Reklama

W tym artykule:

  1. Grobowiec wikinga w norweskim ogrodzie
  2. Wiking żył ponad 1000 lat temu
  3. Grobowiec bogatego wojownika
Reklama

Nieustraszeni w walce wojownicy i znakomici żeglarze. Podbijali Anglię i Francję, podróżowali do Ameryki Północnej kilkaset lat przed Kolumbem oraz pracowali jako najemnicy w Bizancjum. Wikingowie do dziś wzbudzają fascynację historyków i archeologów, którzy poszukują śladów ich obecności. Niektóre odkrycia zdarzają się jednak całkowicie przypadkiem, a ich autorami bywają zwykli laicy.

Grobowiec wikinga w norweskim ogrodzie

Anne i Heiland Oddbjørn Holum to norweskie małżeństwo, które mieszka w domu w Setesdal. To dolina w okręgu Agder znajdująca się w południowej Norwegii. Budynek pochodzi z 1740 roku, dlatego para postanowiła w końcu, że czas na drobny remont. Pracę rozpoczęli od rozkopania ogrodu. To właśnie tam natknęli się na niezwykłe znalezisko.

Kiedy Heiland pozbył się trawy i odkrył wierzchnią warstwę gleby, znalazł tam podłużny kamień. Nie spodziewał się, że głaz może być częścią dawnej konstrukcji. Odłożył go na bok i zaczął kopać dalej. W pewnym momencie jego łopata uderzyła w kolejny twardy przedmiot. Gdy go wyciągnął, okazało się, że jest to żelazny miecz.

Wikingowie w Polsce. Czy skandynawscy wojownicy przyczynili się do powstania państwa polskiego? Historycy na tropie

Wikingowie w Polsce mieli pojawić się po raz pierwszy na przełomie XIII i IX wieku. Mimo upływu kolejnych wieków, historycy po dziś dzień toczą dyskusje na temat tego, czy Skandynawowie w o...
wikingowie w polsce
Kolaż na podstawie zdjęć Getty Images

– Nie zamierzałem rozkopywać całego ogrodu. Chciałem zrobić tylko trochę więcej miejsca za domem. Nie spodziewałem się, że uda mi się trafić na coś taki niezwykłego – mówił Heiland. – Spojrzałem na ten żelazny przedmiot i pomyślałem, że wygląda jak ostrze miecza. W ziemi, którą już wykopałem, znajdowała się jego rękojeść – dodaje mieszkaniec Setesdal.

Wiking żył ponad 1000 lat temu

W całej Norwegii odnaleziono już dużo mieczy wikingów. Szacuje się, że do muzeów i narodowych kolekcji trafiło ich już ok. 3500. Historycy zwracają uwagę, że pochówki wikingów z mieczami są niezwykle rzadkie. Chociaż była to powszechna praktyka pogrzebowa dla tych wojowników, nieczęsto zdarza się odnaleźć taki grób. Następnego dnia na miejsce znaleziska przyjechali archeolodzy, aby dokonać oględzin.

Archeolog Joakim Wintervoll z gminy Agder i Jo-Simon Frshaug Stokke z Muzeum Historii Kultury w Oslo potwierdzili, że faktycznie w ogrodzie państwa Oddbjørn Holum został pochowany wiking. Analiza miecza wykazała, że mógł być używany w IX lub X wieku. Z kolei kamień, który na początku odnalazł Norweg, okazał się nagrobkiem.

Grobowiec prawdopodobnie należał do bardzo zamożnego wikinga / fot. Joakim Wintervoll

Ostrze wraz z rękojeścią ma 70 cm długości i 5 cm szerokości. Badacze przeprowadzili dalsze wykopaliska. Znaleźli również dwie pasujące do siebie części lancy. Nie można jednak z całą pewnością stwierdzić, że grób należał do jeźdźca.

– Na szczęście tych mieczy w zbiorach jest dużo. To umożliwiło nam przeprowadzenie dokładnej analizy. Możemy porównać każdą broń i przypisać ją do poszczególnego okresu, począwszy od epoki żelaza, aż do kresu epoki wikingów – twierdzi Wintervoll.

Grobowiec bogatego wojownika

Archeolodzy znaleźli również pozłacane szklane paciorki, sprzączkę do pasa, a także broszkę, która była częścią peleryny. Była wykonana z brązu i ma typowy dla wikingów motyw zwierzęcy. – To niesamowite odkrycie, ale to głównie rękojeść mówi nam, że jest to miecz z epoki wikingów – wyjaśnił Joakim Wintervoll.

Badacze przyznają, że grobowiec jest wyjątkowy głównie ze względu na jego wyposażenie. Według archeologów pochowano w nim bardzo zamożnego wojownika. – Bardzo rzadko odkrywamy groby z bronią z epoki wikingów, a ten jest nieco bogatszy, niż tradycyjne grobowce. Artefakty w jego wnętrzu są również nieco lepiej zachowane niż te, z którymi zwykle mamy do czynienia – mówi Jo-Simon Frøshaug Stokke. – Zwykle znajdujemy jeden lub dwa przedmioty. Tutaj mamy do czynienia z zestawem broni, a także biżuterią – dodaje.

– Często wyobrażamy sobie wikingów jako dobrze wyposażonych wojowników, z hełmami i mieczami. Jednak w rzeczywistości niewielu mogło sobie pozwolić na tak dobre wyposażenie. Pamiętajmy, że wielu z nich było prostymi rolnikami – mówi Stokke. – Większość wikingów, którzy wyruszali na najazdy, zabierała ze sobą broń rolniczą, taką jak topory i włócznie – dodaje uczony.

– Grobowiec znajdował się daleko od znanych osad, w których mieszkali wikingowie – przyznaje Wintervoll. Jednak naukowcy sądzą, że być może w przeszłości istniała tu niewielka wioska, o której wcześniej nikt nie miał pojęcia.

Źródło: Science in Norway

Reklama

Szukasz więcej fascynujących informacji na temat świata roślin i zwierząt, odkryć archeologicznych i nieskończonego Wszechświata? Zaprenumeruj magazyn „National Geographic Polska". Najnowszą ofertę znajdziesz na tej stronie.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama