Reklama

W tym artykule:

  1. Trudności w badaniach
  2. Tak wyglądały wielbłądy
  3. Zagadka wielbłądów z Arabii Saudyjskiej
Reklama

Ludzkie szczątki i ruiny budowli to niejedyne znaleziska, na jakie trafiają podczas wykopalisk archeolodzy. Równie fascynujące są wszelkiego rodzaju rysunki, malowidła czy rzeźby. To, co kiedyś było sztuką, dziś jest ważnym źródłem informacji dla badaczy i historyków. Najbardziej znane są oczywiście malowidła z Lascaux. Sztukę naskalną sprzed tysięcy lat odnajduje się jednak w wielu miejscach Ostatnie tego typu odkryciu rzuca nowe światło na historię pustyni w Arabii Saudyjskiej.

Trudności w badaniach

Miejscem znaleziska jest stanowisko archeologiczne Sahout na południowym krańcu pustyni Nafud. To tam znajduje się wychodnia skalna z rycinami przedstawiającymi kilkanaście wielbłądów. Zwierzęta są naturalnej wielkości i reprezentują wymarły gatunek, który tysiące lat temu przemierzał tereny dzisiejszej Arabii Saudyjskiej. Badacze nie nadali mu nazwy naukowej. To nie pierwszy raz, kiedy archeolodzy przeprowadzili prace terenowe w tym miejscu. Dotychczas wielbłądy pozostawały jednak niezauważone.

W rozmowie z serwisem Live Science główna autorka badania Maria Guagnin powiedziała, że jej zespół dowiedział się o tym miejscu z innych artykułów naukowych. Odkrycie rysunków nie było jednak proste z kilku powodów. Po pierwsze, lokalizacja wychodni skalnej nie była precyzyjna. Po drugie, pustynie nie są łatwym terenem do nawigowania.

To niejedyna trudność, z jakąś musieli zmierzyć się archeolodzy. Na wielbłądy nakładały się nowsze ryciny. To kolejna warstwa tajemnicy. Gaugnin wspomina o gęstych skupiskach sztuki naskalnej z „wielu różnych okresów”.

– Powstawały w różnych fazach i różnią się stylistycznie – podkreśliła.

Wielbłądy na nowo odkrytych rycinach / Maria Guagnin, et al

Tak wyglądały wielbłądy

Większość z nich wykonano wewnątrz szczelin. To dodatkowo utrudnia ich analizę. Dotychczas badacze stosowali metodę radiowęglową. Wyniki wskazują, że miejscowe stanowisko archeologiczne było zamieszkiwane między plejstocenem (2,6 mln do 11 700 lat temu) a środkowym holocenem (7 000 do 5 000 lat temu).

Badacze odkryli pewne szczegóły na rycinach wielbłądów. Zdradzają one płeć oraz wygląd futra zwierząt. To z kolei dostarcza wskazówek w kwestii czasu ich powstania.

– Większość to samce [...] Niektóre ryciny przedstawiają wielbłądy pokazujące organ zwisający z pyska samca wielbłąda, który służy do wabienia samic [...] Dzikie wielbłądy również nie wyliniły jeszcze futra i nadal miały zimową sierść – tłumaczyła.

Opierając się wyłącznie na tych danych, badacze wysunęli hipotezę, że sztuka naskalna mogła powstać w okresie godowym między listopadem a marcem.

Naukowcy odnaleźli najstarszy projekt architektoniczny w historii. Pochodzi sprzed 8000 lat

Prehistoryczni ludzie wyryli na skałach plany tzw. pustynnych latawców. To enigmatyczne konstrukcje odkryte na Półwyspie Arabskim, które wykorzystywano jako pułapki na zwierzynę. Naukowcy tw...
Arabia Saudyjska
Miejsce w Arabii Saudyjskiej, w której odnaleziono prehistoryczne plany, fot. Olivier Barge

Zagadka wielbłądów z Arabii Saudyjskiej

Dlaczego ludzie osiedlali się właśnie w tym miejscu na środku pustyni? To jak na razie pozostają zagadką. Badacze nie dysponują informacjami o lokalnym źródle wody. Powód migracji musiał być więc inny. Niewykluczone, że Sahout było przystankiem po drodze do innej lokalizacji. Co ciekawe, to niejedyne miejsce w Arabii Saudyjskiej, w którym znaleziono ryciny przedstawiające wielbłądy w naturalnych rozmiarach. W 2018 r. archeolodzy dokonali podobnego odkrycia w prowincji Al-Jouf.

Na świecie nie brakuje zagadkowych obrazków, rycin czy malowideł sprzed wieków. Niektóre techniki ich wykonania zaskakują. Tak jest, chociażby w przypadku słynnych rysunków z Nazca w Peru. Mimo że co jakiś czasu badacze odkrywają kolejne, nadal nie mają pewności, jakie było ich pierwotne zastosowanie.

Reklama

Źródło: Archaeological Research in Asia.

Nasz ekspert

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama