Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Brzęczące odkrycie archeologiczne w Holandii
  2. Skład skarbu prawdę ci powie
  3. Unikatowość skarbu z Bunnik

Archeolodzy i detektoryści w czasie swojej pracy napotykają na skarby, czyli zgrupowania większej liczny metalowych zabytków. Składano je do ziemi już kilka tysięcy lat temu. Przyczyna? Chęć przebłagania bogów, a czasem bardziej prozaiczna – ukrycie kosztowności w czasie niepokojów.

Naukowcy podzielili się właśnie analizą skarbu odkrytego kilka lat temu w Holandii. To w sumie ponad 400 monet. Ich historia skrywa opowieść o krwawym rzymskim podboju.

Brzęczące odkrycie archeologiczne w Holandii

W październiku 2023 r. w Bunnik w Holandii archeolodzy-amatorzy Reinier Koelink i Gert-Jan Messelaar znaleźli z pomocą wykrywaczy metali 404 monety. Odkrycia dokonano na polu uprawnym, z dala od znanych rzymskich stanowisk archeologicznych, na głębokości mniejszej niż 30 cm pod powierzchnią ziemi.

Odkrywcy zgłosili lokalnym służbom zajmującym się dziedzictwem archeologicznym swoje znalezisko. Zaalarmowani specjaliści postanowili rozpocząć wykopaliska w tym miejscu. Szczęśliwi pasjonaci, którzy dokonali odkrycia, nawet brali w nich udział. Jednak nie udało się wówczas znaleźć żadnych dodatkowych artefaktów.

Skarb jest obecnie wystawiony na widok publiczny w Rijksmuseum van Oudheden (Holenderskie Narodowe Muzeum Starożytności). Co o nim wiemy po dwóch latach od odkrycia?

Skład skarbu prawdę ci powie

Skarb z Bunnik składa się z 404 srebrnych i złotych monet pochodzenia brytyjskiego i rzymskiego. Są to:

  • 44 złote statery należące do brytyjskiego (celtyckiego) króla Cunobelinusa. Cztery z tych staterów są uważane za pośmiertne emisje, wybite około 43 roku n.e. przez następców tego władcy – Togodumnusa lub Caratacusa;
  • 72 złote monety typu aureus. Dwie z nich to monety z okresu panowania cesarza rzymskiego Klaudiusza, z lat 46–47 n.e.;
  • 288 srebrnych denarów. Najpóźniejsze z tych monet pochodzą z lat 46–47 n.e., czyli również z czasów panowania cesarza Klaudiusza.

Z analizy wynika, że monety pochodzą z okresu od około 200 roku p.n.e. do 47 roku n.e.

Unikatowość skarbu z Bunnik

Znalezisko jest godne uwagi, gdyż jest to pierwszy tak duży skarb w rejonie Utrechtu i pierwszy o mieszanym składzie, który znaleziono w Europie kontynentalnej. Zawiera zarówno monety brytyjskie, jak i rzymskie. Jego skład każe sądzić archeologom, że jest on związany z rzymskim podbojem Brytanii. Cesarz Klaudiusz przeprawił się do Brytanii wraz ze słoniami i po zwycięskich walkach ustanowił w połowie I wieku n.e. rzymską prowincję. Jej pierwszym gubernatorem mianował Plaucjusza.

Złote statery zrabowane Celtom były zapewne łupami wojennymi rozdawanymi żołnierzom jako wynagrodzenie po udanej kampanii wojennej i zajęciu nowych terytoriów. Z kolei rzymskie numizmaty były częścią standardowej pensji, którą otrzymywali legioniści.

„Chociaż dokładny powód ukrycia [monet – przyp. red.] pozostaje niepewny, wielkość skarbu – równowartość prawie 11 lat pensji żołnierza – sugeruje, że był on prawdopodobnie związany z osobą będącą ważnym urzędnikiem, takim jak centurion lub grupą żołnierzy i ich rodzin, a nie z oszczędnościami pojedynczego żołnierza” – sugerują autorzy opracowania na temat odkrycia, Anton Cruysheer z Fundacji Krajobrazu i Dziedzictwa w Utrechcie i Tessa de Groot z Agencji Dziedzictwa Kulturowego Holandii.

Monety zakopano w płytkim dole, a uprzednio umieszczono je w worku tekstylnym lub skórzanym, po którym do naszych czasów nie zachował się ślad. Gdyby był to ceramiczny garniec – prawie na pewno jego fragmenty dotrwałyby do dziś.,Dlaczego kosztowności trafiły do ziemi? Mógł być to depozyt rytualny albo majątek, nad którym pieczę sprawował centurion. Pole do działania wyobraźni jest spore.

Reklama

Źródło: UtrechtAltijd

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama