W Toruniu archeolodzy znaleźli figurkę konika. Czy bawiło się nim dziecko w średniowieczu?
Zabawką lub kukiełką jest figurka konika, którą archeolodzy odkryli w czasie wykopalisk w Toruniu. Ale to tylko jeden z bardzo wielu zabytków, które udało się znaleźć w centrum miasta słynącego z pierników.
W tym artykule:
Dobiegły końca prace archeologów w Toruniu przy ul. Prostej, czyli w samym średniowiecznym centrum miasta. Powstanie tam nowa siedziba straży pożarnej. Przed budowlańcami do pracy przystąpili jednak archeolodzy, bo Toruń ma bogatą historię i wbicie łopaty w ziemię każdorazowo owocuje licznymi odkryciami.
Wieża, mury i multum zabytków
Nie inaczej było w podczas robót przy ul. Prostej, które rozpoczęły się w grudniu 2023 r. Już w pierwszej godzinie prac odsłonięto fundamenty średniowiecznej wieży. Później odkopano też fragment muru oporowego fosy.
– Jego glazurowane, zielonkawe elementy z początku sugerowały ornament, ale szybko okazało się, że to uzupełnienia ubytków po ostrzale – informowali strażacy z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Badacze przeszłości znaleźli też ceramiczny przedmiot, zapewne element związany z siecią elektryczną lub część instalacji do ostrzegania ludności i powiadamiania straży pożarnej. W podobny system Toruń był bowiem wyposażony na początku XIX wieku.
Koniec wykopalisk – zaskoczenia
Jak to często bywa na wykopaliskach, do najciekawszych odkryć dochodzi pod sam ich koniec. Tak było na przykład z grobowcem Tutanchamona. Howard Carter miał już kończyć sezon, gdy jego oczom ukazały się schody wiodące do grobu faraona.
W przypadku Torunia podczas dosłownie ostatniego dnia badań archeolodzy natknęli się na niewielką, kilkucentymetrową figurkę konika. – Ta prawdopodobnie zabawka albo kukiełka – z uwagi na dziurkę pod spodem do nadziania na patyk – wykonana jest z glinki pokrytej glazurą i pochodzić może z przełomu XII i XIII wieku – przekazali strażacy. Oznacza to, że datowana jest na czasy lokacji miasta przez Krzyżaków.
Ciekawych znalezisk dokonanych w lutym było więcej. – Wśród artefaktów uwagę zwracają kolejne fragmenty glinianych naczyń z charakterystycznymi grzebieniowatymi ozdobami, carska klamra czy pochwa na nóż wykonana z kości – wyliczają strażacy.
Odkryto też pierścionek z bursztynu, który po odnalezieniu natychmiast zanurzono w wodzie dla ochrony. – Niestety, są to jedynie połamane elementy tej biżuterii, którą znaleziono w stanie spalonym – podano.
Interesująca praktyka w krypcie sprzed kilkuset lat w Pucku. W trumnie odkryto szyszki
W trumnie magnatki w krypcie w Pucku archeolodzy znaleźli szyszki chmielu. Kilkaset lat temu od momentu śmierci do umieszczenia trumny z ciałem w krypcie mijały czasem tygodnie. Szyszki miały ...Mury, mnóstwo murów
W czasie badań miast o średniowiecznej metryce archeolodzy nieustannie natykają się na plątaninę murów z różnych epok. Podczas prac przy ul. Prostej ustalono, że średniowieczny mur oporowy przy fosie pokrywała XIX-wieczna ceglana licówka. – Dobudowana warstwa różni się znacznie od reszty. W murze zauważalne są pojawiające się regularnie co kilka metrów wyloty spustowe. Odniesienie ich położenia do poziomu kamiennego, pierwotnego muru miejskiego zdradza, że prawdopodobnie są elementem deszczowego systemu kanalizacyjnego – wyjaśniono w mediach społecznościowych.
Co ciekawe, w pobliżu muru stały niegdyś drewniane budowle. Na placu robót archeolodzy zadokumentowali negatywy ścian. Są to wyraźnie rysujące się ciemne zabarwienia układające się w plany domostw. Z kolei w narożniku, gdzie mur miejski styka się z zachowanym i wciąż użytkowanym obiektem, odsłonięto palenisko, w którym prowadzono obróbkę metali. Archeolodzy znaleźli skupisko stopionych bryłek metalu i ślady po tej właśnie działalności.
Źródło: PSP w Toruniu.