413 lat temu odkryto plamy na Słońcu. Potwierdzały teorię Kopernika
Plamy słoneczne to chłodniejsze od otoczenia obszary na powierzchni Słońca. Po raz pierwszy dokładnie opisał je młody holenderski astronom w 1611 roku.
- Kazimierz Pasek
W tym artykule:
Jest początek 1611 roku. David Fabricius, odkrywca pierwszej gwiazdy zmiennej (czyli takiej, która zauważalnie zmienia swoją jasność) wraz z 24-letnim synem Johannesem każdej nocy ogląda niebo nad niemieckim miasteczkiem Osteel. Do obserwacji mężczyźni wykorzystują lunetę. Wówczas zupełną nowinkę, którą Johannes właśnie przywiózł z Holandii.
Kto odkrył plamy na Słońcu?
O świcie 9 marca młodszy z astronomów kieruje lunetę ku wschodzącemu Słońcu i zauważa na nim obszary ciemniejsze od reszty tarczy gwiazdy. Zainteresowany odkryciem namawia ojca do dalszych obserwacji, początkowo przez teleskop. Potem – z obawy przed utratą wzroku – za pomocą ciemni optycznej i prostej kamery otworkowej.
Pierwsze takie zdjęcie w historii. Teleskop uchwycił plamę słoneczną większą od Ziemi
Znajdujące się na hawajskiej wyspie Maui. Obserwatorium Haleakala opublikowało fotografię w bardzo wysokiej rozdzielczości, na której uwieczniono plamy słoneczne. Pierwsze tak dokładne zdj..Tajemnicze plamy wędrowały po powierzchni Słońca. Następnie znikały za jego zachodnią krawędzią, by po mniej więcej dwóch tygodniach pojawić się na krawędzi wschodniej i znów przesuwać się po tarczy ku zachodowi. Młody Fabricius szybko domyślił się, że Słońce obraca się wokół własnej osi. Plamy zaś nie są chmurami czy innymi obiektami widocznymi na tle tarczy Słońca, lecz muszą znajdować się na jego powierzchni.
Ojcu trudno było zaakceptować rewelacyjne wnioski syna. Dla starego Fabriciusa, praktykującego luteranina, pogląd o obracającym się Słońcu kłócił się z geocentrycznym opisem Wszechświata. Powszechne przyjęcie teorii kopernikańskiej było wówczas kwestią przyszłości.
Tymczasem Johannes Fabricius kontynuował badania nad tajemniczym zjawiskiem i poświęcił mu 22-stronicowy traktat „De Maculis in Sole Observatis et Apparente earum cum Sole Conversione Narratio”. Ponieważ młody astronom nie był jeszcze znany wśród naukowców swojej epoki, jego praca przeszła bez echa. O miano odkrywcy plam na Słońcu zaczęli się wkrótce spierać Galileusz i Christoph Scheiner, choć obaj sformułowali swoje wnioski po Fabriciusie.
Johannes nie doczekał uznania swego wkładu w obserwacje Słońca, zmarł bowiem młodo, w wieku 29 lat. Rok później jego ojca zabił łopatą rozsierdzony wieśniak, którego pastor Fabricius oskarżył o kradzież gęsi.
Czym są plamy słoneczne?
Plama słoneczna to nic innego, jak ciemny obszar w fotosferze centralnej gwiazdy Układu Słonecznego. Struktury te najczęściej pojawiają się w grupach, a największe mogą mieć średnicę przekraczającą 50 tys. km. Wydają się niemal czarne i istnieją przez krótki czas (od kilku godzin do kilku miesięcy).
W tym miejscu należy podkreślić, że ich czarny kolor jest de facto złudzeniem optycznym, wynikającym z różnicy temperatur plam i pozostałych obszarów Słońca.