W Irlandii odkryto olbrzymie centrum ceremonialne sprzed kilku tysięcy lat. Pomógł laser
Skupisko wielkich obiektów ceremonialnych, wzniesionych kilka tysięcy lat temu przez pierwszych rolników, odkryli archeolodzy w Irlandii. To pierwsze tego typu znalezisko z Zielonej Wyspy.
W tym artykule:
Miasta Majów ukryte pod gęstą dżunglą, linie okopów z czasów I wojny światowej i wiele innych świadectw po dawnej działalności człowieka możliwe są do wykrycia dzięki rewolucyjnej metodzie.
Mowa o lotniczym skaningu laserowym, który wszedł przebojem do światowej archeologii. Ta technika stosująca urządzenia typu LIDAR (ang. Light Detection and Ranging) wykorzystuje emisję impulsów laserowych w stronę Ziemi z nadajnika umieszczonego w latającym obiekcie: samolocie, helikopterze, a coraz częściej dronie.
Lotnicze skanowanie umożliwia bardzo dokładną analizę ukształtowania terenu. Dzięki niemu można wykryć bardzo słabo rysujące się w terenie pozostałości po dawnych obiektach.
Pierwsi rolnicy byli też „budowlańcami”
Pierwsi europejscy rolnicy przynieśli ze sobą nie tylko znajomość uprawy roli i hodowli. W zachodniej Europie zaczęli wznosić również wielkie, podłużne konstrukcje ziemne. Wymagały one zaangażowania dziesiątek, jeśli nie setek osób. Niektóre z nich osiągały długość kilku kilometrów. Tak jest w przypadku pozostałości po wielkich ziemnych „budowlach” z okolicy słynnego megalitu Stonehenge w Anglii.
Co ciekawe, obiekty te nie miały praktycznej – z naszego punktu widzenia – funkcji. Służyły odprawianiu rytuałów, a sam fakt ich wznoszenia przyczyniać się miał do tworzenia jednolitej tożsamości grupowej.
Laser celuje w Zieloną Wyspę
To właśnie dzięki LIDAR-owi udało się dokonać fascynującego odkrycia niedaleko miasta Baltinglass w hrabstwie Wicklow we wschodniej Irlandii. Na łamach prestiżowego czasopisma naukowego „Antiquity” jako najważniejsze znalezisko naukowcy wskazują kilkanaście olbrzymich konstrukcji ziemnych. Składają się na nie pozostałości po rowach i wałach. Wykonano je na szczytach sąsiadujących ze sobą wzgórz. Największy obiekt mierzy kilkaset metrów długości i kilkadziesiąt metrów szerokości.
Archeolodzy odnotowali, że nawet jeden obiekt był wznoszony w różny sposób – poszczególne części wałów różniły się wielkością i szerokością oraz dokładnością wykonania. Oznacza to, że albo pracowały nad nimi inne grupy, albo wykonywano je w innym czasie.
Tego typu zabytki są dobrze znane z okresu środkowego neolitu w Wielkiej Brytanii, ale nie zostały dobrze zbadane w Irlandii. Nigdy też nie udało się do tej pory napotkać na ich skupisko. Najstarsze pochodzą z pierwszej połowy IV tysiąclecia. Oznacza to, że wznieśli je pierwsi irlandzcy rolnicy.
Grobowce megalityczne w Wielkopolsce. Miało ich tam nie być. Naliczono ich już kilkanaście
Najstarsze i największe w Polsce grobowce megalityczne znajdują się na Kujawach. Do niedawna były nieznane w Wielkopolsce. Z pomocą przyszła nowoczesna technika. Już namierzono ich tam kilka...Rytuały sprzed tysięcy lat
W przypadku kilku z „budowli” archeolodzy dokonali precyzyjnych pomiarów. Okazało się, że jeden z nich rozciąga się w kierunku wschód/północny-wschód i „celuje” w miejsce wschodu słońca w czasie przesilenia letniego. Z kolei drugi „celuje” w punkt wschodu słońca w dniu jesiennego zrównania dnia z nocą.
Zdaniem autora artykułu, dr. Jameas O'Driscolla z Wydziału Archeologii Uniwersytetu w Aberdeen, taka orientacja astronomiczna może wskazywać na podział ówczesnego kalendarza na dwie kluczowe pory roku w kontekście sezonowości rolnictwa. Mogło mieć to też symboliczne znaczenie związane z odnową i śmiercią.
Część konstrukcji była zapewne związana z grobowcami. Może to wskazywać, że podłużne „budowle” pełniły rolę „dróg zmarłych”, czyli ceremonialnych dróg użytkowanych w czasie uroczystego pochówku. Podobne monumentalne obiekty ziemne znane z Anglii cechuje zbliżone rozplanowanie i usytuowanie względem stron świata.
– Konstrukcje te przybliżają złożone rytualne i ceremonialne aspekty krajobrazu Baltinglass oraz znaczenie, jakie społeczności neolityczne przywiązywały do słońca, swoich zmarłych i sezonowych cykli rolniczych – podsumowuje dr O'Driscoll na łamach „Antiquity”.
Źródło: Antiquity.