Reklama

W tym artykule:

  1. Grobowce wypełnione kosztownościami
  2. Grobowce miały imitować miniatury willi i domostw zmarłych
  3. Niezwykłe dziedzictwo kulturowe i historyczne Włoch
Reklama

Tarquinia to miejscowość, która znajduje się a północny zachód od Rzymu. Wkrótce powstanie tu elektrownia słoneczna, dlatego od dwóch lat archeolodzy prowadzą na tym terenie wykopaliska. W trakcie najnowszych badań udało im się odnaleźć nieznaną wcześniej nekropolię z czasów cesarstwa rzymskiego. Badacze zlokalizowali tam prawie 60 grobów, w których odkryto 67 szkieletów.

Grobowce wypełnione kosztownościami

Wstępne analizy wykazały, że najstarszy pochówek pochodzi z II wieku n.e., a cmentarzysko używane było przez ok. 200 lat. Wyposażenie grobów wskazuje, że pogrzebano w nich zamożne i prawdopodobnie wpływowe osoby. Archeolodzy odkryli, że wielu zmarłych złożono wraz ze złotą biżuterią, a niektóre szkielety na nogach miały kosztowne i misternie wykonane buty.

Wśród przedmiotów znajdowały się m.in. srebrne pierścionki dekorowane bursztynem i wygrawerowanymi inicjałami oraz amulety z kamieni szlachetnych. A także pozostałości ceramiki, rzymskie monety, szklane przedmioty i elementy starożytnych strojów. Co ciekawe, naukowcy twierdzą, że ozdobne grobowce zostały zbudowane tak, aby przypominały wille i domostwa ich właścicieli, tylko w pomniejszonej skali. Świadczyć ma o tym różnorodność wyposażenia grobowego, a także cały wystrój grobowca.

Grobowce miały imitować miniatury willi i domostw zmarłych

Wnętrza krypt były iście luksusowe, a badacze sugerują, że mogły powstać na specjalne życzenie osób, które w nich pochowano. Bardzo możliwe, że bogaci Rzymianie chcieli odejść w zaświaty w „przyjaznym” otoczeniu, przypominającym domowe ognisko.

– Znaleźliśmy kilka szkieletów, które ubrane były w drogie stroje i buty. Wszystkie te bogactwa oraz fakt, że na kościach nie widać śladów stresu ani pracy fizycznej, sugeruje, że nie byli to miejscowi rolnicy, ale członkowie rzymskich rodzin z wyższych sfer, pochodzący z miast – powiedział w rozmowie z CNN główny archeolog wykopalisk Emanuele Giannini.

We Włoszech znaleziono posągi z brązu sprzed naszej ery. Wiadomo, kogo przedstawiają

Toskania to nie tylko malownicze sielskie pejzaże, ale też kawał wciąż odkrywanej historii. Odkryte w zeszłym roku posągi z brązu mają wiele mówić o relacjach starożytnych Rzymian z Etr...
We Włoszech znaleziono posągi z brązu sprzed naszej ery
We Włoszech znaleziono posągi z brązu sprzed naszej ery fot. Presidenza della Repubblica Italiana Quirinale na YouTube

Archeolodzy przyznają, że byli świadomi tego, iż w tym regionie czekają na nich interesujące znaleziska. Jednak nie spodziewali się, tego, że odkryją prawdziwy skarb. – Źródła historyczne wspominały, że w pobliżu tego miejsca znajdowała się stacja dla podróżnych. Wielu Rzymian zatrzymywało się tu na noc, aby zjeść i odpocząć – wyjaśnił Giannini.

Niezwykłe dziedzictwo kulturowe i historyczne Włoch

Autorzy odkrycia przyznali w rozmowie z CNN, że kolejnym zaskoczeniem był również fakt, iż w większości odkrytych grobowców pochowano co najmniej dwie osoby. – Prawdopodobnie łączyły je więzy rodzinne. Znaleźliśmy kilka szkieletów owiniętych jeden obok drugiego – twierdzi Giannini.

– Budowanie grobowców dla całych rodzin to typowa cecha starożytnego Rzymu. Jednak wyróżniają się one wystrojem wnętrz, który świadczy o bogactwie i statusie – dodaje. Co ciekawe, grobowce znajdowały się zaledwie pół metra pod powierzchnią ziemi.

Artefakty, które odnaleziono w grobowcach, zostaną wystawione w galerii średniowiecznego zamku w Santa Severa. Szkielety z kolei pozostaną w laboratorium i będą czekały na dalsze badania. Naukowcy spodziewają się jednak, że w kolejnych miesiącach uda im się odnaleźć kolejne zabytki, nie tylko z okresu starożytnego Rzymu.

Na tym polega piękno Włoch. Za każdym razem, gdy odbywają się wykopaliska, z ziemi wychodzą na jaw niesamowite cuda z przeszłości, które należy zabezpieczyć i zachować dla kolejnych pokoleń – powiedział Giannini.

Reklama

Źródło: CNN.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama