Tajemnicze zaginięcie okrętu podwodnego. Po 81 latach na dnie morza odnaleziono jego wrak
Brytyjski okręt podwodny HMS Trooper zatonął w 1943 roku. Na jego pokładzie znajdowały się 64 osoby. Do tej pory nie wiadomo było, dlaczego okręt zniknął z radarów. Po dekadach odnaleziono jego wrak i wyjaśniono zagadkę jego zaginięcia.
Spis treści:
HMS Trooper to okręt podwodny klasy T, który należał do Królewskiej Marynarki Wojennej. Został zwodowany w marcu 1942 r. I większość swojej służby podczas II wojny światowej spędził na Morzu Śródziemnym. Brał udział m.in. w operacji „Principal”, podczas której zatopiono włoskie statki w porcie w Palermo. 26 września 1943 roku wypłynął z Bejrutu, aby patrolować region Morza Egejskiego u wybrzeży Dodekanezu. Na jego pokładzie znajdowały się 64 osoby. 17 października urwał się kontakt z jednostką.
14 nieudanych ekspedycji
Poszukiwacze wraków po 81 latach w końcu odnaleźli wrak okrętu. Znajdował się u wybrzeży Grecji, na północ od wyspy Donoussa. Ta część Morza Egejskiego nazywana jest także Morzem Ikaryjskim. – Morze Ikaryjskie to jedno z najtrudniejszych mórz, które charakteryzuje się silnymi wiatrami, falami i mocnymi prądami podwodnymi – powiedział Kostas Thoctarides, jeden z odkrywców wraku HMS Trooper, w rozmowie z Live Science. – Jednak ciągłe próby i zaangażowanie naszych badaczy opłaciły się – dodał.
W przeszłości wyruszyło aż 14 ekspedycji, podczas których naukowcy chcieli odnaleźć wrak okrętu. Thoctarides twierdzi, że nie udało się to z dwóch powodów. Po pierwsze, trudnych warunków na morzu w tym regionie. A po drugie – poprzednie poszukiwania odbywały się na wschód od wyspy Kalamos. Tam ostatnio widziano Troopera, ale nie oznacza to, że to jest dokładne miejsce, w którym jednostka zatonęła.
Tajemnica okrętu HMS Trooper
Podczas najnowszych badań zespół Thoctaridesa przeanalizował raporty wojenne, które doprowadziły naukowców do całkiem nowego tropu. Okazało się, że okręt zaginął wcześniej, niż zakładano, a w okolicach Kalamos w rzeczywistości zatonęła zupełnie inna jednostka.
Nowa ekspedycja odnalazła wrak za pomocą specjalnego sonaru, która tworzy szczegółową mapę dna morskiego na podstawie odbicia impulsów dźwiękowych. Następnie w kierunku wraku wysłano zdalnie sterowany pojazd podwodny „Super Achille”. HMS Trooper odkryto na głębokości 253 metrów.
Co ciekawe, badacze potwierdzili hipotezę, że został zatopiony przez niemiecką minę EMF, która zawierała 350 kilogramów heksanitu. To kruszący materiał wybuchowy, który stosowany jest głównie w mieszaninie z trotylem, azotanem amonu i glinem do napełniania torped, min morskich i bomb lotniczych. Badacze twierdzą, że duża eksplozja sprawiła, że okręt rozpadł na trzy części, a jego właz był otwarty.
Podwodny grobowiec poległych żołnierzy
– Od wielu lat zdaję sobie sprawę z wytężonych wysiłków zespołu badawczego mających na celu zlokalizowanie wraku okrętu podwodnego. Teraz jestem bardzo zadowolony i podekscytowany, że ich wysiłki zostały nagrodzone – powiedział John Wraith, syn dowódcy Troopera, który zginął w katastrofie.
– Mam nadzieję, że wszyscy członkowie rodzin zaginionych będą mogli wykorzystać ostateczną lokalizację Troopera jako punkt zwrotny, aby pomóc w pogrzebaniu wszelkich wspomnień o swoich bliskich – dodał Wraith. Thoctarides stwierdził, że wrak Troopera był w nienaruszonym stanie. Dziś jest swoistym podwodnym grobem wszystkich poległych w 1943 roku żołnierzy.
Źródło: LiveScience.