W tym miejscu w Polsce zabito ponad 100 mamutów. Poznaj cmentarzysko tych gigantów
U podnóża kopca Kościuszki w Krakowie archeolodzy trafili na szczątki ponad 113 mamutów. Te ważące kilka ton zwierzęta spędzano na wzgórze, a potem zabijano, ćwiartowano i spożywano.
W tym artykule:
- Nowa wystawa w Muzeum Przyrodniczym ISEZ PAN
- Ludzie kontra mamuty
- Co można zobaczyć na nowej wystawie?
- Kiedy przyjść do muzeum?
Niewiele jest miejsc z czasów pradziejowych w Polsce, które tak mocno uruchamiają wyobraźnie, jak stanowisko określane przez archeologów, jako Kraków Spadzista (od nazwy ulicy, przy której się znajduje).
Na ślady po pradziejowej obecności zwierząt i ludzi u podnóża kopca Kościuszki na terenie XIX-wiecznego ziemnego fortu austriackiego natknięto się przypadkowo w 1967 roku. Miejsce szybko zainteresowało archeologów, którzy prowadzili tam wykopaliska od 1968 do 2023 roku. Efekty tych prac robią olbrzymie wrażenie.
Nowa wystawa w Muzeum Przyrodniczym ISEZ PAN
Naukowcy podsumowali właśnie wieloletnie badania. Zapraszają na wystawę „Spadzista – krakowskie cmentarzysko mamutów”, na której zaprezentowane są niektóre okazy pochodzące ze stanowiska.
Miejsce to jest bardzo ważne dla naukowców zajmujących się okresem paleolitu w Europie. Okazało się bowiem, że w trakcie badań w północnej części stanowiska, tuż przy krawędzi skalnej, odsłonięto jedno z największych w Europie nagromadzeń kości i zębów mamuta zarówno jeśli chodzi o liczbę szczątków kostnych, jak i liczbę opisanych osobników. Znaleziono tam szczątki ponad 113 mamutów.
Spośród ponad 20 tys. szczątków kostnych znalezionych na Spadzistej, większość z nich, bo ponad 90 proc. kości oraz zębów należy do mamuta Mammuthus primigenius (mamuta włochatego).
Ludzie kontra mamuty
Nie było to jednak w sensie dosłownym cmentarzysko tych zwierząt. Do tego, że znalazły się w dołach u podnóża wzgórza przyczynił się człowiek. Skąd to wiemy? Odkryto tam kilkadziesiąt tysięcy wyrobów krzemiennych wykorzystywanych jako ostrza broni miotanej oraz narzędzia służące do obróbki skór, mięsa oraz kości mamucich.
Człowiek w bardzo sprytny sposób polował na te zwierzęta. Były one niebezpieczne, dlatego uciekł się do podstępu. Niektórzy badacze co prawda sądzili, że łowy na mamuty nie odbywały się na samym wzgórzu, ale w pewnej odległości od niego. Następnie ciała zwierząt miano wlec w miejsce dzisiejszych wykopalisk.
Innego zdania jest wieloletni badacz stanowiska paleontolog dr hab. Piotr Wojtal z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN. Według niego mamuty były zapędzane przez myśliwych na wzgórze i tam je zabijano, a potem ćwiartowano. W jego ocenie to najbardziej logiczna i najlepiej wyjaśniająca krakowskie znaleziska hipoteza.
Ówcześni łowcy rzucali dzidami zaopatrzonymi w ostrza krzemienne. Potwierdzeniem tej koncepcji są złamane wierzchołki grotów. Takie zniszczenie zapewne nastąpiło na skutek silnego uderzenia krzemieni o twarde kości mamutów. Drzewce nie zachowały się do naszych czasów.
Co można zobaczyć na nowej wystawie?
Na ekspozycji w Muzeum Przyrodniczym ISEZ PAN przy ulicy św. Sebastiana 9 w Krakowie, można zobaczyć część okazów pochodzących ze stanowiska Spadzista. Naukowcy musieli wybrać tylko niektóre, bo było ich po prostu bardzo dużo.
Biotechnolodzy ogłosili plan przywrócenia mamutów włochatych
Zwolennicy projektu przekonują, że przywrócenie mamuta włochatego w zmienionej formie ma pomóc w odbudowaniu ekosystemu arktycznej tundry i zapobiec wyginięciu słonia indyjskiego.Oprócz tego można zapoznać się z tym, w jaki sposób naukowcy prowadzili badania terenowe i analizowali szczątki kostne. Można też poznać warsztat pradziejowych ludzi i dowiedzieć się tego, w jaki sposób produkowali narzędzia kamienne, które używano między innymi w czasie polowania na mamuty.
Kiedy przyjść do muzeum?
„Spadzista – krakowskie cmentarzysko mamutów” to wystawa stała, więc nie ma obaw, że nie zdążymy jej odwiedzić. Muzeum Przyrodniczym ISEZ PAN w Krakowie będzie nieczynne w okresie świątecznym. Muzealnicy zapraszają do odwiedzin od 3 stycznia 2024 roku. Nowa ekspozycja jest współfinansowana ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Źródło: ISEZ PAN