W tym artykule:

  1. Nowa analiza starych danych
  2. Pierwsza podziemna jaskinia to dopiero początek?
  3. Miejsce na przyszłą bazę księżycową?
Reklama

Włoski zespół naukowców wykazał, że na Księżycu znajduje się ogromna podziemna jaskinia. Odkryto ją w okolicach miejsca, gdzie 55 lat temu wylądowali pierwsi ludzie: Neil Armstrong i Buzz Aldrin. Do jaskini prowadzi największy znany otwór w powierzchni Księżyca. To jama znajdująca się na Morzu Spokoju (Mare Tranquillitatis), rozległej bazaltowej równinie. Otwór ma średnicę ponad stu metrów. Znajduje się na fotografii ilustrującej ten artykuł.

Jak właśnie potwierdzono, ok. 150 m pod nim otwiera się rozległa jaskinia. Udało się oszacować rozmiary jej fragmentu, prawdopodobnej początkowej części. Ma 40 m szerokości i do 80 metrów długości. W księżycowej jaskini zmieściłoby się więc kilkanaście kortów tenisowych.

Nowa analiza starych danych

– Księżycowe jaskinie pozostawały tajemnicą od ponad 50 lat. To ekscytujące móc w końcu udowodnić ich istnienie – przyznają Leonardo Carrer i Lorenzo Bruzzone z Uniwersytetu w Trydencie. Carrer i Bruzzone są współautorami artykułu potwierdzającego istnienia jaskini. Został opublikowany w czasopiśmie naukowym „Nature Astronomy”.

Morze Spokoju powstało ponad 3 mld lat temu. Równina – i wiele innych mórz księżycowych – utworzyła się na skutek wylewów lawy. Po tym okresie pod powierzchnią pozostały kanały lawowe. Po ustaniu przepływu lawy tunele opróżniają się i stanowią długie puste przestrzenie. Ich sufity mogą się zapadać. Wówczas wejścia do kanałów stają się widoczne dla orbiterów.

Właśnie taki otwór na Morzu Spokoju sfotografowała w 2010 r. sonda Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO). Już wówczas podejrzewano, że może być to wejście do tunelu lub nawet jaskini. Teraz Włosi przeanalizowali nowymi metodami stare dane z radaru zebrane przez LRO. Potwierdzili istnienie jaskini i określili jej przypuszczalne wymiary.

Pierwsza podziemna jaskinia to dopiero początek?

Odkrycie może być zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Na Księżycu istnieje bowiem znacznie więcej dziur podobnych do rekordzistki z Morza Spokoju. Na razie udało się wyparzyć 200 takich otworów. Na Srebrnym Globie jest także wiele bazaltowych równin, powstałych po wylewach lawy.

Możliwe więc, że na Księżycu istnieje cały podziemny świat składający się z wielu jaskiń. To otwiera zupełnie nowe perspektywy dla ludzkiej eksploracji. Jaskinie i kanały lawowe stanowiłyby doskonałe miejsce dla założenia potencjalnej przyszłej bazy księżycowej. Już teraz planują to Stany Zjednoczone i Chiny.

W powierzchni Marsa jest wielka dziura. Naukowcy nie mają pojęcia, co znajduje się w środku

Czerwona Planeta ma zaskakujące cechy. Niekiedy jej powierzchnia zapada się, odsłaniając swoje wnętrze. Do czego prowadzi tajemnicza marsjańska wielka dziura? Być może to wejście do kanał...
W powierzchni Marsa jest wielka dziura. Naukowcy nie mają pojęcia, co znajduje się w środku
W powierzchni Marsa jest wielka dziura. Naukowcy nie mają pojęcia, co znajduje się w środku. Fot. NASA/JPL-Caltech/UArizona

Miejsce na przyszłą bazę księżycową?

Księżyc nie jest przyjaznym miejscem dla ludzi. Po jego jasnej stronie temperatura może osiągać nawet 127 st. C. Po niewidocznej – spadać do minus 173 st. C. Na powierzchni promieniowanie kosmiczne i słoneczne jest nawet 150 razy silniejsze niż na powierzchni Ziemi. Ponadto cały czas istnieje zagrożenie uderzeniami mikrometeorytów.

Jeśli ludzie mieliby wznosić na Księżycu jakąkolwiek infrastrukturę, powinna zostać jak najlepiej zabezpieczona. Odkryta jaskinia – a może zapowiadany cały system jaskiń – wydaje się dobrą kandydatką na przyszłą bazę księżycową. Zapewni ochronę przed promieniowaniem i meteorytami. A także skokami temperatur. Dwa lata temu wykazano – również dzięki obserwacjom LRO – że w zacienionym obszarze zagłębienia na Morzu Spokoju temperatury w ciągu księżycowego dnia pozostają stabilne. Wynoszą ok. 17 st. C.

Morze Spokoju widoczne jest z Ziemi gołym okiem. Znajduje się na północnej półkuli Księżyca. W 1969 r. astronauci Apollo 11 wylądowali tylko około 400 km od otworu, który – jak właśnie wykazano – jest wejściem do jaskini.

Reklama

Źródła: Phys.org, Nature Astronomy, NASA, Universita Di Trento.

Nasz ekspert

Magdalena Salik

Dziennikarka naukowa i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Pasjami czyta i pisze, miłośniczka literatury popularnonaukowej i komputerowych gier RPG. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama