Zagadkowe praktyki sprzed 6 tys. lat. „Recykling” kości zmarłych ludzi w hiszpańskiej jaskini
Kości zmarłych ludzi, złożone blisko 6 tysięcy lat temu we wnętrzu jaskini Cueva del Mármoles, były wtórnie wykorzystane po ich śmierci. Z części kości długiej wykonano na przykład narzędzie, a z czaszki... puchar.
W tym artykule:
Takie są wyniki z badań naukowców ze Szwajcarii i Hiszpanii, które opublikowano w czasopiśmie „Plos One”. Co ciekawe, w analizach wzięli udział eksperci medycyny sądowej. Nie jest to pierwsza jaskinia na Półwyspie Iberyjskim, w której naukowcy natknęli się na tego typu zagadkowe praktyki dotyczące ludzkich zwłok.
Jaskinia jako miejsca pochówków
Ludzie składali swoich zmarłych w jaskiniach od tysięcy lat na różnych kontynentach. Również z Polski znamy takie przykłady. Na przykład w Jaskini Borsuka koło Krakowa w Małopolsce naukowcy znaleźli pochodzące z paleolitu szczątki dziecka. Było pochowane wraz z licznym zestawem ozdób.
Praktyka składania zwłok w jaskiniach stała szczególnie powszechna na południu Półwyspu Iberyjskiego od około IV tysiąclecia p.n.e. Na stanowiskach archeologicznych w tym regionie powszechne są również dowody różnego rodzaju manipulacji pochowanymi szczątkami ludzkimi. Mowa o ich przełamywaniu, skrobaniu, nacinaniu i obrabianiu na różny sposób. Do teraz trwają dyskusje, co było powodem takich praktyk.
Odkrycia z Cueva del Mármoles
Wewnątrz jaskini archeolodzy namierzyli łącznie szczątki należące do co najmniej 12 osób. Ich wiek oszacowano na od V do II tysiąclecia p.n.e. Dość liczne były ślady po pośmiertnej ingerencji w kości w postaci złamań czy zadrapań. Jedna czwarta ze stu przeanalizowanych kości nosiła ślady jakiejś formy obróbki. Ingerencje w kości wykonano dość szybko po śmierci ludzi.
Co było przyczyną ingerencji w kości zmarłych? Być może były to próby wydobycia szpiku i innych tkanek. Wśród tych szczątków znajdowała się jedna kość piszczelowa. Być może była użytkowana jako narzędzie. Świadczą o tym ślady na jednej z krawędzi, które przeanalizowano pod mikroskopem.
Puchar z czaszki. Do czego służył?
Znaleziono też obrobioną czaszkę, która przywodzi na myśl puchar. Naukowcy określili znalezisko jako „skull cup”. O czym świadczy ten obiekt? Naukowcy wskazują na dwie możliwości. Być może po śmierci próbowano dostać się do mózgu zmarłego lub zmarłej w celu jego konsumpcji. Jest też inna opcja. Czaszka uległa modyfikacji w celu jej dalszego wykorzystania w jakimś celu. Naukowcy nie sprecyzowali jednak, do czego mogła służyć.
Podobne czary czy też puchary z ludzkich czaszek były szeroko wykorzystywane w różnych kulturach do spożywania rytualnych napojów czy posiłków. Traktowane były też jako trofea. Najstarsza czaszka obrobiona w ten sposób pochodzi z Wielkiej Brytanii i ma blisko 15 tysięcy lat. Korzystanie z czaszek jako czar poświadczone jest z bliższych nam czasów. Na przykład greccy historycy Herodot i Strabon pisali w swoich dziełach, że Scytowie po zabiciu swoich wrogów używali ich czaszek jako kubków.
Naukowcy podkreślają, że nie ma jasnej odpowiedzi, jaki był powód modyfikacji kości z Cueva del Mármoles. Wiadomo, że była to w pradziejach powszechna praktyka w tym regionie. Być może obróbka szczątków miała znaczenie symboliczne, albo modyfikacji dokonywano w różnych okresach z różnych powodów. Pełne zrozumienie przyczyn obróbki kości prawdopodobnie nigdy nie będzie dla nas możliwe.
Pierwsze badania archeologiczne w tej jaskini miały miejsce w 1934 roku. Z przerwami trwały do 2018 roku. Być może dalsze prace przyniosą nowe interesujące znaleziska.
Źródło: Plos One.