Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Tak wyglądała „wampirka” Zosia
  2. Dlaczego kobietę pochowano w tak dziwny sposób?
  3. Pień – czy czeka nas więcej zagadek?

W 2022 r. naukowcy odkryli w Pniu parę grobów, ale jeden zwrócił ich szczególną uwagę. Był to pochówek kobiety. Na jej szyi znajdował się żelazny sierp. Z kolei na palcu lewej stopy zamknięto trójkątną kłódkę.

Znalezisko wzbudziło wielkie zainteresowanie w kraju i za granicą. Z tego powodu badacze postanowili odtworzyć jej realistyczny wizerunek. Właśnie zaprezentowali wynik.

Tak wyglądała „wampirka” Zosia

Do udziału w projekcie zaproszono znanego szwedzkiego rekonstruktora i jednocześnie archeologa, Oscara Nilssona. To on wykonał popiersie zmarłej, która archeolodzy nazywają Zosia. Dlaczego takie imię? Jak wyjaśniła National Geographic Polska Magdalena Zagrodzka z Toruńskiego Stowarzyszenia Edukacyjnego „Ewolucja”, reprezentująca zespół badaczy, tak ją określił jeden z pracowników zatrudnionych w czasie wykopalisk i takie miano już przylgnęło do zmarłej.

Popiersie ukazuje młodą kobietę z jasnymi oczami i ciemnymi blond włosami. Na głowie ma jedwabny czepek – pozostałości po nim znaleźli w czasie wykopalisk archeolodzy. Oznacza to, że mogła pochodzić z zamożnej rodziny. Ciało kobiety ułożono na poduszce w staranny sposób.

Tak powstawało popiersie Zosi
Tak powstawało popiersie Zosi /Fot. Oscar Nilsson/Projekt Pień

Eksperci zauważają, że zmarła nie była skazana za rzekome czary – ciała takich osób traktowano w inny sposób. Dlatego interpretacja tego pochówku jest dla badaczy zagadką.

Wykonane rekonstrukcji wizerunku zmarłej było wieloetapowe. Pierwszym krokiem w rekonstrukcji były badania antropologiczne szkieletu wykonane przez dr Alicję Drozd-Lipińską z Muzeum we Włocławku. Kolejno przystąpiono do zrobienia tomografii i skanu czaszki zmarłej.

Dr Łukasz Czyżewski z Instytutu Archeologii UMK w Toruniu przygotował pliki 3D, z których wykonano wydruk czaszki w trójwymiarze w skali 1:1. Potem do pracy przystąpił Nilsson. Artysta doklejał do wydruku kołki o różnej długości, które odzwierciedlają grubość ciała w anatomicznych punktach twarzy. Na nie nałożył mięśnie wykonane ze specjalnej gliny. Następnie zamontował gałki oczne i kolejne warstwy imitujące tkanki i skórę, z uwzględnieniem m.in. porów skóry, rysów twarzy oraz blizn po urazach. Ostatnim etapem było zanurzenie „twarzy” w silikonie i osadzenie w nim włosów, rzęs i brwi.

Warto przypomnieć, że artysta wykonał wcześniej m.in. rekonstrukcję twarzy Damy z Ampato. Wynik obiegł cały świat.

Dlaczego kobietę pochowano w tak dziwny sposób?

Z jakiego powodu kobieta miała na szyi sierp i kłódkę na dużym palcu lewej stopy? Badacze sądzą, iż był to rodzaj zabezpieczenia. Jednak nie zmarłej, tylko lokalnych mieszkańców. Przypuszczalnie lokalna społeczność sądziła, że kobieta powstanie z grobu w postaci wampirzycy czy strzygi.

– To pierwszy taki przypadek, gdy spotykamy się z podwójnym zabezpieczeniem. W grobie znajdował się zarówno sierp, jak i kłódka. Wprawdzie znane są w Polsce pochówki z kłódkami, ale nigdy nie występowały one wraz z żelaznym sierpem – powiedział tuż po odkryciu National Geographic, archeolog prof. Dariusz Poliński z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

W XVII wieku zmarłych chowano na cmentarzach przykościelnych. Nekropola, na której złożono wampirkę była inna, bo z dala od świątyni. Zdaniem badaczy mógł być to cmentarz dla wykluczonych, gdzie chowano takie osoby, o których nie chciano pamiętać albo obawiano się ich nawet po śmierci.

Pień – czy czeka nas więcej zagadek?

Planowane są dalsze analizy szkieletu. Już teraz wiemy jednak o zmarłej całkiem sporo. Oprócz rekonstrukcji wizerunku eksperci wykryli w jej kościach nowotwór w trzonie mostka. Mógł powodować ból i przyczynić się do powstania deformacji w postaci widocznego na klatce piersiowej guza. Analizy DNA i izotopowe dały też ciekawe wyniki: ma z nich wynikać, że „wampirka” ma pochodzenie skandynawskie.

Archeolodzy chcą też kontynuować prace terenowe, czyli wykopaliska, w 2025 roku. Z badań geofizycznych wynika, że grobów może być więcej. Warto przypomnieć, że na tym samym cmentarzu odkryto do tej pory szereg innych nietypowych pochówków. Wśród nich jest grób dziecka pochowanego twarzą do dołu, z „antywampiryczną” trójkątną kłódką umiejscowioną pod stopą.

Reklama

Źródła: Nauka w Polsce, UMK, National Geographic Polska.

Nasz autor

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama