W średniowieczu odkopanie grobu było „pozytywną praktyką”. Bano się, że zmarli są nieszczęśliwi
Jak uszczęśliwić nieboszczyka? Kiedyś wierzono, że dobrą metodą będzie pochowanie w tym samym grobie jego psa.
W tym artykule:
Ekshumacja ciał to rzadka i bardzo skomplikowana prawnie praktyka. Jak się okazuje, we wczesnym średniowieczu Europejczycy często rozkopywali groby swoich bliskich. Do niedawna historycy uważali, że trudniły się tym wyłącznie tzw. hieny cmentarne, jednak najnowsze badania rzucają nowe światło na europejskie tradycje pogrzebowe sprzed kilkuset lat.
Jak uszczęśliwić nieboszczyka?
Badania zostały przeprowadzone w Europie Zachodniej i Środkowej, na obszarze od Wielkiej Brytanii po Transylwanię. Naukowcy ustalili, że nasi przodkowie rozkopywali groby w celu przeniesienia ciał w inne miejsce lub złożenia innych członków rodziny, a nawet zwierząt. To zdaniem Alison Klevnäs, archeolog z Uniwersytetu Sztokholmskiego i głównej autorki badań, dowodzi, że bliscy chcieli zadbać o jak najlepszy komfort zmarłych.
Odczucia nieboszczyków to szczególnie ciekawa kwestia. Europejczycy najwyraźniej wierzyli nie tylko w to, że mogą uszczęśliwić nieżyjących, ale też nie wykluczali, że ci mogą wyjść z grobów. Wśród szczątków zauważono odcięte stopy i roztrzaskane czaski – w ten sposób chciano najprawdopodobniej zapobiec powstaniu zmarłych.
Co ciekawe, o ile otwieranie grobów przez złodziei było uznawane za niemoralne, o tyle ekshumacja w innych celach uchodziła za czyn społecznie akceptowalny, a nawet pozytywny.
„Niemieckie Stonehenge” nadal jest zagadką dla archeologów. Najnowsze odkrycie zaskakuje
Badacze zakładali, że Ringheiligtum Pömmelte było miejscem, gdzie odbywały się rytuały, podczas których składano ofiary z ludzi. Ostatnie wykopaliska archeologiczne rzucają nowe światło...Średniowieczne pogrzeby – tego nie wiedzieliśmy
Klevnäs dodaje, że niektóre grobowce były otwierane więcej niż jeden raz. Do pierwszego odkopania dochodziło w różnych odstępach czasu, od kilku miesięcy do kilkudziesięciu lat po pochówku. Praktyka ta dotarła do Europy Zachodniej w VI w., a szczytowym okresem jej popularności miał być VII w.
– „Na większości badanych obszarów zwyczaj otwierania grobów zanika pod koniec VII w. Na wielu cmentarzach z tych czasów nie znaleźliśmy już śladów ponownego odkopywania” – tłumaczy Astrid Noterman, archeolog prowadząca wykopaliska w północnej Francji.
To nie koniec badań nad pogrzebowymi zwyczajami Europejczyków we wczesnym średniowieczu. Alison Klevnäs zapowiedziała już, że teraz planuje dowiedzieć się, dlaczego do grobów wkładano konkretne przedmioty i jakie było ich znaczenie.