktów, które zostały odnalezione w ostatnich latach, ale nie było jeszcze czasu na ich dokładne badania. Badacze w archiwum odnaleźli 1900-letni papirus, który wykopano na Pustyni Judzkiej w 2014 roku. Artefakt trafił laboratorium i dopiero po wielotygodniowych analizach autorzy opublikowali wyniki swoich badań, które ukazały się na łamach czasopisma „Tyche”.

Opis sprawy sądowej sprzed prawie 2000 lat

Papirus zawiera 133 linijki tekstu. Słowa zostały spisane w języku nabatejskim, którym posługiwali się Nabatejczycy. Był to starożytny lud pochodzenia semickiego przybyły z Półwyspu Arabskiego na tereny obecnego południowego Izraela i południowej Jordanii ok. VI w. p.n.e. W III w. p.n.e. – Dokument przedstawia jeden z najdokładniejszych dokumentów prawnych z okresu panowania Rzymu, jakie odnaleziono w Ziemi starożytnego Izraela – podkreślają w artykule autorzy badania.

Naukowcy odkryli, że starożytny dokument ujawnia szczegóły dotyczące przypadku wyrafinowanego oszustwa podatkowego, które wydarzyło się w latach poprzedzających powstanie Bar-Kochby. Był to zbrojny bunt Żydów w latach 132–135 n.e. przeciwko Cesarstwu Rzymskiemu. Wystąpienie miało na celu zrzucenie rzymskiego zwierzchnictwa nad prowincją Judei, lecz krwawo stłumione przez Rzymian.

Sprawa opisuje przestępstwa dwóch mężczyzn

– To najlepiej udokumentowana rzymska sprawa sądowa z Judei, poza procesem Jezusa – wyjaśnia dr Avner Acker, współautor badania i archeolog z Uniwersytetu Hebrajskiego. – Papirus opowiada fascynującą historię dwóch oskarżonych, Gedaliasza i Saula, którzy zostali oskarżeni o fałszowanie dokumentów i defraudację rzymskich pieniędzy – dodaje.

Opis sprawy mógłby równie dobrze być scenariuszem do filmu gangsterskiego. Gedaliasz i Saul mieli zajmować się handlem niewolników i zarabiać przede wszystkim na tym, że za pieniądze uwalniali ich i unikali płacenia podatków od ich sprzedaży. Ponadto jeden z mężczyzn, który prawdopodobnie pochodził z zamożnej rodziny, być może był nawet Rzymianinem, został również oskarżony o inne przestępstwa, takie jak przemoc, wymuszenia i podżeganie do buntu.

– Fałszerstwo w Cesarstwie Rzymskim, kradzież dokumentów i unikanie płacenia podatków były uważane za poważne przestępstwa, karane ciężkimi robotami, a nawet egzekucją – tłumaczy dr Anna Dolganov, współautorka i badaczka z Austriackiej Akademii Nauk. – Surowość kar wskazuje, że Rzymianie przywiązywali bardzo dużą wagę do egzekwowania przepisów podatkowych – mówi.

„Defraudacja, handel niewolnikami, unikanie płacenia podatków”

Sprawa oszustw podatkowych dwóch przestępców została opisana na papirusie z perspektywy rzymskich prokuratorów, którzy przygotowywali się do procesu i analizowali siłę dowodów, które mogli wykorzystać przeciwko Gedaliaszowi i Saulowi. – Dokumentacja daje nam rzadki wgląd w rzymskie procedury prawne i sposób funkcjonowania systemu prawnego we wschodnich prowincjach imperium” – zauważa prof. Fritz Mitthoff, historyk z Uniwersytetu Wiedeńskiego.

Na karcie papirusu wspomniane są kluczowe wydarzenia i postaci z tego okresu. Wizyta cesarza Hadriana w prowincji Judei w 130 r., a także jest wzmianka o namiestniku Judei, który pełnił władze na początku powstania Bar-Kochby. – Dokument dostarcza także nowych spostrzeżeń na temat napięć społecznych i politycznych w regionie. Sprawa wskazuje, że spiskowcy dobrze znali prawo rzymskie i administrację, które wykorzystywane na swoją korzyść – napisali badacze.

– Unikanie płacenia podatków związane z uwalnianiem niewolników jest samo w sobie fascynujące. Możliwe, że wiązało się to z wykupem jeńców od ich właścicieli lub na targu niewolników. Rzymianie, doświadczeni w rebeliach, do działań oskarżonych odnosili się z wielką podejrzliwością i mogli obawiać się, że spiskują przeciwko imperium – wnioskują naukowcy. Co ciekawe, postępowanie sądowe miało nigdy się nie zakończyć. – Możliwe, że zostało przerwane z powodu wybuchu rebelii – podsumowali uczeni.

Reklama

Źródło: National Geographic Polska

Nasz autor

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie „Mini Podróże”.

Reklama
Reklama
Reklama