NASA: Znaleźliśmy drugą Ziemię. Tam może być życie
Planeta Kepler 452b od sześciu miliardów lat orbituje wokół swojej gwiazdy w strefie, w której może istnieć życie. Odkrył ją właśnie Teleskop Kepler.
To dłużej, niż istnieje Ziemia. Dodatkowo gwiazda ta bardzo przypomina Słońce. Kepler 452b, który naukowcy nazwali Ziemią 2.0, jest najmniejszą z odkrytych dotychczas egzoplanet nadających się do życia. Ma masę dwóch Ziemi i najprawdopodobniej jest skalista.
- Kepler 452b ma sześć miliardów lat, a od swojej gwiazdy odbiera o 10 proc. więcej energii niż Ziemia od Słońca - powiedział na konferencji prasowej Jon Jenkins z NASA Ames Research Center.
- Rok jest tam tak samo długi jak na Ziemi. Planeta ta spędziła sześć miliardów lat w strefie nadającej się do życia - to oznacza, że na jej powierzchni może istnieć życie lub kiedyś istniało.
Kepler 452b znajduje się w odległości 1400 lat świetlnych od Ziemi.
Jeszcze dwie dekady temu nie wiedzieliśmy o istnieniu żadnej planety pozasłonecznej. W samym tylko roku 2014 odkryto kilkaset nowych, a dziś zbiór egzoplanetarny liczy między tysiącem a dwoma tysiącami obiektów. Jednak prawdziwe emocje budzą w astronomach tylko niektóre z nich – te, które nie są ani za blisko, ani za daleko swojej gwiazdy, a więc teoretycznie panują na nich warunki, w których mogłoby rozwinąć się życie, przynajmniej w znanych nam z Ziemi formach. Pierwszą taką planetę – nazwaną Kepler-186f – wypatrzono w 2014 roku 500 lat świetlnych od ziemi, w konstelacji Łabędzia.