Zagadka budowy egipskich piramid wyjaśniona. Pomogły potężne siły przyrody
Potężne siły przyrody miały pomóc w budowie kilkudziesięciu największych egipskich piramid. Naukowcy wykryli na pustyni pozostałości po wyschniętym korycie najdłuższej rzeki świata. Wody Nilu umożliwiały transport części kamiennego budulca.
W tym artykule:
- Nil i piramidy. Jaki jest związek?
- Starorzecze pod pustynią
- Jak ujrzeć niewidoczne?
- Wodna autostrada pomocna w budowie piramid
W wielu przewodnikach po Egipcie można natknąć się na cytat z greckiego podróżnika żyjącego w czasach starożytnych, Herodota: „Egipt jest darem Nilu”. Jest to co prawda parafraza, ale trafnie opisuje egipską cywilizację.
Gdyby nie Nil, państwo faraonów raczej by nie powstało. Ta potężna, życiodajna rzeka już tysiące lat temu przyciągała na swoje brzegi ludzi. Po zmianach klimatu i osuszaniu północno-wschodniej Afryki było to jedyne miejsce oprócz oaz, gdzie istniały odpowiednie warunki do życia. Takie są początki cywilizacji egipskiej przeszło 5 tysięcy lat temu.
Nil i piramidy. Jaki jest związek?
Świat faraonów nawet na ówczesnych robił niesamowite wrażenie. Już ponad 2 tysiące lat temu do tej krainy zmierzali greccy „turyści”, by obejrzeć monumentalne świątynie, obeliski i piramidy. Napisy pozostawione przez nich na zabytkach można „podziwiać” do dziś.
Wszystko to było możliwe dzięki Nilowi. Niektóre bloki skalne używane do budowy niebosiężnych monumentów sprowadzono z kamieniołomów odległych nawet o kilkaset kilometrów. Ówczesną „autostradą”, którą je spławiano, był właśnie Nil. Znamy płaskorzeźby, na których widać ważące dziesiątki ton bloki umieszczone na barkach rzecznych, na przykład w świątyni Hatszepsut.
Jednak obecnie Nil w wielu przypadkach jest oddalony od egipskich piramid czy świątyń nawet o kilka kilometrów. Dotyczy to również kilkudziesięciu piramid w północnym Egipcie w rejonie Kairu. Ciągną się one w wielokilometrowym pasie na pustyni po zachodniej stronie Nilu.
W jaki sposób część z bloków użytych do wzniesienia piramid i otaczających je świątyń docierało na plac budowy? Odpowiedź na to pytanie długo pozostawała zagadką.
Starorzecze pod pustynią
31 piramid w Egipcie, w tym kompleks słynnych, ikonicznych piramid w Gizie, mogło pierwotnie zostać zbudowanych wzdłuż 64-kilometrowej odnogi Nilu. Dzisiaj na powierzchni nie ma po niej żadnego śladu. Od dawna leży pogrzebana pod polami uprawnymi i pustynią – to ustalenie zespołu amerykańskich, australijskich i egipskich badaczy. Taką koncepcję opublikowali na łamach „Communications Earth & Environment”.
Naukowcy proponują nazwać hipotetyczną odnogę z arabska Ahramat, czyli po polsku „piramidy”. Takie ustalenie wyjaśnia, dlaczego piramidy wzniesiono na wąskim, niegościnnym dzisiaj pasie pustyni.
Jak ujrzeć niewidoczne?
Wykrycie koryta nieistniejącej rzeki to spore wyzwanie. Badacze najpierw zapoznali się ze zobrazowaniami satelitarnymi i mapami sprzed setek lat. Na tej podstawie wytypowali miejsca przypuszczalnego przebiegu odnogi Nilu. Tam wykonali badania geofizyczne i odwierty, z których pobrali długie rdzenie geologiczne.
Okazało się, że odnoga Nilu docierała niemal pod piramidy znajdujące się w pasie od miejscowości Liszt po Płaskowyż Giza. Budowle te wznoszono tam przez prawie 1000 lat. Już wcześniej naukowcy wskazywali, że Egipcjanie na szeroką skalę korzystali z transportu wodnego na potrzeby wielkich projektów budowlanych. Podobnie miało być w przypadku egipskich piramid. Jednak do tej pory brakowało solidnych dowodów dla całego kilkudziesięciokilometrowego pasa, w którym wznoszono grobowce dla faraonów.
Kres odnóg lub odnogi przyniosły zmiany klimatu około 4200 lat temu. Intensywnie nawiewany z pustyni piach i potężna susza miały przyczynić się do ich zamulenia i w konsekwencji wyschnięcia.
Wcześniej zbadano tylko obszar w rejonie Gizy. Wiadomo, że przed trzema wielkimi piramidami znajdowały się dwa gigantyczne baseny portowe, gdzie przeładowywano bloki. O tym można przeczytać w odkrytych niedawno dziennikach Merera. Należy przypomnieć, że piramidy wznoszono głównie z kamieni wydobytych z lokalnych kamieniołomów, przylegających do tych budowli. Sprowadzono głównie granit i wapień lepszej jakości do prac wykończeniowych.
Kim był Cheops? Twórca najpotężniejszej egipskiej piramidy i wielki faraon
Cheops był jednym z najpotężniejszych władców starożytnego Egiptu. Mimo że wzniósł największą egipską piramidę, to do naszych czasów zachowała się tylko jedna figurka, która go prz...Wodna autostrada pomocna w budowie piramid
Autorzy najnowszych badań odkryli, że do wielu piramid przylegały groble wiodące na wschód. Te konstrukcje kończyły się na proponowanych brzegach odnogi Ahramat. Jednoznacznie wskazuje to, że rzeka była wykorzystywana do transportu materiałów budowlanych. Po groblach ciągnięto zaś bloki kamienne rozładowane z barek.
Warto jednak zauważyć, że aż do polowy XX wieku Nil wylewał raz do roku. Dopiero wraz z wzniesieniem Wielkiej Tamy Asuańskiej już się tak nie dzieje. Na zdjęciach z przełomu XIX i XX wieku widać, że wody Nilu podchodziły wówczas w okolicę wielkich piramid w Gizie. Trafiały tam za pośrednictwem licznych kanałów, które przekopano w celu nawodnienia pól.
Z najnowszych analiz wynika zatem, że być może skala wykonywania kanałów była mniejsza, bo naturalna odnoga Nilu docierała bliżej pustyni, niż do tej pory sądzono. Egipcjanie mieli zatem więcej czasu na precyzyjne wykonanie piramid i nie musieli trudzić się przekopywaniem dodatkowych kanałów. Potężne siły przyrody sprzyjały faraonom.
Źródło: Communications Nature and Environment.