W tym artykule:

  1. Skąd pochodzi „ołtarz” ze Stonehenge?
  2. W jaki sposób „kamień ołtarzowy” dotarł do Stonehenge?
  3. Stonehenge – czym był najsłynniejszy krąg kamienny świata?
Reklama

Archeolodzy, ale też eksperci innych specjalności nieustannie badają krąg megalityczny Stonehenge w Anglii. Mimo wielu lat badań to stanowisko archeologiczne nie przestaje zadziwiać naukowców.

Skąd pochodzi „ołtarz” ze Stonehenge?

Eksperci z australijskiego Curtin University i brytyjskich Aberystwyth University oraz University College London wzięli za cel tzw. kamień ołtarzowy, który znajduje się w centralnej części Stonehenge. Głaz waży aż 6 ton. Czy faktycznie był ołtarzem? Tego nie wiemy, ale ze względu na swoje położenie w kręgu i układ taką nazwę nadali mu archeolodzy.

Długo uważano, że pradziejowi budowniczowie przywlekli go z Walii, z miejsca odległego o około 250 km. Takie dokonanie w III tysiącleciu p.n.e. byłoby wielkim wyczynem. Okazuje się, że przedsięwzięcie było jeszcze bardziej spektakularne. Bo zdaniem badaczy, którzy zaprezentowali wyniki analiz kamienia na łamach prestiżowego czasopisma „Nature”, przetransportowano go aż ze Szkocji. To dystans około 750 km!

W jaki sposób „kamień ołtarzowy” dotarł do Stonehenge?

Naukowcy z Curtin University zbadali wiek i skład chemiczny ziaren mineralnych we fragmentach „kamienia ołtarzowego”. Jest to blok piaskowca o grubości 50 cm i wymiarach 5 x 1 metr.

Kamień ołtarzowy znajduje się w centrum kręgu. Oznaczono go numerem 80 / Fot. A.J. I. Clarke et al. A Scottish provenance for the Altar Stone of Stonehenge, Creative Commons Attribution 4.0

Eksperci stwierdzili, że tego typu skały pochodzą z Basenu Orkadyjskiego w północno-wschodniej Szkocji i zdecydowanie różnią się od tych z Walii. Ziarna minerałów mają w większości od 1000 do 2000 milionów lat, pozostałe minerały mają około 450 milionów lat.

Ustalenie rodzi kolejne pytania. – Biorąc pod uwagę ograniczenia technologiczne epoki neolitu, w jaki sposób tak masywny kamień został przetransportowany na duże odległości około 2600 roku p.n.e.? – zastanawia się główny autor analizy, Anthony Clarke.

– Odkrycie to ma również dla mnie osobiste znaczenie. Dorastałem w Mynydd Preseli w Walii, skąd pochodzi część kamieni Stonehenge. Po raz pierwszy odwiedziłem Stonehenge, gdy miałem rok, a teraz w wieku 25 lat wróciłem z Australii, aby pomóc w dokonaniu tego naukowego odkrycia. Można powiedzieć, że zatoczyłem pełne koło w kamiennym kręgu – powiedział naukowiec.

Współautor badania, prof. Chris Kirkland uważa, że nowe ustalenie wskazuje na zaawansowany poziom koordynacji działań w okresie neolitu.

– Transport tak ogromnego ładunku drogą lądową ze Szkocji do południowej Anglii byłby niezwykle trudny, co wskazuje na prawdopodobny morski szlak żeglugowy wzdłuż wybrzeża Wielkiej Brytanii – przypuszcza ekspert. W jego ocenie sugeruje to istnienie długodystansowych sieci handlowych i wyższego poziomu organizacji społecznej, niż uważają archeolodzy.

Sensacja w Stonehenge zmienia naszą wiedzę o pochodzeniu budowli. Kamienie ważące tony pokonały ponad 120 km

Stonehenge nadal kryje wiele tajemnic. Wiadomo już, kiedy i w jakim celu mogła powstać budowla. A co z pochodzeniem materiałów? Nowe odkrycie burzy dotychczasowe wyobrażenie o historii megali...
Sensacja w Stonehenge zmienia naszą wiedzę o pochodzeniu budwoli
Sensacja w Stonehenge zmienia naszą wiedzę o pochodzeniu budwoli, fot. Shutterstock

Stonehenge – czym był najsłynniejszy krąg kamienny świata?

Do dzisiaj trwają dyskusje, jaka była funkcja Stonehenge. Nie ulega jednak wątpliwości jej ścisły związek z ówczesną religią i wierzeniami. Społeczności żyjące w epoce neolitu i brązu włożyły wielki wysiłek w budowę tej monumentalnej struktury. A przecież nie pełniła ona żadnej praktycznej funkcji.

Eksperci zwrócili uwagę na intrygującą lokalizację kamieni sarsenowych umieszczonych w centrum budowli około 2500 r. p.n.e. Gdy staniemy w centrum kręgu w dniu przesilenia letniego, wschodzące słońce dostrzeżemy tuż na lewo od Heel Stone – megalitu umieszczonego poza kręgiem. Wydaje się, że obok niego stał drugi głaz. Oznacza to, że słońce wschodziło w ten specjalny dzień między nimi.

Naukowcy dostrzegli też interesujące związki z zachodem słońca w przesilenie zimowe. Słońce pierwotnie zachodziło między dwoma kamieniami najwyższego trylitu (konstrukcji składającej się z dwóch pionowych kamieni zwieńczonych poziomym nadprożem). Promienie słoneczne padały tuż nad „kamieniem ołtarzowym”.

Ułożenia kamieni w Stonehenge związane jest zatem z ruchami słońca w ciągu roku, co miało zapewne kluczowe znaczenie w ówczesnej religii, ale też w życiu – cykliczną uprawą ziemi tych rolniczych społeczności.

Z wykopalisk wynika, że obszar w obrębie kamiennego kręgu był utrzymywany w czystości. Ludzie przybywali tutaj, aby świętować środek lata i środek zimy – tak w każdym razie sądzą archeolodzy.

Reklama

Źródła: Nature, English Heritage.

Nasz ekspert

Szymon Zdziebłowski

Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.
Reklama
Reklama
Reklama