W tym artykule:

  1. Mężczyzna z czterema protetycznymi palcami
  2. Bardzo rzadkie odkrycie
  3. Stracił palce, żył dalej
  4. Najstarsza proteza na świecie
Reklama

Niemieccy archeolodzy odkryli niezwykły grób. Pochowano w nim mężczyznę, który nie miał czterech palców lewej dłoni. W ich miejscu znajdowała się jednak metalowa proteza. Badacze uważają, że zmarły stracił palce w wyniku amputacji. Pochówek odnaleziono podczas prac rurociągowych w pobliżu kościoła parafialnego św. Grzegorza w Freising, w Bawarii.

Mężczyzna z czterema protetycznymi palcami

– Nawet dla doświadczonych archeologów to znalezisko jest czymś wyjątkowym – napisali w oświadczeniu naukowcy. – Na pozostałości dłoni znajdowała się wyrafinowana konstrukcja wykonana z żelaza – czytamy. Analiza szkieletu wykazała, że mężczyzna miał 30–50 lat. Uczeni datują jego pochówek na lata 1450–1620. Sama proteza była wynalazkiem średniowiecznym.

Naukowcy podkreślają, że to kolejny dowód na to, że w ówcześni lekarze tworzyli innowacje. Miały one ułatwiać życie ludziom, którym amputowano kończyny. – Obecnie w Europie Środkowej znanych jest około 50 podobnych protez z okresu późnego średniowiecza i czasów nowożytnych. Należą do nich zarówno proste, nieruchome protezy, jak i te z elementami mechanicznymi – wyjaśniają niemieccy badacze.

Bardzo rzadkie odkrycie

Proteza składała się z palców: wskazującego, środkowej, serdecznego i małego. Każdy z nich jest nieruchomy. Znajdują się w pozycji, która imituje naturalny układ dłoni. Palce są delikatnie zakrzywione. – Protezę prawdopodobnie przywiązano pasami do kikuta ręki – mówi dr hab. Walter Irlinger, kierownik wydziału konserwacji w Bawarskim Państwowym Urzędzie Ochrony Zabytków, który badał i zabezpieczał szkielet.

Jak dawniej plombowano zęby? Historia implantów sięga 2300 lat

Protezy i implanty zębowe nie są wynalazkiem współczesnej medycyny. Odkrycie najstarszego implantu zębowego na terenie północnej Francji dowodzi, że starożytni Celtowie byli nie tylko wojo...
antyczni celtowie
Jak dawniej plombowano zęby? Historia implantów sięga czasów Celtów. fot. Jeff J Mitchell/Getty Images

Naukowcy nie wiedzą, w jaki sposób mężczyzna stracił fragment ręki, ani dlaczego właściwie potrzebował protezy. W czasach przełomu średniowiecza i starożytności tego rodzaju wynalazki były bardzo rzadkie. – Konstrukcję pokryto skórą, a konserwator znalazł po wewnętrznej stronie palców składaną tkaninę – czytamy. Oznacza to, że prawdopodobnie mężczyzna nosił na żelaznej dłoni pewnego rodzaju nakrycie lub rękawicę, która ukrywała sztuczną dłoń.

– Wewnątrz żelaznej protezy znaleźliśmy również materiał przypominający gazę. Prawdopodobnie służył do zabezpieczania kikuta przed obtarciami – twierdzą autorzy.

Stracił palce, żył dalej

– Wiele konfliktów zbrojnych w Europie Środkowej wydarzyło się w późnym średniowieczu i wczesnej epoce nowożytnej. Freising zyskało w tym okresie wielkie wpływy. Było jednak kilkukrotnie miejscem ofensyw wojskowych. M.in. podczas wojny trzydziestoletniej (1618–1648). Prawdopodobnie doprowadziło to do częstszych amputacji i zwiększonego zapotrzebowania na protezy – czytamy w oświadczeniu.

Prof. Irlinger przypomniał, że jedną z najsłynniejszych „żelaznych dłoni” w Niemczech miał rycerz Götz von Berlichingen. W 1530 roku stracił prawą rękę podczas oblężenia Landshut. Wojownik został trafiony kulą armatnią. – W przeciwieństwie do żelaznej ręki z Freising, jego proteza była mobilna i wyjątkowo złożona technicznie – dodaje badacz.

Najstarsza proteza na świecie

Co ciekawe, najstarsza proteza na świecie to prawdopodobnie tak zwany palec kairski. To drewniana konstrukcja, która imitowała duży palec u nogi. Odnaleziono ją w starożytnej egipskiej mumii. Datowanie wykazało, że sztuczny fragment stopy miał nawet 3000 lat.

Protezę odnaleziono ponad 20 lat temu na terenie nekropolii Sheikh Abd el-Qurna, znajdującej się na zachód od Luksoru w Egipcie. Znakomicie wykonany protetyczny palec był dopasowany do szczątków kobiety, uważanej za córkę starożytnego egipskiego kapłana o wysokim statusie.

Reklama

Źródło: BLFD.

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama