W Niemczech odkryto chrzcielnicę z X wieku. Czy to miejsce chrztu Mieszka I?
W Kwedlinburgu w Niemczech w kolegiacie św. Serwacego archeolodzy odkryli chrzcielnicę z X wieku. Część badaczy sugeruje, że to tutaj, a nie w Polsce ochrzczono pierwszego historycznego władcę Polan i twórcę naszej państwowości Mieszka I.

W tym artykule:
- Wyjątkowa chrzcielnica – nowe odkrycie
- Chrzcielnica – sposób wykonania
- Znaczenie odkrycia chrzcielnicy w Kwedlinburgu
- Polski wątek dotyczący chrzcielnicy – miejsce chrztu Mieszka I?
Kwedlinburg to miasto położone w Saksonii-Anhalt w środkowych Niemczech. Jego historia sięga 922 roku, kiedy to zostało założone przez Henryka I Ptasznika. Nieco później Otton I Wielki (912–973) wybudował tu palatium królewskie, które było rezydencją władców Saksonii.
Obszar Starego Miasta wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To również ważne miejsce dla polskiej historii.
Wyjątkowa chrzcielnica – nowe odkrycie
Urząd ds. Opieki nad Zabytkami i Archeologii Saksonii-Anhalt poinformował w marcu o unikatowym odkryciu dokonanym w samym sercu Kwedlinburga – kolegiacie św. Serwacego, która góruje nad miastem.
W czasie wykopalisk w krypcie kościoła udało się zlokalizować średniowieczną chrzcielnicę. To najstarsza chrzcielnica tego typu na północ od Alp i ważne miejsce dla niemieckiej historii. Najprawdopodobniej tutaj różni wybitni przedstawiciele dynastii Ottonów przyjmowali sakrament chrztu.
Zdaniem odkrywców miejsce, w którym pierwotnie stała chrzcielnica, było pomieszczeniem świeckim w budynku sakralnym.

– Niemożliwe jest, aby w tym czasie w tym miejscu istniało palatium, czyli reprezentacyjny budynek mieszkalny. Chrzcielnica należała zatem do kościoła i pochodzi z najwcześniejszych dziesięcioleci średniowiecznej historii Stiftsbergu (wzgórza w Kwedlinburgu – przyp. red.) w okresie ottońskim, o którym do tej pory niewiele wiadomo – poinformowali naukowcy.
Chrzcielnica – sposób wykonania
Chrzcielnica składała się z czterech części. Wykonano ją z piaskowca i umieszczono na osi pomieszczenia. Jest głęboka na około pół metra, a jej szerokość wynosi dwa metry. Do naszych czasów zachowała się tylko jej dolna część, którą można określić jako fundament. Najprawdopodobniej jeszcze w X wieku kryptę przebudowano, podniesiono podłogę, a chrzcielnicę zdemontowano.
– Fakt, że znalezisko to jest najstarszym dowodem na istnienie czterodzielnej chrzcielnicy na północ od Alp, jest bardzo istotny dla historii sztuki i architektury. Jej lokalizacja ma również kluczowe znaczenie dla rekonstrukcji historii budowy Stiftsbergu – podkreślili naukowcy w komunikacie Urzędu ds. Opieki nad Zabytkami i Archeologii Saksonii-Anhalt.

Znaczenie odkrycia chrzcielnicy w Kwedlinburgu
Chociaż miejsca i daty śmierci członków dynastii Ottonów są często wymieniane w źródłach pisanych, nie zachowały się żadne szczegóły dotyczące ich chrztów. Oznacza to, że najnowsze znalezisko archeologiczne jest również niezwykle rzadkim architektonicznym świadectwem tego ważnego sakramentu.
Wówczas, w X wieku, chrzest odbywał się raz w roku, w Wielką Sobotę, jako zbiorowy obrzęd dla niemowląt lub małych dzieci. Chrzczono poprzez zanurzenie w wodzie. W czasie ceremonii wypowiadano formułę: „Ja ciebie chrzczę w imię Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego”. Ceremonia odbywała się przy blasku świec i zapachu kadzidła, a towarzyszyły jej śpiewy liturgiczne.
Polski wątek dotyczący chrzcielnicy – miejsce chrztu Mieszka I?
Wśród polskich historyków pojawiały się sugestie, że władca Polski Mieszko I był ochrzczony w Kwedlinburgu lub Ratyzbonie. Z reguły uznaje się, że doszło do tego za pośrednictwem Czech na terenie Polski: być może w Poznaniu lub na Ostrowie Lednickim. Mieszko I był w Kwedlinburgu zapewne dwukrotnie, również na wiosnę 966 roku i w 986 roku. W trakcie tej pierwszej wizyty mógł zostać ochrzczony.
Znalezisko to skomentował dla „National Geographic Polska” dr hab. Jerzy Sikora z Katedry Archeologii Historycznej i Bronioznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim.
– Mieszko I oczywiście był w Kwedlinburgu i mógł widzieć to baptysterium podczas zjazdu w 986 r., ale było to, licząc do daty oficjalnej, która nie jest przecież pewna, 20 lat po jego chrzcie – zauważył.
Skąd wiadomo, że Mieszko I przyjął chrzest jako pierwszy? Część historyków nie kryje wątpliwości
Okoliczności i dokładna data chrztu Mieszka I wciąż budzą wiele pytań. Nie ma pewności, czy ojciec Bolesława Chrobrego, faktycznie był pierwszym księciem z naszych ziem, który przyjął ...
– Mieszko mógł być też w Kwedlinburgu wcześniej, po słynnej bitwie pod Cedynią, ale tutaj opinie historyków są rozbieżne. Być może nie stawił się osobiście. Jakkolwiek było, to także nastąpiło po chrzcie. Domniemania, jakoby mógł być tam wcześniej albo wręcz zostać tam ochrzczony, nie są poparte żadnymi źródłami – zaznaczył dr hab. Sikora.
Dr hab. Sikora zauważa, że chrzcielnica z Kwedlinburga nie przypomina domniemanych chrzcielnic z tego samego okresu pochodzących z obszaru Polski: pod katedrą poznańską, pod kościołem św. Mikołaja w Wiślicy, w centralnej budowli kompleksu palatialnego na Ostrowie Lednickim czy też w jednej z rotund na Wawelu w Krakowie.
– Żadna z tych struktur nie przypomina ani tego, co odkryto w Kwedlinburgu, ani też tych basenów chrzcielnych, które znamy choćby z Italii. Choć wśród archeologów, historyków i historyków sztuki trwają dyskusje na ten temat, sądzić należy, że większość z owych polskich pretendentów basenami chrzcielnymi nie była – zaznacza naukowiec.
W jego ocenie najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest chrzcielnica z Ostrowa Lednickiego. – Jednak pewne jej cechy, w tym niewielka głębokość, czyniłyby ją raczej wyjątkowym zjawiskiem w sztuce epoki – zastrzegł.
Źródło: Das Landesamt für Denkmalpflege und Archäologie – Landesmuseum für Vorgeschichte.
Nasz ekspert
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zapomnij o dalekich podróżach. Turystyczny hit 2025 jest tuż za polską granicą
Nieprzypadkowo mówi się o nim coraz więcej. Ten kierunek może być podróżniczym hitem 2025. Szczególnie wśród Polaków, którzy marzą o spokojnym wyjeździe, bez dalekich lotów.
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa